Burak jest jednym z bardziej popularnych warzyw w naszej kuchni. Ma on szerokie właściwości zdrowotne oraz walory smakowe w zależności od tego, czy zrobimy z niego sok, botwinkę, chłodnik, surówkę lub chipsy. Sok z czerwonych buraków, podobnie jak czerwone wino, chroni nas przed infekcjami oraz działa profilaktycznie w przypadku chorób nowotworowych (w celu profilaktycznym wystarczy wypić lampkę wina do obiadu). Sok z buraków ma również właściwości przyspieszające regenerację skóry, sprawia, że wolniej się ona starzeje. Dodaje nam energii i działa jak naturalny doping. Poza tym obniża ciśnienie krwi oraz stymuluje pracę układu krwionośnego. Jedzenie buraków zalecane jest osobom, które borykają się z anemią lub chorują na niedokrwistość. Swój kolor zawdzięczają barwnikowi zwanemu betaniną, która sprawnie przechodzi z układu pokarmowego do krwi, dzięki czemu jest silnym antyoksydantem i walczy w wolnymi rodnikami.
Na to warzywo powinny jednak uważać osoby chorujące na cukrzycę, ponieważ buraki mają wysoki indeks glikemiczny, czyli po zjedzeniu buraków szybko wzrasta poziom glukozy we krwi. Burak ćwikłowy nie zawiera wielu witamin, jedynie C i B1 oraz kwas foliowy, jest natomiast bogaty w minerały: potas, mangan, wapń, żelazo, sód, cynk, miedź, bor i fluor.
Buraki odtruwają organizm i stymulują jego odnowę.
Można je jeść na wiele sposobów – na surowo, gotowane, pieczone i w formie wywaru, czyli tradycyjnego barszczu. Buraki to cenne źródło kwasu foliowego (substancji ważnej dla kobiet planujących ciążę), witamin: B6, B12, A i C, a także żelaza, wapnia oraz magnezu. Duża zawartość żelaza sprawia, że jedzenie tych warzyw zalecane jest w przypadku anemii i w celu poprawienia wyników morfologii krwi. Mają one też sporo węglowodanów, działają dobroczynnie na pracę układu pokarmowego. Teraz jest pora, by przygotować je na zimę, aby zachowały jak najwięcej wartości odżywczych.
6 grudnia cały Kościół wspomina św. Mikołaja - biskupa. Dla większości z nas był to pierwszy święty, z którym zawarliśmy bliższą znajomość. Od wczesnego dzieciństwa darzyliśmy go wielką sympatią,
bo przecież przynosił nam prezenty. Tak naprawdę zupełnie go wtedy jeszcze nie znaliśmy. A czy dziś wiemy, kim był Święty Mikołaj? Być może trochę usprawiedliwia nas fakt, że zachowało się niewiele pewnych
informacji na jego temat.
Około roku 270 w Licji, w miejscowości Patras, żyło zamożne chrześcijańskie małżeństwo, które bardzo cierpiało z powodu braku potomka. Oboje małżonkowie prosili w modlitwach Boga o tę łaskę i zostali
wysłuchani. Święty Mikołaj okazał się wielkim dobroczyńcą ludzi i człowiekiem głębokiej wiary, gorliwie wypełniającym powinności wobec Boga.
Rodzice osierocili Mikołaja, gdy był jeszcze młodzieńcem. Zmarli podczas zarazy, zostawiając synowi pokaźny majątek. Mikołaj mógł więc do końca swoich dni wieść dostatnie, beztroskie życie. Wrażliwy
na ludzką biedę, chciał dzielić się bogactwem z osobami cierpiącymi niedostatek. Za swoją hojność nie oczekiwał podziękowań, nie pragnął rozgłosu. Przeciwnie, starał się, aby jego miłosierne uczynki pozostawały
otoczone tajemnicą. Często po kryjomu podrzucał biednym rodzinom podarki i cieszył się, patrząc na radość obdarowywanych ludzi.
Mikołaj chciał jeszcze bardziej zbliżyć się do Boga. Doszedł do wniosku, że najlepiej służyć Mu będzie za klasztornym murem. Po pielgrzymce do Ziemi Świętej dołączył do zakonników w Patras. Wkrótce
wewnętrzny głos nakazał mu wrócić między ludzi. Opuścił klasztor i swe rodzinne strony, by trafić do dużego miasta licyjskiego - Myry.
Już po raz 32. na świątecznych stołach zapłoną świece wspierając jedną z najstarszych akcji Caritas – Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom.
Łódzka Caritas przygotowała w tym roku 65 tysięcy świec, a w całej Polsce w tym roku na wigilijnych stołach zapłonie blisko 2 mln świec, które dostępne są w parafiach w całym kraju. - To wyjątkowa inicjatywa, która łączy w sobie tradycję, wiarę i zaangażowanie społeczne. Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, połączone jest z rozprowadzaniem w czasie Adwentu świecy Caritas, która w ciągu lat stała się rozpoznawalnym symbolem polskiej Wigilii. Znakiem obecności nowo narodzonego Chrystusa przypominającym o tym, by w naszych sercach znalazło się miejsce dla potrzebujących – tłumaczy Tomasz Kopytowski, dyrektor „Caritas” Archidiecezji Łódzkiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.