Reklama

Kościół

Dwaj redemptoryści więzieni 19 miesięcy przez Rosjan odzyskali wolność

Po miesiącach spędzonych w rosyjskiej niewoli, gdzie byli poddawani ciężkim torturom na wolność wyszli dwaj greckokatoliccy redemptoryści. Ojcowie Ivan Levytski i Bohdan Heleta zostali zatrzymani 16 listopada 2022 roku w Berdiańsku, przez okupacyjną administrację. O ich uwolnieniu poinformował nuncjusz apostolski na Ukrainie a prezydent tego kraju podziękował Watykanowi za mediację. Na zdjęciach widać ich wychudzonych, z różańcem w rękach.

[ TEMATY ]

Ukraina

kapłani

www.vaticannews.va/

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są już na Ukrainie

Potwierdzeniem informacji o uwolnieniu ukraińskich zakonników był wpis prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na Telegramie. Informował on, że doszło do tego w ramach kolejnej wymiany więźniów. „Udało nam się sprowadzić z rosyjskiej niewoli kolejnych dziesięciu naszych ludzi. Pomimo wszystkich trudności. Wszyscy są już w domu na Ukrainie” - napisał prezydent. Wyraził wdzięczność wszystkim, którzy w tym pomogli: „Dziękuję naszemu zespołowi pracującemu nad uwolnieniem więźniów. Chciałbym również podkreślić wysiłki Watykanu, aby sprowadzić tych ludzi z powrotem do domu”. W gronie uwolnionych jeńców najdłużej w rękach okupantów byli przetrzymywani dwaj cywile Olena Pekh i Valery Matyushenko, którzy do niewoli trafili w 2017 i 2018 roku. Wolność odzyskał również przedstawiciel krymskich tatarów zatrzymany na Krymie w 2021 roku i pięciu Ukraińców aresztowanych na terenie Białorusi.

Sfabrykowane oskarżenia o dywersyjną działalność

Ojcowie Ivan Levytski i Bohdan Heleta zostali zatrzymani 16 listopada 2022 roku. Informację o ich uwięzieniu oficjalnie podał 30 listopada biskup pomocniczy egzarchatu donieckiego, Maksym Ryabukha. Wyraził wówczas obawę przed możliwym torturowaniem uwięzionych księży i wskazał, że cała sytuacja stanowi przypadek pogłębiającego się okupacyjnego terroru. Wszystkich ludzi dobrej woli wezwał do podejmowania oraz wspierania wysiłków mających na celu uwolnienie redemptorystów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dwaj zakonnicy posługiwali grekokatolikom w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i stamtąd zabrały ich rosyjskie służby specjalne. Kapłanom zarzucono „dywersyjną” oraz „partyzancką” działalność, a władze agresora ogłosiły znalezienie na terenie parafii materiałów wybuchowych. Doniecki egzarchat w specjalnym oświadczeniu zaznaczył jednak, że obecność księży charakteryzowała się legalną posługą duszpasterską, a aresztowanie jest bezprawne i najprawdopodobniej ukartowane przez rosyjskie służby.

Bezlitosne tortury

Reklama

Dwa tygodnie po uwięzieniu redemptorystów specjalny apel w ich sprawie wystosował zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. W swoim przesłaniu abp Światosław Szewczuk powiedział wówczas: „Ci dwaj kapłani postanowili zostać ze swoim narodem nawet na terytoriach zagrabionych. Służyli wspólnotom zarówno grecko-, jak i rzymskokatolickim, aby dawać światło nadziei owym ludziom, którzy znaleźli się pod rosyjską okupacją. 16 listopada ich aresztowano, podrzucając potem do kościoła różne wojskowe przedmioty, a teraz okupanci oskarżają zakonników o bezprawne posiadanie broni. Wczoraj zaś otrzymaliśmy wiadomość, że ich bezlitośnie torturują, i zgodnie z klasycznymi stalinowskimi metodami represji wybijają z nich po prostu zeznania na temat przestępstw, których nie popełniono. Z dnia na dzień naprawdę grozi naszym heroicznym duszpasterzom śmierć z powodu zamęczenia”. Abp Szewczuk zwrócił się wówczas z apelem o ich uwolnienie, który w kolejnych miesiącach wielokrotnie ponawiał: „Proszę wszystkich, którzy mnie słyszą: po pierwsze dręczących i katujących tych księży, aby ich uwolnili, bo są to całkowicie niewinni kapłani Chrystusowi, może «winni» tylko tego, że kochają swój naród, swój Kościół, powierzonych im ludzi. Zwracam się do pracowników dyplomatycznych, organizacji międzynarodowych broniących praw człowieka: zróbmy wszystko, co możliwe, żeby ocalić życie tym heroicznym zakonnikom. A wszystkich wiernych naszego Kościoła, na Ukrainie i poza nią, wszystkich chrześcijan, wszystkich ludzi dobrej woli proszę o modlitwę o ratunek dla tych naszych bohaterskich duszpasterzy”.

Dyplomacja humanitarna

Sprawa uwolnienia greckokatolickich redemptorystów wielokrotnie była podnoszona przez watykańską misję na Ukrainie. Wysłannik papieża, kard. Matteo Zuppi, wielokrotnie wzywał do uwolnienia dwóch redemptorystów, aktywując kanały, które wcześniej umożliwiły uruchomienie sieci pomocy, dzięki której do swych domów wróciły dziesiątki deportowanych do Rosji ukraińskich dzieci a także doszło do wymiany jeńców. Ta dyplomacja humanitarna prowadzona jest dyskretnie i z dala od kamer, ale dowodem jej skuteczności są kolejne pojawiające się informacje o wymianach jeńców i powrocie dzieci do rodzin.

Po uwolnieniu grupy jeńców, w której znaleźli się też dwaj kapłani abp Szewczuk wyraził wdzięczność Stolicy Apostolskiej. Szczególne podziękowania za mediację skierował do papieża Franciszka, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina i całego korpusu dyplomatycznego Watykanu, a także do kard. Zuppiego, kierującego watykańską misją ws. Ukrainy, i nuncjusza apostolskiego w tym kraju, abp. Visvaldasa Kulbokasa. „Każdy z nich wniósł nieoceniony osobisty wkład, aby to wydarzenie stało się rzeczywistością” - czytamy w specjalnej nocie wydanej przez sekretariat zwierzchnika ukraińskich grekokatolików. Poinformowano w nim, że negocjatorzy zachowali najwyższą poufność w sprawie operacji, a w ostatnich dniach specjalni wysłannicy odwiedzili również więzienie, w którym przetrzymywano dwóch księży. W najbliższych dniach zostanie udzielonych więcej informacji na temat ich rzeczywistego stanu zdrowia i dalszego leczenia. Przez kilkanaście miesięcy o więzionych kapłanach nie było żadnych wieści. Dopiero w maju br. abp Szewczuk otrzymał wiarygodne informacje o tym, że zakonnicy żyją, mimo że byli okrutnie katowani.

Dwaj redemptoryści przebywają obecnie w Kijowie, gdzie zostali powitani przez władze miasta i nuncjusza apostolskiego, który pozostał w stolicy nawet w czasie najbardziej intensywnych bombardowań, zyskując sobie uznanie ukraińskich przywódców. Przez całą wojnę abp Kulbokas aktywnie angażuje się w mediację dotyczącą uwolnienia jeńców i deportowanych dzieci i stanowi ważny element prowadzonej przez Franciszka dyplomacji humanitarnej.

2024-06-29 10:22

Ocena: +14 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddolna listopadowa akcja modlitewna o powołania dla Polski i Holandii

[ TEMATY ]

modlitwa

kapłaństwo

powołanie

kapłani

WSD w Częstochowie

Powołania kapłańskie są niezbędnie konieczne do pełnienia misji, a nawet samego trwania każdego Kościoła jako wspólnoty sakramentalnej - mówi dr Dominika Krupińska, która zachęca do listopadowej akcji modlitewnej o powołania kapłańskie dla Polski i Holandii. Jej inicjatywie pobłogosławili już bp Jan Hendriks, koadiutor diecezji Haarlem-Amsterdam oraz ordynariusz włocławski bp Wiesław Mering.

- W tym roku za temat akcji modlitewnej wybrałam powołania kapłańskie i zakonne, ponieważ są one niezbędnie konieczne do pełnienia misji, a nawet samego trwania każdego Kościoła jako wspólnoty sakramentalnej. Brak powołań jest pierwszym sygnałem kryzysu Kościoła, a ich obfitość - jego odradzania się. Proszę o modlitwę o liczne i święte powołania dla Kościoła polskiego i holenderskiego za przyczyną świętych, którzy należeli do pierwszego pokolenia misjonarzy w naszych krajach i swoim słowem (św. Willibrord) lub krwią męczeńską (Pięciu Braci) głosili naszym przodkom wiarę w Chrystusa. Warto dodać, że Willibrord był mnichem iroszkockim, a dwóch z Pięciu Braci - Włochami. Pokazuje to wymownie, że Europa wiary stanowi jedność - mówi w rozmowie z KAI Dominika Krupińska, doktor teologii i historyk, która zajmuje się promowaniem w Polsce chrześcijańskiego dziedzictwa niderlandzkiego obszaru kulturowego oraz animowaniem w Polsce środowisk wspierających katolików holenderskich. Założyła w tym celu Stowarzyszenie Brandsma oraz prowadzi bloga "Adoptuj kościół w Holandii".
CZYTAJ DALEJ

Zabójca księdza ze Szczytna trafi do zakładu psychiatrycznego; sąd umorzył wobec niego postępowanie

2025-12-11 14:13

[ TEMATY ]

zabójstwo

ks. Lech Lachowicz

Szczytno

Archidiecezja warmińska

Śp. ks.prałat Lech Lachowicz

Śp. ks.prałat Lech Lachowicz

Z powodu niepoczytalności podejrzany o zabójstwo proboszcza ze Szczytna trafi do zakładu psychiatrycznego - zdecydował Sąd Okręgowy w Olsztynie i umorzył wobec niego postępowanie.

Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Adam Barczak poinformował w czwartek PAP, że przed podjęciem decyzji w tej sprawie sąd skierował Szymona K. na trwającą kilka tygodni obserwację. Stało się tak mimo że już w trakcie śledztwa prokuratura uzyskała opinię biegłych o tym, że Szymon K. jest niepoczytalny.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

2025-12-11 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Iz 48, 17-19 • Mt 11, 16-19
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję