Reklama

Niedziela Kielecka

Blask świętych nie przemija

W żadnym chyba innym kościele w diecezji nie spotkamy tylu świętych na raz. Kiedy patrzy się na relikwiarze zgromadzone przy ołtarzu w kościele Wszystkich Świętych w Brzezinach, ma się nieodparte uczucie, że człowiek znalazł się właśnie w najlepszym towarzystwie. Jest się wśród osób, które w różny sposób, w odległych i całkiem bliskich czasach przeszły przez życie tak, by dojść do chwały nieba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie będzie przesadą, gdy powiemy, że wspólnota w Brzezinach żyje duszpasterstwem opartym o promowanie i pobudzanie kultu świętych, przybliżanie ich życia i stawianie ich za wzór młodemu pokoleniu.

Zapraszają świętych

Reklama

Wprowadzenie relikwii to wielkie wydarzenie, które ma swój koloryt i głębię i niepowtarzalny klimat. To uroczystość przemyślana i przygotowywana bardzo starannie. Najpierw zaczyna się od modlitwy, poprzez którą niejako zaprasza się osobę świętą, aby zamieszkała w tym kościele, by otoczyła parafię opieką. Potem jest pielgrzymka po relikwie z udziałem parafian. Przed wprowadzeniem nowego patrona do parafii odmawiana jest nowenna. Samej uroczystości towarzyszy oprawa wizualna – jest przygotowany ołtarzyk na relikwiarz, duża fotografia, wierni otrzymują obrazki z portretem świętego i modlitwą. Przez całą niedzielę głoszone są kazania przybliżające charyzmat świętego. Każdy może oddać mu cześć przez ucałowane relikwii. Od kilku lat niemal co miesiąc w kościele odbywają się podobne uroczystości. Na ten dzień do parafii zapraszani są przedstawiciele różnych zgromadzeń zakonnych, misjonarze związani z charyzmatem świętego, księża etc. Niedawno panteon świętych w Brzezinach poszerzył się o relikwie św. Matki Teresy z Kalkuty, bł. ks. Michała Sopoćki. W kolejnych miesiącach dołączą relikwie bł. Edmunda Bojanowskiego oraz ks. Stefana Frelichowskiego – kapelana harcerzy polskich. Uroczystość, która odbędzie się 27 listopada, przygotowuje społeczność Zespołu Szkół w Brzezinach, która również ufundowała relikwiarz ks. Frelichowskiego. Dzień liturgicznego wspomnienia danego świętego jest szczególną okazją do pamięci o nim. Sprawowana jest Msza św. wotywna, z błogosławieństwem relikwiami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święci inspirują

Co warte podkreślenia, w duszpasterstwie tym odnalazła swoje miejsce młodzież tworząca grupę DM Góra z liderem Damianem Zegadło. Na słynnej już młodzieżowej „Herbacie z aureolą” w Świetlicy przy Fontannie gromadzą się młodzi z parafii, ale także z innych miejscowości. Wieść o tajemniczych wieczorach, podczas których poznaje się żywoty i myśli świętych, degustuje się dobrą herbatę i dyskutuje się o wartościach, rozeszła się po okolicy. Są atrybuty danego świętego, uczestnicy słuchają przy stolikach opowiadania o świętym patronie, dialogują z nim, jest także modlitwa prowadzona przez księdza i błogosławieństwo relikwiami. Wszystko po to, by spotkać się ze świętym, poznać go bliżej i zaprzyjaźnić się z nim – taka jest idea i cel spotkań, które w całości przygotowuje młodzież. O świętych traktuje także gazetka „Sanctus” ukazująca się co tydzień w parafii „Wszystkich Świętych”.

Szczególna noc

Reklama

Na młodych spoczywa również przygotowanie corocznych obchodów wigilii Wszystkich Świętych – czuwania „Świętych Obcowanie”, połączonego z adoracją, konferencją i procesją z relikwiami. Od dwóch lat włączają się także gimnazjaliści przygotowujący się do bierzmowania. Relikwie świętych wprowadzane są do ołtarza w orszaku ze światłem. Woń kadzideł, światła, specjalna dekoracja z baldachimami z tiuli, specjalne pieśni animowane przez scholę, słowo Boże i oprawa liturgiczna, pojawiające się na rzutnikach zdjęcia patronów – wszystko to wprowadza uczestników w tajemnicę świętych. Jest czymś niezwykłym, że to młodzi podprowadzają do świętych starsze pokolenie, niosąc relikwiarze w procesji wokół kościoła przy blasku świec, dając znak, że dla nich świętość jest atrakcyjna. Im większy zachwyt nad prawdziwym i nieprzemijającym blaskiem życia świętych, tym większe szanse, że obca chrześcijaństwu kultura „halloween” nie będzie miała punktu zaczepienia.

Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty. (Kpł. 11,44) „Świat nie rozumie świętych, ale nie rozumie ich także chrześcijaństwo” – napisał ks. Michał Sopoćko. „Byli oni nieraz zgorszeniem Kościoła, zanim stali się jego chwałą”. Jak rozumieć tych Bożych szaleńców, którzy pewnego dnia rzucili wszystko i poszli za Nim? Ich życiorysy czasem bardzo pogmatwane i takie „nieświęte” długimi latami, wszystkie mówią jedno: To jest możliwe.

– Uczulam, że nigdy nie należy traktować relikwii jak talizmanu, dlatego zawracamy uwagę na potrzebę bycia w łasce uświęcającej, ufności, wiary w świętych obcowanie, zawierzenia Bogu za przyczyną świętych, którzy są naszymi orędownikami i drogowskazami w naszych potrzebach – mówi ks. kan. Józef Knap, który od trzech lat jest proboszczem w Brzezinach, starając się obok spraw duchowych o materialny wymiar prac w parafii.

Reklama

Pierwszy kościół w Brzezinach powstał w XV wieku na wzgórzu z litej skały. W ołtarzu głównym jest otoczony czcią obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem w sukience. Dwa ołtarze boczne z wizerunkami Chrystusa na Krzyżu oraz św. Jana Kantego, obecnie św. Izydora. Historia parafii sięga 1440 r. Erygował ją bp Zbigniew Oleśnicki. Początkowo powstał drewniany kościół, ale w 1640 r. proboszcz ks. Wojciech Miszkowicz podjął decyzję o budowie murowanej świątyni. Nowy kościół konsekrował bp krakowski Andrzej Trzebnicki 8 września 1675 r. Parafia od 1729 r. do połowy XIX wieku była administrowana przez Seminarium Duchowne w Kielcach. Każdy regens Seminarium Duchownego był proboszczem parafii Brzeziny. Potem dobra duchowne w Brzezinach przeszły pod zarząd państwowy. Pierwszym proboszczem z nominacji rządu był ks. August Żołądkowski. W 1870 r. kościół został rozbudowany, powiększono nawę, powstała wieża i dzwonnice. Po obu stronach nawy u góry zobaczymy liczne współczesne portrety świętych. Kolejne pokolenia dokładają wysiłków, by ich świątynia była zadbana. Kościół ma odnowioną elewację. O wnętrze świątyni zadbał poprzednik ks. Jan Pragnący. Niedawno zakończył się remont pomieszczenia gospodarczego, gdzie powstały toalety, sklepik, kaplica przedpogrzebowa. Wcześniej wymieniono fragment muru cmentarnego z wejściami, odnowiono także prospekt organowy.

W budowie jest dom parafialny. Na dzień dzisiejszy zakończono pierwszy etap prac. To wszystko może napawać nadzieją, zwłaszcza kiedy parafią opiekują się tak mocni orędownicy, którzy wybrali sobie to miejsce, by głosić chwałę Boga i orędować za nami.

Kaplica Wszystkich Świętych

W tej chwili w świątyni zgromadzonych jest ponad trzydzieści relikwiarzy, kolejne czekają na wprowadzenie. Ksiądz Proboszcz chce przygotować specjalną kaplicę Wszystkich Świętych, w której będą one umieszczone. Wszystkie relikwiarze są podarowane i ufundowane przez darczyńców z parafii. – Wokół tych świętych obserwujemy rodzący się kult. Przychodzą indywidualne osoby z prośbą o wystawienie relikwii, by mogły się przy nich pomodlić, księża proszą o możliwość sprawowania Mszy św. np. przy relikwiach o. Charbela. Być może kiedyś miejsce to stanie się diecezjalnym sanktuarium Wszystkich Świętych, co jest pragnieniem i troską ks. kan. Józefa Knapa.

2016-11-08 12:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Darowane grzechy

Niedziela sosnowiecka 8/2020, str. VI

[ TEMATY ]

parafia

Będzin

odpust zupełny

Piotr Dudała

Ks. Stanisław Sarowski sprawuje Liturgię w kościele

Ks. Stanisław Sarowski sprawuje Liturgię w kościele

– To wspaniały dar i wielkie wyróżnienie dla naszej parafii i całego regionu, że papież Franciszek pozwolił uzyskać odpust zupełny w naszej świątyni – powiedział ks. Stanisław Sarowski, proboszcz parafii pw. św. Barbary w Będzinie-Koszelewie.

Konkretnie to Penitencjaria Stolicy Apostolskiej, mając na uwadze troskę o zbawienie dusz i wzrost pobożności wiernych, na mocy pełnomocnictwa nadanego jej przez Ojca Świętego Franciszka i po rozpatrzeniu próśb przedstawionych przez biskupa sosnowieckiego Grzegorza Kaszaka udzieliła odpustu zupełnego dla pożytku wszystkich wiernych i każdego z osobna oraz dla dusz wiernych zmarłych przebywających w czyśćcu. Warunkiem uzyskania odpustu jest przybycie do świątyni w określony dzień, szczery żal za grzechy, odbycie spowiedzi, udział we Mszy św. i przyjęcie Komunii św. I tak dzień uzyskania odpustu przypada 1 czerwca, w rocznicę ukoronowania obrazu Najświętszej Maryi Panny, przechowywanego ze czcią w kościele parafialnym.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV u benedyktynów na Awentynie

2025-11-10 09:52

[ TEMATY ]

benedyktyni

Leon XIV

Włodzimierz Rędzioch

Opactwo i kościół św. Anzelma na Awentynie w Rzymie

Opactwo i kościół św. Anzelma na Awentynie w Rzymie

Awentyn to jedno z siedmiu wzgórz, na których założono Rzym – jest położone najbardziej na południe i odizolowane. Ma strome zbocza, które schodzą do Tybru. Na jego szczycie znajdują się dziś historyczne świątynie tak jak bazylika św. Sabiny, bazylika świętych Bonifacego i Aleksego oraz kościół św. Anzelma. Katolikom na całym świecie znany jest właśnie kościół sant’Anselmo, bo tutaj od 1962 roku papieże rozpoczynają procesję popielcową - wraz z kardynałami, biskupami oraz mnichami benedyktyńskimi i dominikańskimi, prowadzą procesję, która kończy się w kościele Santa Sabina.

Najnowasza historia tego kościoła związana jest z Leonem XIII - w 1888 roku papież powierzył arcybiskupowi Katanii, benedyktynowi Giuseppe Benedetto Dusmetowi, zadanie ponownego otwarcia zabytkowego kolegium Sant'Anselmo (św. Anzelma). Architektem budowli był pierwszy opat prymas, Ildebrando De Hemptinne, a budowę powierzono słynnemu wówczas architektowi Francesco Vespignaniemu. Nowy kościół Sant'Anselmo został ukończony i konsekrowany 11 listopada 1900 roku, dokładnie 125 lat temu, ale Papież, wówczas „więzień Watykanu” nie mógł w uczestniczyć w tej ceremonii.
CZYTAJ DALEJ

Podróżni pod opieką Seca Jezusowego

2025-11-10 13:00

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy wjeździe do Janowa Lubelskiego została poświęcona kapliczka dedykowana Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.

Podróżni wjeżdżający do Janowa Lubelskiego od strony Modliborzyc, witani są przez stylową kapliczkę ufundowaną przez okolicznych mieszkańców. W środku ustawiono figurę Najświętszego Serca Pana Jezusa i drewnianą figurę św. Jana ewangelisty. – Od dekad miejsce w którym stała kapliczka nazywano „u św. Jana” wiązało się to z tym, że w dawnej kaplicy stał „świątek” czyli figura św. Jana. Niestety jakiś czas temu została ona skradziona. Była wyrzeźbiona w drewnie, w dawnym stylu i bardzo lubiana przez okolicznych mieszkańców, którzy przy kaplicy śpiewali majówki i modlili się idąc do pracy w polu. Z czasem na miejscu skradzionej figury ustawiono gipsową figurę Najświętszego Serca Pana Jezusa – wspomina Ryszard Butryn. Mieszkańcy janowskiego Zaolszynia od dawna nosili się z zamiarem odnowienia niszczejącej kapliczki. – Ta decyzja wreszcie dojrzała i zebrał się sztab ludzi, którzy przystąpili do konkretnych działań. Niestety kapliczka była bardzo zniszczona, elementy drewniane spróchniałe. Nie miała ona solidnego fundamentu, dlatego podstawa była niemalże przegniła. Jej renowacja była niemożliwa, dlatego podjęto decyzję o zrobieniu nowej, drewnianej, w starym stylu. Budowy podjęli się Stanisław Kłyś i Jan Wieleba z Godziszowa – opowiada Grzegorz Jargiło, jeden z inicjatorów prac przy kapliczce. Mieszkańcy wspólnie uporządkowali teren i przygotowali solidny fundament pod nową kapliczkę. Prace wsparli fachową pomocą druhowie z OSP w Białej. – We wnętrzu nowej kapliczki postanowiliśmy umieścić figurę Serca Pana Jezusa i nową, wyrzeźbioną przez Ryszarda Butryna, figurę św. Jana ewangelisty, aby nawiązać da dawnej tradycji – dodaje Grzegorz Jargiło. Poświęcenia kaplicy dokonał ks. Tomasz Lis, proboszcz parafii. Na wspólnej uroczystości zebrali się mieszkańcy Zaolszynia i okolicznych ulic. Obecni byli: Krzysztof Kołtyś, burmistrz Janowa Lubelskiego wraz z zastępcą Czesławem Krzysztoniem oraz Radni Rady Miasta i Powiatu. Podczas poświęcenia modlono się za fundatorów i budowniczych dawnej kapliczki oraz za tych, którzy przyczynili się do zorganizowania budowy i wyposażenia nowej kapliczki. – Każda przydrożna kapliczka to znak wiary i miejsce modlitwy. Mam nadzieję, że nowa kapliczka, która wita wjeżdżających do naszego miasta, będzie zachęcać do modlitwy, a dla przyszłych pokoleń będzie symbolem naszej wiary – podkreślił ks. Tomasz Lis.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję