Reklama

Jasna Góra

Przebaczenie drogą do miłości

Niedziela Ogólnopolska 36/2015, str. 49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

warsztaty

warsztaty

Bożena i Marian Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Być kochanym i kochać to marzenie drzemiące na dnie serca każdego człowieka. Miłość ta, rozumiana biblijnie, jest niewyczerpanym źródłem życia. Co się zatem dzieje z osobami niedostrzegającymi miłości, rozczarowanymi, niekiedy zgorzkniałymi? Czy Bóg bawi się ludzkim sercem, składając w nim pragnienie nieograniczonej miłości, jednocześnie nie dając możliwości zaspokojenia tego głodu serca? Co przeszkadza w dostrzeżeniu miłości z tak ogromną hojnością ofiarowanej nam przez dobrego Boga? Co przeszkadza w dostrzeżeniu otwartej dłoni drugiego człowieka?

Reklama

Odpowiedzi na te pytania można odnaleźć na poziomie wyobrażeń o rzeczywistości, w tym o ludziach. Iluzoryczne postrzeganie świata jako miejsca wolnego od cierpienia, nierealistyczne oczekiwania wobec drugiego człowieka często wprowadzają w stan smutku, żalu, niekiedy gniewu. Przeżywana bezsilność, poczucie bezradności wobec „złego świata” pogłębiają stan frustracji. Czy jest to jednak prawdziwa wizja życia? Na warsztatach pt.: „Przebaczenie” staramy się ukazać drogę, na której możliwe jest zobaczenie rzeczywistości z innej perspektywy. Przyświeca nam fragment z Pisma świętego: „Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie” (Mt 10, 16). W procesie przebaczenia z jednej strony chodzi o to, aby jasno określić krzywdę, a z drugiej by rozpoznać, jak w przyszłości uniknąć sytuacji, w której jesteśmy traktowani bez poszanowania godności osobistej. Wyjątkiem są momenty, w których na mocy całkowicie wolnej decyzji, dla wyższych wartości, godzimy się na poniżenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na spotkaniach warsztatowych jest także miejsce na nauczenie się przeżywania trudnych emocji po to, aby ostatecznie się z nimi pożegnać. Proces przebaczenia jest analogiczny do etapów żalu po stracie (patrz: Elisabeth Kübler-Ross) – w tym przypadku po stracie złudzeń. Może pojawić się zaprzeczanie krzywdzie, następnie złość, głęboki smutek itd. Przejście przez trudne emocje z życzliwą i kompetentną osobą prowadzi w końcu do wewnętrznego pokoju i wolności. Stan ten nie oznacza zapomnienia krzywdy. Zapomnienie mogłoby doprowadzić do ponownego stania się ofiarą. Pojawienie się wewnętrznego pokoju to moment, w którym osoba zostaje uwolniona od ujemnych emocji zniekształcających optykę rzeczywistości. A właśnie to zniekształcenie naszej percepcji powoduje, że nie zauważamy rozlewającej się wkoło miłości Boga i miłości ze strony drugiego człowieka.

Warsztaty pt. „Przebaczenie” mają za zadanie rozpoczęcie procesu przebaczenia, wskazanie kierunku, którego kresem jest pełne przeżywanie miłości. W naszej ludzkiej rzeczywistości życie w obecności Boga, czyli w miłości do Niego i do ludzi, nie jest możliwe bez opanowania sztuki przebaczenia. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych tą fascynującą drogą ku pełni życia na nasze warsztaty, prowadzone w Poradni Psychologiczno-Religijnej na Jasnej Górze.

Reklama

Przy okazji chcemy serdecznie podziękować Ojcom Paulinom za umożliwienie prowadzenia tego typu warsztatów przy jasnogórskim Sanktuarium Matki Bożej w Częstochowie, za ich życzliwość i błogosławieństwo. Dziękujemy również pani Redaktor Naczelnej Tygodnika „Niedziela” Lidii Dudkiewicz za wsparcie naszej inicjatywy przez zamieszczanie ogłoszeń o terminach warsztatów. Naszą wdzięczność dobrodziejom tego dzieła wyrażamy w sposób szczególny w codziennej modlitwie.

* * *

Świadectwo jednej z uczestniczek warsztatów:

Nigdy nie miałam kłopotów z wybaczeniem innym. Miałam bardzo ciężkie dzieciństwo (...): alkohol w domu, wiele zranień przez rodziców, nie nosiłam w sercu żalu i urazy do nich ani do nikogo. Trudniej mi było natomiast taką samą miarę stosować do siebie – do siebie miałam dużo żalu i ciągłych pretensji (...).

Mam 49 lat i przeszłam terapię DDA oraz terapię indywidualną (...), od kilku lat jestem rozwiedziona i od kilku lat próbowałam przystąpić do spowiedzi, do sakramentu pokuty, jednak coś we mnie nie pozwalało na te kroki (...). Czułam, że nie zasługuję, że nie mam prawa do takich łask Bożych (...).

Jednak wszystko się diametralnie zmieniło po dwudniowym pobycie w Częstochowie na Jasnej Górze, na warsztatach w Poradni Psychologiczno-Religijnej (...). Podczas tych spotkań nastąpiło we mnie ogromne poruszenie (...) – prowadząca warsztaty (jedna z dwóch osób) Danuta powiedziała mi bardzo krótko: „Tobie potrzebny jest przewodnik duchowy”. Tak też zrobiłam po przyjeździe z Częstochowy i w ciągu tygodnia byłam już po spowiedzi generalnej, praktycznie pierwszej prawdziwej spowiedzi w życiu (...).

Wybaczyłam sobie, uwierzyłam, że Pan Bóg mnie kocha i że tak jak ja potrafiłam przebaczyć swoim oprawcom, tak On potrafi przebaczyć mi wielekroć mocniej (...).

Warsztaty były dla mnie jak objawienie, spotkałam dwie wspaniałe kobiety, które dają świadectwo swoim życiem i przekazują wiedzę psychologiczną bez oderwania się od Pana Boga, wręcz przeciwnie – odwołując się do Niego bardzo często w trakcie wykładów (...), poznałam dzięki nim piękną postać Catherine Doherty oraz Ojców Pustyni (...). Codziennie czytuję teraz ich myśli i przekazy.

Moje życie stało się całkowicie inne, nie mam do siebie żalu ani pretensji, co miesiąc chodzę do spowiedzi i zaprzyjaźniłam się ze swoim spowiednikiem Ojcem Edmundem, który jest egzorcystą i bardzo pomógł mi w sprawie mojego byłego męża. Przebaczyłam sobie, jestem spokojna i pełna ufności do Boga...

Ewa G. z Warszawy

2015-09-01 14:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Tobie, Panie, ucieczka moja

[ TEMATY ]

muzyka

warsztaty

warsztaty

Anna Przewoźnik

W Częstochowie, po raz dziewiąty, odbyły się Warsztaty Muzyki Liturgicznej. Przez trzy dni czerwca (22-24 br.) uczestnicy spotkania mieli okazję do ćwiczenia wokalnych umiejętności i doświadczenia śpiewu w dużym zespole chóralnym z akompaniamentem orkiestry. W warsztatowych zajęciach wzięło udział 110 osób z rożnych stron Polski. Prowadzili je znakomici muzycy: Hubert Kowalski, Piotr Pałka i Paweł Bębenek - kompozytorzy i dyrygenci związani z ośrodkiem liturgicznym w Krakowie.

Inicjatorem warsztatów jest Łukasz Grabałowski: - Warsztaty, to nie tylko nabywanie umiejętności muzycznych, ale także to czas dzielenia się wiarą i budowanie jedności między ludźmi. Mamy być tym o czym śpiewamy, żyć tym o czym śpiewamy tylko tak naprawdę taki śpiew ma sens w liturgii podkreślał inicjator warsztatów.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Teolog KUL o pięknie świąt Bożego Narodzenia

2025-12-21 20:21

Monika Książek

Symbole towarzyszące świętom Bożego Narodzenia przypominają o głęboko tkwiącej w nas potrzebie bliskości i wspólnoty. To są wartości, których potrzebują nie tylko chrześcijanie – mówi ks. dr Michał Klementowicz, teolog, ekspert do spraw komunikacji i uzasadnienia twierdzeń z Katedry Homiletyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Boże Narodzenie według polskiej tradycji to święta ściśle związane z rodziną i wieloma symbolami, choćby choinką, opłatkiem, życzeniami czy 12 potrawami. Przygotowaniu Wieczerzy Wigilijnej i świątecznego stołu towarzyszy ogrom pracy. Sprzątamy, gotujemy, kupujemy prezenty. - Cała ta krzątanina, przedziwne napięcie i wysiłek wynikają z tego, że w czasie świąt przeżywamy to, co jest ważne. A ważna jest bliskość w rodzinie, która razem zasiada przy stole wigilijnym. Renesans przeżywa dzisiaj wspólnotowość, czyli bycie razem z innymi choćby w przynależności do różnego rodzaju organizacji, klubów czy zrzeszeń. Przejawem tej wspólnoty jest również stół wigilijny. Przy nim jesteśmy ze sobą razem, we własnym gronie i czujemy się za siebie odpowiedzialni. A ta odpowiedzialność i potrzeba ogromnej życzliwości przejawia się również w składaniu sobie życzeń – mówi ks. dr Michał Klementowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję