Reklama

Mary Wagner w Polsce

Krzyczy w obronie dzieci, bo one głosu nie mają

Niedziela Ogólnopolska 41/2014, str. 5

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

38-letnia Kanadyjka została wtrącona do więzienia za to, że modliła się za nienarodzone dzieci przed kliniką aborcyjną. Teraz jest symbolem ruchu pro-life na całym świecie.

Skromność, spokój i uśmiech na twarzy – to cechy, które od razu rzuciły się w oczy na spotkaniu z Mary Wagner. – Jestem szczęśliwa, że mogę być w Polsce. Jestem pewna, że swój udział w tym przedsięwzięciu ma z nieba św. Jan Paweł II – powiedziała na konferencji prasowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mary Wagner została skazana na 2 lata więzienia za zorganizowanie pikiety w obronie życia nienarodzonych przed kliniką aborcyjną i rozmowy z kobietami, które wchodziły tam, by dokonać aborcji. Jednej z nich Wagner podarowała białą różę i zaoferowała pomoc. Sędzia uznał jednak, że nie miała prawa tak postępować, gdyż narażała te kobiety na „dodatkowy stres”.

– Mary została skazana m.in. za to, że przeszkadzała w działalności gospodarczej. W Kanadzie kliniki aborcyjne traktowane są jak ważna gałąź przemysłu – mówi Grzegorz Braun, współautor filmu „Nie o Mary Wagner”.

Reklama

Tuż po przyjeździe do Polski Wagner odczytała list swojej przyjaciółki Lindy Gibbons, która 11 lat spędziła w więzieniu za obronę dzieci poczętych. Obecnie też jest za kratami. Kanadyjka przyjechała na zaproszenie Jacka Kotuli, szefa rzeszowskiego oddziału Fundacji PRO – Prawo do Życia. Podczas swojej wizyty odwiedziła kilkanaście polskich miast i opowiadała o działaniach w obronie nienarodzonych dzieci.

– Ja po prostu staram się bronić dzieci. Ja krzyczę w ich obronie, bo one głosu nie mają. Taka jest moja odpowiedź na rzeź niewiniątek – podkreślała Mary Wagner.

Co chciałaby przekazać Polkom? – Zachęcałabym polskie kobiety do odkrycia na nowo własnej kobiecej godności, o której tak wiele pisał św. Jan Paweł II. Odwołujcie się do jego nauki – mówiła.

2014-10-07 15:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niepokalana – nasz ideał

Niedziela Ogólnopolska 49/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

Niepokalane Poczęcie

Rycerstwo Niepokalanej

Niepokalana

Francisco de Zurbaran

"Niepokalane Poczęcie", Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Niepokalane Poczęcie, Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Mój przyjaciel powtarza, że Kościół co rusz popełnia błędy. Nie powinien np. ogłosić dogmatu o Niepokalanym Poczęciu. „Dogmat – tłumaczy – dotyczy mojego zbawienia, a ta maryjna prawda nie ma nic wspólnego ze mną. Wiąże się tylko ze zbawieniem Maryi”.
Przyjaciel nie zna nauki Kościoła. Nie wie, że zapatrzeć się w Niepokalane Poczęcie to odkryć siłę, która pcha ku niebu, że zapragnąć być jak Niepokalana to stanąć na drodze wypełnienia największej tęsknoty, która mieszka w ludzkim sercu. Nie wie, że ten dogmat jest potrzebny do zbawienia

Być czystym i niewinnym. Mieć oczy, które widzą dobro. Serce, które nie rozumie pokus. Być całym utkanym z myśli Boga i w swej duszy nosić Jego obraz... Każdy z nas tego pragnie.
CZYTAJ DALEJ

Słynny już na świecie film „Najświętsze serce” trafi do polskich kin!

2025-12-05 10:12

[ TEMATY ]

film

Najświętsze Serce

Karol Porwich/Niedziela

Fenomen francuskiego kina religijnego wreszcie zobaczą polscy widzowie. Głośny film „Najświętsze serce” („Sacré Coeur”) – produkcja, która we Francji stała się sensacją i nieoczekiwanym przebojem box office’u – wejdzie do polskich kin 20 lutego 2026 r. Dystrybutorem jest Rafael Film.

„Najświętsze serce”, wyreżyserowane przez Sabrinę i Stevena Gunnell, zaskoczyło francuską branżę filmową już w pierwszym tygodniu wyświetlania: uzyskało najlepszy od 2021 r. wynik liczby widzów na jedno wyświetlenie. Mimo skromnego budżetu i braku znanych nazwisk film przyciągnął tłumy – przed kinami ustawiały się kolejki, a widzowie opuszczali seanse głęboko poruszeni. Dodatkowej rozgłosu dodały kontrowersje: zakaz ekspozycji plakatów w metrze i na dworcach czy odwołanie seansów w Marsylii tylko zwiększyły zainteresowanie publiczności. W kilka tygodni film obejrzało ponad 400 tys. widzów.
CZYTAJ DALEJ

„Niedziele” zaczynają się niewinnie... Najnowszy film, który porusza od pierwszych kadrów

2025-12-08 14:13

[ TEMATY ]

film

Rafael

Materiał prasowy

Zwycięzca festiwalu w San Sebastián – laureat Złotej Muszli, FIPRESCI i SIGNIS – film „Niedziele” Alaudy Ruiz de Azúa porusza od pierwszych minut i już zdobył serca publiki w Hiszpanii. To historia, która pokazuje, że decyzje młodej dziewczyny potrafią wstrząsnąć całą rodziną, a jednocześnie odsłonić prawdy, których boją się zarówno wierzący, jak i sceptycy.

„Niedziele” zaczynają się niewinnie – od cichego niepokoju w domu, gdzie siedemnastoletnia Ainara dojrzewa do decyzji, która jej bliskim wydaje się niepojęta. Zamiast kariery i wygodnego życia wybiera klasztor Betanek. „Powołanie dojrzewa powoli, jest jak ciche wołanie Boga podczas snu Samuela” – zauważa redaktor naczelny magazynu „Któż jak Bóg” ks. Mateusz Szerszeń CSMA, podkreślając, że nawet lęk i wątpliwości nie są w stanie zatrzymać tego wewnętrznego wezwania. Dziewczyna nie ucieka od świata. Przeciwnie, chce zrozumieć swój sens, odnaleźć przestrzeń, w której wreszcie może usłyszeć siebie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję