Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Ojcowskim sercem

W Roku św. Józefa pasterz diecezji, ks. bp Marian Rojek, przeżywa 40. rocznicę święceń kapłańskich. Jest to okazja do wdzięczności, wyrażonej przez Kościół diecezjalny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Życie księdza biskupa rozpoczęło się w Rzeszowie, w rodzinie Genowefy i Józefa Rojków, 9 kwietnia 1955 r. Państwo Rojkowie mieli pięcioro dzieci, spośród których dwóch synów zostało powołanych do służby w kapłaństwie, Marian i jego młodszy brat Kazimierz. Do wartości wyniesionych z rodzinnego domu nawiązał ks. bp Marian Rojek podczas ingresu do zamojskiej katedry. W homilii mówił o zaufaniu, jakiego doświadczył od rodziców i odpowiedzialności, której go nauczono. – Pamiętam do dnia dzisiejszego z dziecięcych lat, przykład szczególnego zaufania, jaki okazali mi rodzice. Otóż powierzyli w moje ręce, osobny, przeznaczony wyłącznie dla mnie, klucz do naszego mieszkania, mówiąc: Jesteś już na tyle odpowiedzialny za siebie i za rodzeństwo, aby otrzymać swój własny klucz do mieszkania. Dlatego proszę cię, bądź uważny na ten klucz, abyś go nie zgubił, gdyż nim możesz mieszkanie otworzyć i zamknąć. (…) Przypominam sobie, iż tato mówił do mnie, mniej więcej tak: Zastanów się dobrze i wybierz sobie jakąś bezpieczną skrytkę, taką, by jej nikt nie zauważył, ani nie potrafił odkryć. Tam będziesz mógł ten klucz schować, abyś go nie zgubił. I kiedy wrócisz ze szkoły, to możesz spokojnie wejść sobie do mieszkania i sam otworzyć drzwi dla siebie i rodzeństwa. Pamiętajcie, że będziecie w domu sami. To może być dla was coś wspaniałego, ale możecie też się bać, doznając jakiegoś lęku. Sam się temu dziwię, że tamtą rozmowę z rodzicami pamiętam do dzisiaj. Gdyż było to dla mnie szczególne przeżycie, w którym mama i tato odwoływali się do mojej dojrzałości oraz do odpowiedzialności, przez to, że otrzymałem mój własny klucz do mieszkania. Teraz to ode mnie zależało, co ja z tym kluczem zrobię, dom zamknę czy też otworzę – wspominał po latach bp Marian, rozpoczynając posługę w diecezji.

Zasłuchany w głos powołania

Po ukończeniu nauki w szkole podstawowej rozpoczął naukę w I Liceum Ogólnokształcącym im. ks. Stanisława Konarskiego w Rzeszowie. Zakończył ją egzaminem maturalnym i w czerwcu 1974 r. podjął decyzję o wstąpieniu do Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. Jesienią tego roku studia seminaryjne przerwało mu niespodziewane wezwanie do dwuletniej służby wojskowej. Odbył ją w specjalnej jednostce kleryckiej w Bartoszycach, tej samej, w której w latach 1966-68 służył kleryk warszawskiego seminarium Jerzy Popiełuszko, przyszły męczennik i błogosławiony. Tam również służbę wojskową odbywał kleryk Mariusz Leszczyński, dziś biskup pomocniczy diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po powrocie alumn Marian Rojek podjął na nowo formację w seminarium. Zakończył ją przyjęciem świeceń kapłańskich, których w katedrze przemyskiej udzielił mu 7 czerwca 1981 r. bp Ignacy Tokarczuk, ówczesny pasterz Kościoła przemyskiego.

Kapłan, student, wykładowca

Reklama

Po święceniach bp Ignacy Tokarczuk skierował ks. Mariana Rojka do pracy duszpasterskiej w parafii Przemienienia Pańskiego w Brzozowie. Posługę wikariusza w tej parafii pełnił przez rok, bowiem jesienią 1982 r. został skierowany na studia specjalistyczne z teologii dogmatycznej na Papieski Uniwersytet Gregoriański do Rzymu. Studia te ukończył w czerwcu 1987 r. obroną pracy doktorskiej, której temat brzmi: A Eucaristia fa la Chiesa: la relazione tra la Chiesa e ľ Eucaristia nel contesto dottrinale delľ enciclica „Mysterium fidei” di Paolo VI. Dotyczyła ona zagadnienia Eucharystii, która tworzy Kościół: relacji między Kościołem a Eucharystią w kontekście doktrynalnym encykliki Mysterium fidei Pawła VI. Od września 1987 r. ks. Marianowi Rojkowi powierzono prowadzenie wykładów z teologii dogmatycznej w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu. Z tą uczelnią związało się jego życie, bowiem w latach późniejszych był jej prefektem, wicerektorem, a w latach 2001-05 rektorem. W 2000 r. papież Jan Paweł II obdarzył ks. Mariana Rojka godnością Kapelana Jego Świątobliwości.

Biskup wskazujący na Eucharystię

Rok 2005 otworzył nowy rozdział w życiu ks. prał. Mariana Rojka. 21 grudnia 2005 r. Ojciec Święty Benedykt XVI mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji przemyskiej obrządku łacińskiego, przydzielając stolicę tytularną Tisedi. Konsekracja biskupia odbyła się 2 lutego 2006 r. w przemyskiej katedrze. Głównym konsekratorem był abp Józef Michalik, a współkonsekratorami – bp Kazimierz Górny z Rzeszowa i bp Jan Ozga z Doume-Abong’ Mbang w Kamerunie, seminaryjny kolega nominata.

– Potrzebujemy dziś biskupa, pasterza, który ma odwagę mieć rację nawet wtedy, gdy wszyscy jej zaprzeczają, który broni praw Boga do obecności w świecie i Bożych praw nawet wtedy, gdy wszystkim się wydaje, że one przestały już obowiązywać, bo wtedy broni we właściwy sposób człowieka – mówił abp Józef Michalik w homilii w dniu sakry biskupiej bp. Mariana Rojka.

Dewizą posługiwania księdza biskupa są słowa: „Eucharystia Panis Vitae” (Eucharystia Chlebem Życia). Herb wskazuje na sakrament Eucharystii i zawierzenie Najświętszej Maryi Pannie. W tarczy herbowej widzimy kielich z hostią – symbol Eucharystii oraz ukoronowany monogram symbolizujący Najświętszą Maryję Pannę.

Z Podkarpacia na Roztocze

Po 6 latach posługi u boku metropolity przemyskiego, bp Marian Rojek został pasterzem diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Decyzję Ojca Świętego co do obsady diecezji ogłosiła Nuncjatura Apostolska w Polsce 30 czerwca 2012 r. Ingres trzeciego biskupa zamojsko-lubaczowskiego do katedry odbył się 11 sierpnia 2012 r.

Wdzięczność i życzenia

40. rocznica święceń prezbiteratu to okazja, by wyrazić wdzięczność Księdzu Biskupowi. Dziękujemy za to, że odnalazł klucz do serc swoich diecezjan i na wzór św. Józefa otacza nas ojcowskim sercem, wskazując drogę do Chrystusa obecnego w Eucharystii. Na dalsze lata posługi, nawiązując do metafory wspominanego klucza, życzymy, byś miał, Ojcze, odwagę ukazywania prawdy, „że jedynym pasującym do każdego serca, uniwersalnym kluczem jest Jezus Chrystus”, broń prawdy Bożej i ukazuj nam drogę zawierzenia Maryi, czczonej w licznych sanktuariach i świątyniach diecezji.

2021-06-01 09:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Doświadczać Miłosierdzia Bożego

Jubileusz niesie ze sobą radość z minionego czasu oraz zaprasza do refleksji nad tym, jaki był to czas i czym szlachetnym zapisał się w życiu jubilata. Piątą rocznicę przyjęcia sakry biskupiej przeżywał bp prof. Henryk Wejman. Z tej okazji poprosiliśmy dostojnego Jubilata o podzielenie się z czytelnikami Niedzieli refleksjami podsumowującymi minione lata.

Ks. Robert Gołębiowski: Wasza Ekscelencjo, rozmawialiśmy przed pięciu laty na kilka dni przed przyjęciem święceń biskupich. Jakie więc duchowe przeżycia towarzyszyły uroczystości sakry biskupiej?
CZYTAJ DALEJ

Matka Miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 46/2003

[ TEMATY ]

Matka Boża

Karolina Pęlaka

Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej

Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej
Podobnie jak od siedmiu wieków Matka Boża Częstochowska na Jasnej Górze, tak Pani Ostrobramska, Matka Wschodu i Zachodu, od ponad trzystu lat króluje z wysokości swojego nadbramnego wzniesienia całej ziemi litewskiej, białoruskiej i polskiej. „Świeci” blaskiem wspaniałych szat przez okna kaplicy nad Ostrą Bramą, widoczna z daleka.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję