Reklama

W wolnej chwili

Małopolskie: W Ludźmierzu zainaugurowano sezon pasterski; bacowie wyruszają na hale

W Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu symbolicznie rozpoczęto w niedzielę tegoroczny sezon pasterski. Bacowie i juhasi poświęcili swoje stada, prosząc o Boże błogosławieństwo na nowy sezon wypasu. W najbliższych dniach ze swoimi stadami wyruszą na górskie hale.

[ TEMATY ]

Ludźmierz

PAP/Grzegorz Momot

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczęcie sezonu to także początek tradycyjnej produkcji owczych serów: oscypka, bundzu, bryndzy oraz napoju ze zsiadłego owczego mleka – tzw. zyntycy.

„Będzie to sezon pełen nadziei. Po zimie trawy na halach zaczęły się rozwijać, także owce będą miały co jeść. Jak pogoda dopisze, to oscypki będą już maju. Górskie hale bez owiec to jak góral bez serca. Trzeba wracać na hale, bo to nasze życie i tradycja, którą przekazujemy z ojca na syna z dziadka na wnuka” – powiedział baca Stanisław, który od wielu lat wypasa owce w Tatrzańskim Parku Narodowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

PAP/Grzegorz Momot

PAP/Grzegorz Momot

Ceremonia odbyła się w Niedzielę Miłosierdzia Bożego – dokładnie 11 lat po kanonizacji św. Jana Pawła II przez papieża Franciszka. Podczas uroczystości przypomniano, że w tym dniu 11 lat temu ówczesny kustosz podhalańskiego sanktuarium ks. Tadeusz Juchas nałożył na berło ludźmierskiej Madonny relikwie papieża Polaka. W tegorocznym święcie bacowskim uczestniczyło przeszło 20 pocztów sztandarowych Związku Podhalan. Tradycyjnym gestem było dzielenie się święconym jajkiem – symbolem nowego życia i nadziei.

Przed uroczystością poczty sztandarowe złożyły wieniec i światło pamięci przy figurze św. Jana Pawła II. Po Mszy św. bacowie otrzymali szczapy drzewa, którymi zapalą ogniska w swoich bacówkach i wodę święconą, którą poświęcą swoje owce.

Wypas owiec na halach to jeden z najstarszych zwyczajów Podhala, wywodzący się jeszcze z czasów pasterskich wędrówek wołoskich pasterzy łukiem Karpat. Bacowie – główni pasterze – oraz juhasi spędzają całe lato w górskich bacówkach, pilnując stad i robiąc sery według dawnych receptur. Wypas owiec na górskich halach potrwa tradycyjnie do końca września lub początku października.

Podziel się cytatem

Oscypek, podobnie jak bryndza, jest wpisany na unijną listę produktów tradycyjnych, chronionych prawem w całej UE. Wędzone sery z bacówek można sprzedawać w okresie wypasu owiec, czyli od maja do października. Tradycyjny ser owczy musi mieć wrzecionowaty kształt, długość od 17 do 23 cm i powinien ważyć od 0,6 do 0,8 kg. Barwa skórki oscypka musi być słomkowo-lśniąca lub jasnobrązowa z delikatnym połyskiem. Tradycja wyrobu owczych serów w Karpatach sięga czasów średniowiecza, a sposób ich wyrabiania nie zmienił się od wieków.(PAP)

szb/ sdd/

2025-04-27 18:50

Oceń: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bo dawał świadectwo

Niedziela małopolska 28/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Ludźmierz

S. Danuta Lipińska

Wśród wyrażających wdzięczność żegnanemu proboszczowi byli także Rycerze Kolumba

Wśród wyrażających wdzięczność żegnanemu proboszczowi byli także Rycerze Kolumba

Odkąd zostałem proboszczem w Ludźmierzu, bazylika ludźmierska stała się także moim domem modlitwy – wyznaje ks. Jerzy Filek.

W niedzielę 25 czerwca pożegnano proboszcza parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Ludźmierzu, ks. kanonika Jerzego Filka. W relacji z wydarzenia s. Danuta Lipińska USJK napisała: „Nadszedł czas podsumowań i pożegnań. Przedstawiciele różnych grup przybyli na niedzielną Eucharystie o 9.00, by podziękować za wspólnie uczynione Dobro. Dziękował Ks. Proboszcz Jerzy Filek, dziękowano Księdzu Proboszczowi…”
CZYTAJ DALEJ

Premierowi brakuje długopisu

2025-11-15 10:12

[ TEMATY ]

felieton

Prezydent Karol Nawrocki

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sto dni temu Karol Nawrocki stanął w Sejmie, złożył przysięgę i – wbrew przyzwyczajeniom ostatnich lat – nie zaczął swojej prezydentury od wojennego okrzyku, tylko od wezwania do jedności i osobistego przebaczenia. W inauguracyjnym orędziu nie było ani fajerwerków PR, ani łzawych opowieści o własnym życiu. Był za to bardzo konkretny plan: „Plan 21”, mocne akcenty suwerenności, sprzeciw wobec dalszego oddawania kompetencji do Brukseli, wsparcie dla inwestycji strategicznych – od CPK po modernizację armii – oraz zapowiedź naprawy ustroju i pracy nad nową konstytucją do 2030 roku. Do tego diagnoza: lawinowo rosnący dług, kryzys demograficzny, zapaść mieszkalnictwa.

„Polska jest na bardzo złej drodze do rozwoju” – powiedział prezydent. Trudno się z tą diagnozą spierać, nawet jeśli ktoś nie głosował na Nawrockiego. Minęło raptem sto dni i nagle okazuje się, że za wszystkie niepowodzenia rządu odpowiada właśnie on. Koalicja Obywatelska wypuszcza grote-skowy filmik, w którym prezydent zostaje ochrzczony „wetomatem”. Ugrupowanie, którego lider sam przyznał, że zrealizował około 30 procent własnych „100 konkretów na 100 dni” – ale w… 700 dni – teraz chce rozliczać głowę państwa z każdej decyzji. Donald Tusk już tłumaczył obywatelom, że obietnice go nie obowiązują, bo nie dostał „100 procent władzy”, więc trzydzieści procent powinno nam wystarczyć. Problem w tym, że dzień przed zaprzysiężeniem rządu, już po znanych wynikach i podziale mandatów, z sejmowej mównicy w dość butnym tonie te same zobowiązania potwierdzał, trzymając w ręku słynny program.
CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję