Podczas Eucharystii, której przewodniczył i homilię wygłosił kardynał Grzegorz Ryś, metropolita łódzki zwrócił uwagę na to, że - Przyjaźń jest słowem kluczowym do zrozumienia hospicjum. Ile razy jest w doświadczeniu hospicjum, zwłaszcza domowego, jest tak, że na końcu to, co możesz dać, to jest głęboka relacja - to jest bycie przy. To na pewno nie są jednorazowe odwiedziny. To na pewno nie jest jednorazowa pomoc. Bo jakby w naturze tego hospicjum jest to, że ludzie nas zapraszają do swojego domu. Wejść do czyjegoś domu, to jest właśnie wejść w głęboką, bliską relację. Może być tak, że już nic nie masz. Nawet leki przestają być pomocne, czy dość pomocne, ale ciągle jest możliwe to, że jesteś przy człowieku. Jesteś jak przyjaciel. – podkreślił hierarcha.
- To dzisiejsze słowo jest skierowane do was, którzy opłakujecie tych, co odeszli - członków swoich rodzin. To ciekawe, że greckie słowo philia, które opisuje przyjaźń, jest też słowem, które opisuje właśnie relacje w rodzinie - miłość ojcowską, miłość macierzyńską, miłość między braćmi, między siostrami. Bo o to chodzi. Więzy rodzinne to nie są tylko więzy krwi. Więzy rodzinne tak naprawdę wtedy są rzeczywiście więzami, kiedy się stają więzami przyjaźni. – tłumaczył kaznodzieja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- To, co was łączyło z naszymi bliskimi, to nie były tylko więzy krwi, to były więzy przyjaźni. Usłyszcie to słowo Jezusa, który dzisiaj mówi. Ci, których mieliście za przyjaciół będą pierwszymi, którzy was przyjmą w niebie. Będą pierwszymi, którzy was przyjmą w niebie i z nimi będziecie przeżywać prawdziwą komunię. Bardzo blisko, skoncentrowaną na osobie. – dodał kard. Ryś.
Metropolita łódzki zauważył również, że - ta Ewangelia mówi: nie liczcie na to, w górze nie ma pałaców, bo nie liczy się to, gdzie mieszkasz, tylko z kim. Liczy się osoba, liczy się Pan Bóg i liczy się każdy człowiek, z którym tam się znajdziesz we wspólnocie. Nie będziesz się oglądał, gdzie mieszka, jak jest ubrany, ile ma pieniędzy, bo to wszystko przestaje tam być ważne, a ważna jest osoba. To jest przepiękna Ewangelia o nadziei dla nas wszystkich, o nadziei dla tych, którzy tworzą hospicjum, budując nieustannie relacje przyjaźni i przeżywając nieustannie relacje przyjaźni. Bo przyjaźń nie jest relacją jednostronną. Moglibyście pewnie dawać takie świadectwo o tym, ile otrzymujecie w spotkaniu z człowiekiem, który wydaje się komuś, że już tylko może być wspomagany. Przyjaźń jest zawsze dwustronna. To Słowo pokazuje horyzont waszej nadziei, waszej miłości, waszej posługi. Ale też właśnie dla nas, którzy opłakujemy swoich bliskich zmarłych niedawno, tych którzy nas osamotnili - to Słowo daje wielką nadzieję. Możemy patrzeć w niebo i widzieć ich jak stoją przy bramie. Oni będą pierwszymi, którzy nas wpuszczą do nieba. Właśnie dlatego, że byliśmy w relacji przyjaźni. – zaznaczył duchowny.
Reklama
Hospicjum domowe Caritas w Łodzi powstało w 1995 roku. Zespół lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów, pracowników administracji i wolontariuszy kieruje swoją pomoc do ludzi dotkniętych głównie chorobami nowotworowymi (szczególnie w fazie zaawansowanej) oraz do ich najbliższych. Wykwalifikowany i doświadczony personel udziela osobom chorym fachowej pomocy medycznej w zakresie zwalczania bólu oraz innych niekorzystnych objawów występujących w zaawansowanej chorobie nowotworowej, podejmuje także inne działania mające poprawić jakość życia chorego.
Codzienną działalność hospicjum Caritas wspiera 50 wolontariuszy, którzy są obecni w większości obszarów działania hospicjum: • bezpośrednio wspomagają chorych i ich rodziny, • wraz z psychologiem uczestniczą w prowadzeniu grup wsparcia dla osieroconych, • pomagają we wszelkich pracach organizacyjnych, • zdobywają fundusze, • edukują, uczestnicząc w prelekcjach szkolnych, • organizują formację i wspierają modlitewnie, • biorą udział w akcjach charytatywnych i informacyjnych.
Działalność hospicjum finansowana jest ze środków NFZ w ramach NZOZ Caritas Archidiecezji Łódzkiej Hospicjum Domowe oraz Poradni Medycyny Paliatywnej. Pozostałe środki na działalność pochodzą z darowizn osób indywidualnych i 1% podatku dochodowego od osób fizycznych (KRS 0000 274785).
