O wyjątkowych właściwościach zdrowotnych czarnej jagody świat usłyszał ok. 1900 r. dzięki Rasputinowi. Syn cara Mikołaja II – carewicz Aleksy cierpiał na ciężką dyzenterię i żaden z ówczesnych sławnych lekarzy, dysponujących arsenałem najlepszych leków, nie był w stanie go wyleczyć. Rasputin, korzystając z doświadczenia medycyny ludowej, podał obłożnie choremu odwar z czarnych jagód i dokonał jego niezwykłego uzdrowienia. Czarna jagoda ma wiele właściwości leczniczych. Pomaga m.in. w leczeniu: cukrzycy, zaćmy, stanów zapalnych jelit, zespołu jelita drażliwego, przy zapaleniu nerek. A ostatnio prowadzone badania naukowe potwierdzają, że suplementacja jagodami m.in. zmniejsza ryzyko demencji i działa przeciwnowotworowo.
W celach leczniczych wykorzystywane są zarówno owoce, jak i liście czarnej jagody. Dojrzałe owoce zbieramy pod koniec czerwca, suszymy je początkowo w temperaturze ok. 30°C, a później podwyższamy temperaturę do 60°C. Liście natomiast zbieramy pod koniec owocowania roślin, a więc od sierpnia do września, i suszymy je w zacienionym miejscu.
Odwar z surowych lub suszonych jagód jest bardzo dobrym lekarstwem na biegunki i dyzenterię. Pijemy go 2-3 razy dziennie po posiłkach po pół szklanki w przypadku biegunki, miażdżycy czy przy nadciśnieniu. Możemy też płukać nim gardło w anginach.
Pasteryzowane owoce czarnej jagody polecane są w biegunkach, nieżycie jelit, zatruciach pokarmowych.
Domowym sposobem można przygotować sok z jagód. Mogą go przyjmować osoby skarżące się na ból brzucha, o wysokim poziomie cukru oraz pragnące wzmocnić zdrowie oczu. Po łyżeczce soku możemy dodawać do herbaty. Jest on naturalnym źródłem witamin i mikroelementów.
Kochani, Siostry i Bracia,
Nigdy nie chciałem pisać tego listu. Nigdy sobie nie wyobrażałem tej chwili, że będę musiał odejść z Waszej - NASZEJ - Archidiecezji. A jednak potrzebuję go napisać; nie wyobrażam sobie odejść bez słowa. Słowa nie mojego, lecz BOŻEGO. Bo tylko Ono kryje w sobie nie tylko mądrość, ale i SIŁĘ przeprowadzania człowieka przez takie sytuacje.
Dzisiejsze Słowo stawia nam przed oczy postać św. Jana Chrzciciela, najważniejszego - obok Matki Bożej i św. Józefa - z bohaterów Adwentu. Nie chodzi przy tym o to, aby go jedynie przypomnieć (z racji na historyczną poprawność); chodzi o to, ABY SIĘ W JEGO OSOBIE ODNALEŹĆ. To bardzo ważne: przejrzeć się w osobie i w powołaniu Jana Chrzciciela - z całą pokorą i bojaźnią, pamiętając, że przymierzamy się do „największego spośród narodzonych z niewiasty” (por. Mt 11, 11). To ważne dla całego Kościoła: ważne dla rodziców i dla katechetów, ważne dla duchownych, szczególnie ważne dla biskupa. Dla każdej osoby, której powołaniem jest prowadzić innych do wiary. Dlaczego?
Jaką naukę przekazuje Jan Kościołowi? Czego nas uczy? Wszak Jan jest modelem, przykładem, mistrzem życia dla wszystkich, którzy uwierzyli w Chrystusa.
W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki!» Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem były szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma on wie jadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym».
Małe, granatowe owoce, duża moc. borówka amerykańska to źródło polifenoli, błonnika pokarmowego i witamin. W porcji 100 g dostarczasz niewiele kalorii, a dużo przeciwutleniaczy. Najcenniejsze są antocyjany ze skórki, które wspierają naczynia krwionośne, wzrok oraz regenerację po wysiłku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.