Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Na krawędzi

Papież rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyznaję się – trochę byłem zaskoczony, gdy papież Franciszek ogłosił św. Jana Pawła II Papieżem Rodziny. Oczywiście, znam ogromne zaangażowanie Ojca Świętego na rzecz rodzin, ale sądziłem, że w opisie dokonań na pierwszy plan wysunie się jego działanie na rzecz szerzenia kultu Miłosierdzia Bożego. Przecież kanonizowany został w ustanowioną przez siebie Niedzielę Miłosierdzia, przecież obraz „Jezu, ufam Tobie!” jest już powszechnie znany i czczony na całym świecie, przecież świat tak bardzo łaknie Bożego Miłosierdzia! Ale papież Franciszek wskazał na rodzinę, przypomniał, że Jan Paweł II sam chciał być zapamiętany jako Papież Rodzin. Szybko jednak zrozumiałem: przecież tu na ziemi Boże Miłosierdzie dociera przede wszystkim poprzez rodzinę! Sam tego doświadczyłem i doświadczam ciągle.

Reklama

Przez wieki rodzina była dobrem tak oczywistym jak powietrze, którym się oddycha. To ona była fundamentem wszystkich innych dóbr, na niej budowało się wszystko, nie czuło się potrzeby, by ją wspierać – ona wspierała. Kiedy wszystko się człowiekowi w życiu posypało – pozostawała rodzina. Odstępstwa od tej reguły były poruszającymi i zadziwiającymi wyjątkami. Popsuło się nam dzisiaj w kulturze i obyczaju. Rozwój techniki, struktur państwowych, sposoby zaspokajania podstawowych potrzeb spowodowały, że człowiek może pozornie istnieć bez rodziny. Życie coraz większej liczby naszych rodaków zaczyna się i toczy poza rodziną… Tylko czy jest to życie dobre? Rodzina jest dobrem z pewnością, ale dobrem wymagającym, łączy ją miłość, ale i wzajemne zobowiązanie. Jakoś przestaliśmy lubić zobowiązania, a dzisiaj wydaje nam się, że możemy przetrwać bez zobowiązań… Przetrwać, ale czy naprawdę żyć? Może i można, ale co to za życie…?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jan Paweł II uczył, że rodzina spełnia cztery zadania, których żadna inna wspólnota ani struktura nie są w stanie zrealizować tak samo dobrze jak ona. Po pierwsze, to tworzenie wspólnoty osób – nigdzie indziej wspólnota nie buduje się na tak głębokiej miłości, bezinteresowności i oddaniu. Po drugie, to służba życiu – małżeństwo przekształca się w rodzinę dopiero wtedy, gdy pojawia się w nim nowe życie. Po trzecie, to udział w rozwoju społeczeństwa – praktycznie bez udziału rodzin ten rozwój jest niemal niemożliwy. Po czwarte, wreszcie to uczestnictwo w życiu i misji Kościoła, to tworzenie przestrzeni wzajemnego uświęcania. Jasne – wszystkie te zadania mogą być realizowane poza rodzinami, jasne – są rodziny niewydolne, nieumiejące sobie z tymi zadaniami poradzić. Ale naprawdę dobrze i owocnie te zadania mogą być zrealizowane wyłącznie w normalnych, zdrowych rodzinach. Ogrodnik pragnący pięknego ogrodu pielęgnuje go, nawozi i strzeże, ale tylko w samych roślinach jest siła wzrostu i budowania piękna. Tworzenie optymalnych warunków dla funkcjonowania rodzin, zapewnienie materialnych podstaw życia, chronienie ich przed zagrożeniami i barierami – to jest zarazem obowiązek i dobrze pojęty interes społeczności.

Reklama

Trwa Rok Rodziny ogłoszony przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Z tej okazji, ale przede wszystkim ze wskazanych wyżej motywów Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus” wraz z Fundacją Rozwoju Demokracji Lokalnej zorganizował w Szczecinie w dniach 22 i 23 maja 2014 r. konferencję pod hasłem „Samorząd przyjazny rodzinie”.

Główna część konferencji adresowana była do samorządowców z województwa zachodniopomorskiego – wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, starostów. Partnerami i sponsorami były także samorządy: Województwo Zachodniopomorskie, Miasto Szczecin, Powiat Policki, Miasto i Gmina Goleniów. Uczestnicy konferencji wspólnie zastanawiali się nad utworzeniem i prowadzeniem w zachodniopomorskich samorządach jak najlepszej polityki prorodzinnej. Rzecz w tym, że samorząd w tym dziele nie może być sam. Mało tego – jego rola często powinna się ograniczać do inspirowania i wspierania podmiotów społecznych działających na rzecz rodziny. Dlatego obok obrad samorządowców przewidziano spotkania z mieszkańcami, działaczami prorodzinnych organizacji pozarządowych i wspólnot nieformalnych. Program podaliśmy w ubiegłym tygodniu.

Zadaniem, które stawia Papież Rodzin, jest obrona i wspomaganie rodziny. No to do roboty!

* * *

Przemysław Fenrych
Historyk, felietonista, z-ca dyrektora Centrum Szkoleniowego Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej w Szczecinie

2014-05-22 10:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół wspiera rodzinę

Niedziela rzeszowska 41/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

rodzina

duszpasterstwo

Archiwum Duszpasterstwa Rodzin

Rodzina chrześcijańska jest pierwszą wspólnotą powołaną do głoszenia Ewangelii osobie ludzkiej, która jest w stałym rozwoju, i doprowadzenie jej, poprzez stopniowe wychowanie i katechezę, do pełnej dojrzałości ludzkiej i chrześcijańskiej. Tę podstawową prawdę przypomina nam Familiaris consortio – adhoratacja apostolska św. Jana Pawła II. Jednocześnie rodzina, będąc pierwszym podmiotem oddziaływania duszpasterskiego, znajduje się w zasięgu wpływu szeroko pojętych działań duszpasterskich. Wiele o tych działaniach mówi się w kontekście ostatnich wydarzeń, zwłaszcza tzw. Ankiety Papieża Franciszka, która poprzedzała Synod, oraz samego Synodu, którego zadaniem jest pochylenie się nad wartością ludzkiego życia, wartością małżeństwa i rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Apateizm przed Bożym Narodzeniem: pięknie, błyszcząco a w środku pusto

2025-12-22 17:20

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Vatican News

Świętowanie Bożego Narodzenia jest przedmiotem niepokoju zarówno socjologów, teologów i duszpasterzy – uważa ks. prof. dr hab. Marek Chmielewski, kierownik Katedry Duchowości Systematycznej i Praktycznej w Instytucie Nauk Teologicznych na Wydziale Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Jako uzasadnienie, przywołuje artykuł Jonathana Raucha z czasopisma „The Atlantic”, w którym pojawia się termin „apateizm”. - To mieszanka apatii, ateizmu, czegoś, co przypomina znużenie, zmęczenie i zniechęcenie do rzeczywistości. Taka postawa przejawia się nie tylko w chrześcijaństwie, ale też w wielu innych religiach. Zachowane zostają pewne elementy tradycji, ale z wyeliminowaniem zasadniczych treści – wyjaśnia teolog.
CZYTAJ DALEJ

Homilie Benedykta XVI to szkoła życia i wiary

2025-12-23 12:19

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Vatican Media

Za pontyfikatu Benedykta XVI pielgrzymi przybywali do Rzymu, aby słuchać jego kazań. Ludzie osobiście przekonali się, że jest mistrzem słowa i że jego słowo ich porusza – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Georg Gänswein z okazji ukazania się w Niemczech pierwszego tomu niepublikowanych dotąd homilii Benedykta XVI („Pan trzyma nas za rękę”). Podkreśla, że trzeba powracać do tych tekstów, aby zrozumieć życie i wiarę.

Abp Gänswein zaznacza, że ten, kto zajmuje się dziełem teologicznym Josepha Ratzingera/Benedykta XVI, bardzo szybko zauważa, że był on nie tylko wybitnym teologiem i nauczycielem akademickim, ale także człowiekiem, który chciał udostępnić Słowo zwykłym ludziom poza środowiskiem akademickim. Interpretacja Słowa Bożego, które Kościół przekazuje nam w liturgii, była dla niego bardzo ważna i leżała mu na sercu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję