Kiedy słyszymy dzwonek lub pukanie do drzwi reakcje są różne. Inaczej się wita listonosza z emeryturą, inaczej sąsiadkę, co przyszła na plotki, a jeszcze inaczej brata czy siostrę, których dawno nie widzieliśmy. Jakie reakcje wzbudził przychodzący w uroczystość Bożego Ciała sam Chrystus? Śpiewaliśmy z wielką siłą, że „zagrody nasze widzieć przychodzi”. I co zobaczył? Wymowne świadectwo wiary, a może obojętność niektórych?
Św. Jan Paweł II nauczał w encyklice „Ecclesia de Eucharistia”: „Pięknie jest zatrzymać się z Nim i jak umiłowany uczeń oprzeć głowę na Jego piersi, poczuć dotknięcie nieskończoną miłością Jego Serca. Jeżeli chrześcijaństwo ma się wyróżniać w naszych czasach, to przede wszystkim «sztuką modlitwy» przed Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie. Ileż to razy, moi drodzy Bracia i Siostry, przeżywałem to doświadczenie, i otrzymałem dzięki niemu siłę, pociechę i wsparcie!”.
Właśnie teraz obchodzimy centralne uroczystości 1050-lecia chrztu Mieszka I i jego drużyny, który nazywamy całkiem słusznie Chrztem Polski. Ciężko napisać „Puls” w takich okolicznościach. Słowa powinny być patetyczne i podniosłe, tekst długi i starannie opatrzony cytatami, a wnioski wzniosłe i słuszne. Ale jak to zrobić w tak krótkim tekście?
Podczas pozdrowień kierowanych przez Papieża do pielgrzymów z różnych krajw, zgromadzonych na Placu Świętego Piotra podczas audiencji generalnej Leon XIV podkreślił religijną wartość szopki oraz zachęcił, by znaleźć czas na przygotowanie się do oczekiwania na Jezusa, bez popadania w gorączkowy aktywizm przygotowań.
Czeka nas święto, które trzeba przygotować: Boże Narodzenie. Jednak dając się porwać gorączce przygotowań, ryzykujemy, że 25 grudnia straci swoje najgłębsze znaczenie, aż do rozczarowania i zaciemnienia przyjęcia Jezusa, „skarbu naszego życia” – przestrzegał Papież. Leon XIV w pozdrowieniach skierowanych do pielgrzymów mówiących różnymi językami ostrzegł przed powierzchowną interpretacją przyjścia Pana.
"Życzę wam, byście uczyli się współpracy. Współpraca jest umiejętność ludzi mądrych, głupi nie są do niej zdolni" - powiedział abp Adrian Galbas w czwartek podczas tradycyjnego spotkania opłatkowego parlamentarzystów w Sejmie.
Tradycyjne spotkanie opłatkowe parlamentarzystów w holu głównym Sejmu RP otworzyli gospodarze - Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty oraz Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Marszałek Czarzasty w krótkim, osobistym wystąpieniu nawiązał do przewrotności historii, która sprawiła, że to on gości przedstawicieli Kościołów i kultywuje religijne tradycje w murach parlamentu. - Życzę wam pokoju, zdrowia i byście znaleźli spokój przy świątecznym stole. Przytulcie swoich bliskich. Życzę wam szczęścia, bo was kocham, lubię i szanuję - mówił do zgromadzonych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.