Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Fundacja księdza Wojtka

W Katolickim Liceum Ogólnokształcącym im. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Szczecinie podpisano akt fundacyjny, który dotyczy powołania „Fundacji księdza Wojtka”.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 40/2020, str. I

[ TEMATY ]

fundacja

abp Andrzej Dzięga

Adam Szewczyk

Akt fundacyjny podpisują: abp Andrzej Dzięga i notariusz Paweł Cywiński

Akt fundacyjny podpisują: abp Andrzej Dzięga i notariusz Paweł Cywiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie to jest efektem zrealizowania pomysłu abp. Andrzeja Dzięgi, przedstawionego przez metropolitę w 10. rocznicę tragicznej śmierci kapłana. W spotkaniu, oprócz fundatora abp. Dzięgi oraz dyrekcji KLO i Centrum Edukacyjnego Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, uczestniczyły wszystkie osoby, które brały udział w opracowaniu statutu oraz powołane do składu zarządu i rady fundacji.

Dar od Boga

– Owoce jego pracy towarzyszą nam przez cały czas. Czujemy jego obecność, czujemy, że nas wspiera, a dzisiejsze wydarzenie traktuję jako wielką łaskę otrzymaną od Boga za jego wstawiennictwem – podkreślił Maciej Muszyński, dyrektor KLO i gospodarz spotkania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei abp Dzięga wskazał na działanie Bożej Opatrzności, dzięki której ks. Wojtek przybył na zachód z położonego na Mazowszu Skrwilna. – Nasza ziemia potrzebuje ludzi z różnych regionów, z różną duchowością i doświadczeniem – powiedział metropolita. – Ksiądz Wojtek przyszedł tutaj z Mazowsza. Bardzo brakuje nam jego patrzenia na możliwości i szanse tej ziemi — zaznaczył. Podkreślił również, że źródeł odczuwanej bliskości ks. Wojtka i jego duchowej obecności w dziele edukacji katolickiej naszego regionu należy szukać w tajemnicy świętych obcowania.

Najważniejsze zadania

Koncepcję oraz ideę powołania fundacji przedstawił prefekt KLO ks. Michał Mikołajczak, który dokonał też prezentacji składu rady i zarządu.

Akt fundacyjny podpisano w 11. rocznicę tragicznej śmierci ks. Wojtka.

Podziel się cytatem

Reklama

– Zasadniczy cel fundacji jest skierowany na rozwój liceum katolickiego, które działa w ramach Centrum Edukacyjnego Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, ale także na pomoc w rozwoju innych placówek, które wchodzą w skład centrum – powiedział ks. Mikołajczak. – Do ważniejszych zadań zapisanych w statucie należy też podtrzymywanie pamięci o księdzu Wojtku.

Dyrektor archidiecezjalnego Centrum Edukacyjnego ks. kan. dr Janusz Giec podziękował wszystkim zaangażowanym w utworzenie fundacji i zachęcił do modlitwy za wstawiennictwem ks. Wojtka. Nad formalnym przebiegiem podpisania aktu fundacyjnego czuwał notariusz Paweł Cywiński.

***

Ksiądz Wojciech Manelski otrzymał święcenia kapłańskie w 2001 r. z rąk abp. Zygmunta Kamińskiego. Był wikariuszem w parafii Miłosierdzia Bożego w Stargardzie, gdzie uczył religii w Zespole Szkół nr 2 oraz sprawował obowiązki kapelana więziennego. We wrześniu 2003 r. powierzono mu funkcję prefekta w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym oraz Katolickiej Szkole Podstawowej im. Świętej Rodziny w Szczecinie. W 2007 r. został wyznaczony na stanowisko zastępcy dyrektora Centrum Edukacyjnego Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. Cieszył się ogromnym autorytetem wśród uczniów, nauczycieli i pracowników szkół, przez których był ceniony za szczerość, życzliwość i wielkie oddanie, z którym realizował swoje powołanie. Zginął w wypadku samochodowym 16 września 2009 r. w wieku 36 lat.

2020-09-30 11:18

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nic nie dzieje się bez przyczyny, dzisiaj to wiem…

[ TEMATY ]

wiara

życie

fundacja

pomoc

Wojciech Witek

Moje życie było bajką. Studia w stolicy, przystojny narzeczony, piękny ślub. Urodził się Antoś, potem Alek. A ja zamiast dziękować Panu Bogu za to wszystko- czekałam na to, co się wydarzy. Podświadomie czułam, że to wszystko jest zbyt piękne, żeby było prawdziwe. I niestety się doczekałam…
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Wiktor Zborowski o Magdzie Umer: była symbolem artystki, matki i przyjaciółki

2025-12-12 16:20

[ TEMATY ]

zmarła

Magda Umer

Wiktor Zborowski

Wikipedia/Martin Kraft

Wiktor Zborowski

Wiktor Zborowski

Magda Umer była symbolem artystki, matki, przyjaciółki, doskonałą erudytką z ogromną wiedzą o muzyce i literaturze - powiedział PAP aktor Wiktor Zborowski. Piosenkarka, wykonawczyni poezji śpiewanej oraz aktorka Magda Umer zmarła w wieku 76 lat.

- Była wielką artystką, poetką teatru, poetką estrady - powiedział w rozmowie z PAP aktor Wiktor Zborowski, który niejednokrotnie pracował z Magdą Umer. - Całą swoją twórczość „rysowała” cieniusieńką kreską Tadeusza Kulisiewicza. Było to delikatne, ulotne, zwiewne, takie ażurowe - ocenił. Zaznaczył, że była jednocześnie „wspaniale wykształconą osobą i doskonałą erudytką”. Miała wielką wiedzę o muzyce i literaturze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję