Reklama

Wiara

Wiara i życie

Ksiądz Marcin

Kochane życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czwartego sierpnia przypada wspomnienie św. Jana Marii Vianneya, prezbitera, i muszę opowiedzieć choć kilka słów o nim, bo stanowi bardzo ważne ogniowo w tym felietonie.

Jak wiadomo, św. Jan Maria był kapłanem znanym z tego, że był dobrym spowiednikiem. Spowiednik jest z kolei niezbędnym ogniwem do nawrócenia grzesznika i potem do jego zbawienia. Jak czytamy w informacji o nim, „sława księdza Vianneya jako niezwykłego spowiednika, który ma dar czytania w ludzkich sumieniach i przepowiadania przyszłości, tak bardzo się rozszerzała, że spowodowało to masowe wizyty w jego parafii tłumów penitentów, którzy przybywali nawet z odległych miejscowości celem odbycia spowiedzi. Vianney spędzał w konfesjonale od 13 do 17 godzin dziennie. Przyjmuje się, że w ciągu czterdziestu lat pełnienia funkcji proboszcza wysłuchał około miliona spowiedzi. Cierpiąc zmęczenie, głód i choroby, nie zwalniał tempa swojej pracy. Nie tylko rozgrzeszał, ale także pomagał wzrastać do dobra. Kilkakrotnie pokutował za swoich penitentów. Według osób, które znały go bliżej, oprócz naturalnych cierpień fizycznych doświadczał też cierpień nadprzyrodzonych w postaci dręczeń demonicznych. Wyniszczony chorobami i ascezą zmarł 4 VIII 1859 r. po 41 latach pobytu w Ars”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I teraz przejdźmy do listu Czytelniczki: „W wigilię jego święta, to znaczy 3 sierpnia 2009 roku, podjęłam codzienną modlitwę za innego księdza, księdza Marcina. Tak, tak, to już 16 lat temu! Był on w naszej parafii przez jakiś czas wikariuszem (2007-2009), a potem go przenieśli (pod Warszawę). Tam «utknął» na wiele lat. W tym roku został przeniesiony do innej parafii... W internecie nic nie ginie!

Zapamiętałam jego szczupłą sylwetkę, jak modlił się długo przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej w naszym sanktuarium, jak przemawiał do dzieci, posługując się gadżetami, ale i my, starzy, wiele korzystaliśmy z tych jego pozornie prostych kazań. Tamtego roku w parafii podejmowaliśmy modlitwy za księży. Ja wybrałam sobie jego. I tę datę rozpoczęcia, wigilię święta Proboszcza z Ars. I wyznam w przypływie szczerości, że gdybym miała syna, to bardzo bym chciała, żeby był podobny do księdza Marcina!”.

2025-07-29 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłosierdzie dla kombinatorów bez zasad

Całą drogę do oddalonej o sześćdziesiąt kilometrów od Wrocławia miejscowości opowiadałam rodzicom o niesprawiedliwości, jaka mnie spotkała. Właściwie nie dotyczyła ona stricte mnie, ale nie przeszkadzało mi to wylać gorycz serca wobec cierpliwych rodziców. A sprawa dotyczyła oceny końcowej z geografii. Nauka o wszechświecie i zjawiskach w nim zachodzących nie mieściła mi się w głowie. Moja wiedza (słusznie) została oceniona na trzy i ta oto trója miała ozdobić moje świadectwo! Za to bardzo nie podobało mi się, że jedna z klasowych koleżanek, z łatką krętacza, która tego roku sporo dni nauki spędziła poza szkołą, miała szansę poprawiać kilka razy swoją końcową ocenę. Nie egzaminowano jej z całego materiału i to także uznałam za niesłuszne... Nasze dzieci również przynoszą ze szkoły wiele wątpliwości. Nie zgadzają się ze zdaniem, czy postawą rówieśników, krytykują przyjęte zwyczaje, mają ambiwalentne odczucia wobec zaistniałych sytuacji...
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie: Nie uwierzysz co przynieśli na ślub

2025-11-14 10:44

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Koledzy chcieli zrobić wrażenie i przynieśli siekiery na ślub, by uczcić swojego przyjaciela, jednak Bóg przebił ich pomysłowość — bo właśnie siekierą posłużył się, by naprawić jego rodzinę. Ta historia pokazuje, że największe cuda dzieją się wtedy, gdy porządkujemy nasze priorytety.

W tym odcinku opowiadam o trzech osobach, których życie stało się lekcją o przemijaniu i nadziei:
CZYTAJ DALEJ

Rusza kampania ACN na rzecz prześladowanych chrześcijan

2025-11-16 08:03

[ TEMATY ]

prześladowania chrześcijan

vatican media

Co najmniej pół miliona osób weźmie udział w modlitwach, wydarzeniach publicznych, spotkaniach szkolnych, koncertach i marszach, także poprzez media społecznościowe. Od 15 do 23 listopada trwa międzynarodowa kampania promowana przez papieską fundację Pomoc Kościołowi w Potrzebie (Aid to the Church in Need), mająca na celu uwrażliwienie opinii publicznej na dramatyczną rzeczywistość prześladowanych chrześcijan oraz promocję prawa do wolności religijnej - informuje Vatican News.

Od Rzymu po Bogotę, od Sydney po Paryż - kościoły, budynki i miejsca symboliczne na całym świecie zostaną podświetlone na czerwono. Czerwień iluminacji przypomina o ofierze tych, którzy świadczą o wierze aż do przelania krwi. Przypomina o tym Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN), prezentując Red Week 2025 - międzynarodową kampanię organizowaną od dziś do 23 listopada przez tę papieską fundację, aby zwrócić uwagę opinii publicznej na dramat prześladowanych chrześcijan i promować prawo do wolności religijnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję