W związku z ostatnimi próbami nowego irańskiego prezydenta Hasana Rouhaniego, który próbując ocieplić wizerunek swojego państwa, deklaruje umiarkowaną pozycję, telewizja FoxNews przygotowała materiał, z którego wynika, że na razie są to jedynie słowa. Jednym z dowodów na to jest sytuacja chrześcijan w tym muzułmańskim państwie, która się nie zmieniła ani na jotę.
Tylko na początku października skazano 4 chrześcijan na karę 80 batów. Ich „przewinieniem” było, że podczas nabożeństwa spożywali wino, a w muzułmańskim państwie spożywanie alkoholu jest zabronione. Według Ahmeda Shaheeda, oenzetowskiego obserwatora przestrzegania praw człowieka, w Iranie takie praktyki są na porządku dziennym. Shaheed podkreśla, że w 2013 r. co najmniej 20 chrześcijan pozostawało w więzieniach z powodu wyznawanej przez siebie wiary. Irański reżim ze szczególną wrogością traktuje chrześcijan ewangelikalnych.
Według amerykańskiego departamentu stanu, w Iranie jest obecnie 370 tys. chrześcijan, a władze państwowe traktują ich jako główne zagrożenie dla szyickiej większości muzułmańskiej.
Publikujemy oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji wrocławskiej dot. Fundacji Teobańkologia.
"W związku z rozwojem działalności fundacji Teobańkologia oraz szeroką skalą jej działań duszpasterskich i medialnych, metropolita wrocławski abp Józef Kupny powołał Komisję ds. zbadania funkcjonowania fundacji.
Prezydent Karol Nawrocki powiedział w piątek, że przekazał w rozmowie prezydentowi Ukrainy Wołdymyrowi Zełenskiemu, iż według Polaków wielowymiarowa pomoc Polski dla Ukrainy nie spotkała się z należytym docenieniem i zrozumieniem. Dodał, że Kijów ma dziś w ręku instrumenty, by ten trend powstrzymać.
Nawrocki na konferencji prasowej po rozmowach z Zełenskim podkreślił, że od 2022 r. 4,91 PKB Polski „poszło na wsparcie naszego sąsiada, Ukrainy, w zakresach i humanitarnych, i w zakresach militarnych, i wojskowych”.
To miał być powrót „z tarczą”. Zapowiadany, obwieszczany przed mediami, obudowany patosem i narracją o sile, sprawczości oraz rzekomo odzyskanej pozycji Polski w Europie. Tymczasem premier wrócił z Brukseli nie tylko na tarczy, ale jeszcze z rachunkiem, który – jak zwykle – zapłacą inni.
Jako obywatele znów stanęliśmy w sytuacji, w której wielkie słowa przykrywają małe efekty, a moralne deklaracje kończą się finansowym i ustrojowym rachunkiem wystawionym obywatelom. Po powrocie z Brukseli już nawet reporterzy TVN24 i Polsatu nie dawali wiary słowom Donalda Tuska i wytykali mu, że to, co mówi – nie znajduje potwierdzenia w formalnych konkluzjach ze szczytu Rady Europejskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.