To wydarzenie przepełnione radością, którą daje Ewangelia wraz z poczuciem sensu życia. Jednak mysłowicki koncert inspiruje także do zadania sobie niełatwych pytań o relację z samym sobą, z drugim człowiekiem i z Bogiem. W tym roku znak zapytania zostanie postawiony nad kwestią fundamentalną: kim jestem? Czas niepewności, w jakim żyjemy, wymaga odwagi skonfrontowania się twarzą w twarz z kwestiami podstawowymi. W dotarciu do istoty rzeczy, która pozwoli nam lepiej zrozumieć świat i wybrać właściwą drogę rozwoju, pomoże nam także refleksja nad tym, po co jestem... skąd we mnie ten ból.... dlaczego urodziłem się w takim domu.. czy istnieje jakiś Bóg... dlaczego w moim domu wydarzyło się tyle zła... co Bóg myśli o osobach LGBT+... co po śmierci... co to jest prawda. Nie wszystkie te pytania będą adresowane do każdego z nas - uczestników koncertu: to od naszych indywidualnych potrzeb zależy, które z nich podejmiemy i zdecydujemy się na poszukiwanie odpowiedzi.

W formułowaniu fundamentalnych pytań pomoże nam także muzyka: zespoły występujące w tym roku na mysłowickiej scenie zaśpiewają o rzeczach ważnych, bo nie boją się mówić o trudnych sprawach, do których kluczem jest zawsze miłość i wiara. Występy artystów przyniosą nam otuchę i nadzieję: w koncercie wezmą udział tylko tacy chrześcijanie, którzy śpiewają tak, jak żyją - w zgodzie z sobą samym, z drugim człowiekiem i z Bogiem. Wystarczy wymienić, kto wystąpi na tegorocznym Być jak Jezus, żeby nie mieć co do tego żadnych wątpliwości: Hillsong London Worship, Arka Noego, Rock and Fire, Katolika Front, oraz Igramy z Pokusą. Jednym słowem, ogromna doza fantastycznej muzyki i duża dawka przesłania, które powinien usłyszeć nie tylko każdy chrześcijanin, ale każdy współczesny człowiek. To także zadanie dla nas, by energię wiary, jaką wzmocnimy się podczas koncertu, ponieść dalej do ludzi. Im więcej zgromadzi się nas pod mysłowicką scena, tym przesłanie dla świata, by byc jak Jezus, stanie się silniejsze.

Jednak na muzyce nie skończy się wspólne świętowanie w Mysłowicach. To wielkie rodzinne i wielogeneracyjne wydarzenie, więc nie może zabraknąć na nim interesujących propozycji dla dzieci i młodzieży, ich rodziców oraz dziadków. Jak co roku, Park Słupna przeobrazi się w koncertowe miasteczko, w którym znajdzie się i plac zabaw, i pełne rozmaitych towarów stoiska, a oprócz muzyki pojawi się dobra książka i film - każdy znajdzie tu swój kawałek tortu. Ale to nie jest jeszcze tegoroczna wisienka na torcie, bo... w tej roli wystąpi sam wielki, autentyczny, urodzinowy tort! 15 lat w życiu koncertu, to przecież nie byle co - to wiek niemal sędziwy, do którego tylko nieliczni mają szczęście dotrwać. 30 maja zdziwicie się jednak, jak nasz Jubilat dobrze się trzyma, w jakiej fenomenalnej jest kondycji, a właściwie to nawet z każdym rokiem coraz lepszej. Jak to możliwe? Odpowiedź jest prosta: wiara czyni cuda.