Reklama

Niedziela Łódzka

Duszpasterstwo w świecie ciszy

„Będziesz Miłował Pana Boga swego z całego serca swego, sił swoich, myśli swoich, a bliźniego swego jak siebie samego” (Mt 22, 37-40). To cel wszystkich działań Kościoła, a jego częścią są przecież wszyscy ochrzczeni, w tym także głusi

Niedziela łódzka 36/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

głuchoniemi

Magdalena Klaczkowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Polsce około 900 tys. osób ma poważny uszczerbek słuchu, a około 50 tys. to osoby głuche. W Łodzi jest ich ponad dwa tysiące, w archidiecezji łódzkiej ponad trzy i pół tysiąca. Utrata słuchu uniemożliwia swobodne opanowanie mowy dźwiękowej. Koniecznością życiową ludzi głuchych stało się stworzenie języka migowego jako własnego sposobu porozumiewania się.

W Polsce społeczność osób głuchych posługuje się polskim językiem migowym (PJM), jest to język wizualno-przestrzenny. W szkołach i tłumaczeniach telewizyjnych dominuje system językowo-migowy (SJM) czyli miganie w oparciu o gramatykę języka polskiego nierzadko zbyt trudną dla głuchych. Aby ludzie głusi mogli uczestniczyć w Mszach świętych, przyjmować sakramenty, niektórzy kapłani i klerycy musieli opanować język migowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Podstawowym zadaniem duszpasterstwa jest prowadzenie ludzi do Boga i nauczanie miłości - mówi ks. kan. Wiesław Kamiński, duszpasterz osób głuchych archidiecezji łódzkiej. - Jezus Chrystus Syn Boży przekazał nam przykazanie: „Będziesz Miłował Pana Boga swego z całego serca swego, sił swoich, myśli swoich, a bliźniego swego jak siebie samego” (Mt 22, 37-40). To cel wszystkich działań Kościoła, a jego częścią są przecież wszyscy ochrzczeni, w tym także głusi.

Reklama

Duszpasterstwo głuchych to migowe Msze święte, spowiedzi bez konfesjonału, który dla słyszących jest pomocą, a dla głuchych byłby przeszkodą w miganiu, to chrzty, śluby i pogrzeby. Działalność nie ogranicza się tylko do świątyni. W szkołach na lekcjach religii prowadzone są przygotowania do I Komunii św., bierzmowania, katechizacja. Przed świętami Bożego Narodzenia księża i katecheci organizują jasełka i wigilie. Duszpasterstwo głuchych to także działalność charytatywna polegająca na dożywianiu dzieci i młodzieży z biednych rodzin. - Aby trafić do ludzi młodych, trzeba wciąż szukać nowych dróg. W tym celu organizowane są różnego typu wyjazdy i zawody sportowe. Niesłyszących chłopców zapraszamy co tydzień do hal sportowych na treningi piłki nożnej. Organizujemy też wiele meczy ze słyszącymi ministrantami - mówi Ksiądz Wiesław.

Drużyny głuchych uczestniczyły m.in. w Mistrzostwach Polski Piłki Nożnej Halowej LSO, w zawodach rugby organizowanych przez klub Budowlani Łódź. Propagowanie języka migowego i integrowanie środowiska głuchych ze słyszącymi jest widoczne podczas spartakiad integracyjnych dzieci i młodzieży „Dogonić Marzenia”.

Osoby niesłyszące chętnie biorą udział w pielgrzymkach organizowanych przez duszpasterstwo głuchych do polskich sanktuariów. Działalność duszpasterska to także współpraca z Polskim Związkiem Głuchych, Rzecznikiem Osób Niepełnosprawnych UMŁ, Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi i wieloma innymi instytucjami.

Ośrodki duszpasterskie w archidiecezji łódzkiej działają w Łodzi przy kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła (ul. Nawrot 104), Pabianicach w parafii św. Maksymiliana Kolbego (ul. Jana Pawła II 46), Piotrkowie Trybunalskim w kościele Akademickim Panien Dominikanek pw. Matki Bożej Śnieżnej (ul. Rycerska 3) oraz Zgierzu w parafii Chrystusa Króla, ul. Juliusza Słowackiego 10.

Reklama

Jak wysoko została oceniona działalność duszpasterstwa osób głuchych świadczy zaproszenie do Watykanu jako jedynego duchownego przedstawiciela naszego kraju ks. kan. Wiesława Kamińskiego na sympozjum „Osoba głucha w życiu Kościoła”. W spotkaniu uczestniczyły delegacje z 69 krajów świata. - Głównym celem sympozjum było odnalezienie drogi duszpasterstwa głuchych we współczesnym świecie, a także duszpasterstwa rodzin głuchych i mieszanych, w których są głusi i słyszący - powiedział ks. Kamiński.

Obrady były prowadzone w czterech językach fonicznych i migowych: francuskim, włoskim, amerykańskim i angielskim. Uczestniczyli w sympozjum także księża głuchoniemi m.in. ks. Wilson Czaja z Brazylii, którego pradziadek był Polakiem, a także głuchoniewidomy ks. Cyril Axelrod z RPA.

Jak bardzo potrzebna jest działalność duszpasterstwa głuchych, widać po dużej frekwencji nie tylko na Mszach świętych, ale także na różnych spotkaniach - opłatkowych, wielkanocnych, piknikach czy wycieczkach.

2013-09-04 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Głuchoniemi u Maryi

Niedziela przemyska 20/2016, str. 1

[ TEMATY ]

pielgrzymka

głuchoniemi

Ks. Mariusz Michalski

Uczestnicy tegorocznej pielgrzymki

Uczestnicy tegorocznej pielgrzymki
W ostatni dzień kwietnia wyruszyła 9. pielgrzymka osób głuchoniemych do Matki Bożej Kalwaryjskiej. Zwyczaj corocznych pielgrzymek zainicjował abp Adam Szal, który zawsze wytyczał szlak i prowadził grupę.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś do kapłanów: Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 07:17

[ TEMATY ]

rekolekcje

Archidiecezja Krakowska

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

W Neapolu powtórzył się „cud krwi św. Januarego”

2025-12-18 09:45

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

commons.wikimedia.org

Cud św. Januarego

Cud św. Januarego

W katedrze Neapolu miał miejsce kolejny w tym roku „cud krwi świętego Januarego”. Jak poinformowała archidiecezja neapolitańska, krew w relikwiarzu została odkryta o godzinie 9:13 we wtorek 16 grudnia „w stanie półpłynnym”. Do zakończenia Mszy św. o godz. 10:05 uległa całkowitemu skropleniu.

Od wieków cud krwi św. Januarego ma miejsce tradycyjnie trzy razy w roku: w sobotę przed pierwszą niedzielą maja, czyli w święto przeniesienia relikwii świętego do Neapolu, w dniu jego liturgicznego wspomnienia 19 września oraz 16 grudnia - dniu upamiętniającym ostrzeżenie przed erupcją Wezuwiusza w 1631 r. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Cud przyciąga rzesze wiernych i widzów. Jego brak jest uważany przez neapolitańczyków za zły znak. Tak było np. w latach pandemii koronawirusa w 2020 i 2021 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję