Reklama

Felietony

Prace domowe – powrót syna marnotrawnego

Gdyby polska edukacja była serialem, to właśnie oglądamy odcinek pod tytułem: „Prace domowe: Reaktywacja”. W roli głównej – Ministerstwo Edukacji Narodowej, które jeszcze niedawno z dumą, pompą i nieco przesadzonym entuzjazmem ogłaszało „koniec z zadaniami domowymi”, a dziś... no cóż, spuszcza głowę i przyznaje się do błędu. Jakby to ujął klasyk memicznej mądrości – rozdwojenie jaźni level MEN.

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odchodzi? Wraca? A może po prostu nie wie, czego chce?

Jeszcze nie tak dawno oficjalne profile ministerstwa na Facebooku i Instagramie błyszczały rolkami i postami, w których MEN chełpił się jedną z największych „reform” ostatnich lat – zniesieniem obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych. Narracja była jasna: więcej czasu dla dzieci, koniec z wieczornym stresem, edukacja z ludzką twarzą. Poklask był, lajki się zgadzały, serduszka biły radośnie.

Tylko że teraz ta pięknie opakowana narracja właśnie rozsypuje się jak domek z kart. MEN po cichu, jakby wstydząc się własnych słów sprzed kilku miesięcy, ogłasza, że jednak... prace domowe wracają. A właściwie nie tyle wracają, co "zakaz" był błędem. Tak, to cytat. Przyznają się. Do błędu. Publicznie. Można?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prace domowe wracają, ale nikt nie wie jak

Reklama

Oczywiście nie mogło zabraknąć klasycznej edukacyjnej mgły: „wracają, ale nie tak do końca”, „może będą, ale tylko te fajne”, „nauczyciel zdecyduje”, „rodzic wyrazi zgodę”, „zależy od dyrektora”, „nie wiadomo”. Czyli nic nowego – klasyczna gra w interpretacyjną ruletkę. Szkoły będą działać po swojemu, uczniowie i rodzice znów będą się zastanawiać, co właściwie obowiązuje, a nauczyciele... no cóż, jak zwykle dostaną wszystko na głowę i jeszcze mają być wdzięczni, że mogą „decydować”. Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer poinformowała, że MEN, po roku od wprowadzenia zmian dotyczących prac domowych, ma zamiar dokonać ewaluacji. Przyznała, że resort popełnił w tej sprawie "pewne błędy komunikacyjne".

– Nie ma zakazu prac domowych. Nie można ich oceniać. To nie jest to samo – powiedziała w na antenie jednej z komercyjnych stacji telewizyjnych. Prace domowe nie są też obowiązkowe. Od 1 kwietnia 2024 r. obowiązują bowiem przepisy ograniczające zadawanie prac domowych w podstawówkach. Zgodnie z nimi w klasach I-III szkół podstawowych nie zadaje się prac domowych, z wyjątkiem ćwiczeń usprawniających motorykę małą. W klasach

IV-VIII prace domowe nie są obowiązkowe, a zamiast oceny uczeń ma otrzymać informację, co zrobił dobrze, a co wymaga poprawy.

I po co to było?

Zamiast realnej reformy, mamy medialną wydmuszkę, która po kilku miesiącach pękła z hukiem. Zamiast konsekwencji – spektakularna wolta. A przecież problemem nie były same prace domowe, tylko ich forma, ilość, sensowność. Ale zamiast podejść do sprawy kompleksowo, MEN poszedł w populizm – zakazujemy! Koniec! Hura! A teraz? Teraz jest wstyd i wielka narodowa konsternacja.

Może więc czas, żeby zamiast robić z edukacji pole do socialmediowych eksperymentów, usiąść w końcu do solidnej debaty? Z nauczycielami, z rodzicami, z uczniami. Bo póki co, MEN przypomina raczej ucznia, który najpierw nie odrobił zadania domowego, potem wmawiał, że było bez sensu, a teraz gorączkowo je odrabia na kolanie, żeby nie dostać jedynki od rzeczywistości.

A my? My, siedzimy w klasie razem z niesfornym uczniem. I niestety, za jego błędy płaćmy wszyscy.

2025-04-17 07:05

Ocena: +15 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rządzący chcą zakazać spowiedzi świętej dzieciom?

[ TEMATY ]

spowiedź

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Spowiedź jest jednym z siedmiu sakramentów Kościoła katolickiego, którego korzenie sięgają pierwszych wieków chrześcijaństwa. W ostatnich miesiącach możemy obserwować nasilające się ataki ze strony rządzących i organizacji pozarządowych na tę fundamentalną praktykę Kościoła katolickiego. Aktywiści, posłowie i samorządowcy, powołując się na rzekome naruszenia praw dziecka, wysuwają pomysły ograniczenia lub wręcz zakazu spowiedzi dzieci.

Przeczytaj także: Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja trafiła do Sejmu
CZYTAJ DALEJ

3,5-letnia dziewczynka znaleziona w piżamie na przystanku. Matka spała

2025-11-05 09:22

[ TEMATY ]

mała dziewczynka

w piżamie

na przystanku

Adobe Stock

Mała dziewczynka w piżamie została zauważona o poranku na przystanku

Mała dziewczynka w piżamie została zauważona o poranku na przystanku

Białostocka policja ustala okoliczności, w jakich w środę wczesnym rankiem znalazła się na ulicy mała dziewczynka. Dziecko w samej piżamie zauważono na przystanku autobusowym, policjanci wezwali karetkę, która zabrała dziecko do szpitala. Udało się odnaleźć matkę dziewczynki.

Policja dostała zgłoszenie ok. godz. 5.30, że na końcowym przystanku autobusowym przy ul. Palmowej w Białymstoku jest mała dziewczynka. Funkcjonariuszy zawiadomił mężczyzna, który na tym przystanku zobaczył dziecko w piżamie.
CZYTAJ DALEJ

Papież spotkał się z prezydentem Palestyny

2025-11-06 13:14

[ TEMATY ]

spotkanie

prezydent Palestyny

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież i prezydent Palestyny

Papież i prezydent Palestyny

Leon XIV przyjął na audiencji prezydenta Palestyny. Rozmawiano o pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy oraz o perspektywach zakończenia konfliktu w Ziemi Świętej.

Mahmud Abbas przybył do Watykanu z okazji przypadającej w tym roku (26 czerwca 2015 r.), 10. rocznicy porozumienia między Stolicą Apostolską a państwem palestyńskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję