Reklama

Wiadomości

Terrorystów wychowała Europa

Przed ambasadą Francji w Warszawie byłem świadkiem jak reporter TVN 24 zbierał cięgi od jednego z przechodniów. Zdenerwowany mężczyzna mówił, że stacja nie reprezentuje poglądów Polaków, ale ogłupia społeczeństwo. Zamiast pokazywać rzeczywistość mówią głupoty o emigrantach i zapraszają ludzi, którzy także plotą głupoty.

[ TEMATY ]

komentarz

zamach w Paryżu

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obrazek sprzed ambasady jest doskonałym papierkiem lakmusowym nastrojów społecznych w Polsce. Chodzi oczywiście o spór w sprawie przyjmowania imigrantów. Prawda jest taka, że ludzie boją się narastania islamskiego radykalizmu. Wydaje mi się, że mają do tego święte prawo.

Koło ambasady widziałem także, jak winiec składali przedstawiciele Obozu Narodowo Radykalnego. Zapalili znicze i poprowadzili modlitwę w intencji tragicznie zamordowanych Francuzów. Dowiedziałem się, że organizacja gościła 11 listopada narodowców z Francji. Przestrzegali oni Polaków przed imigrantami i fundamentalistami islamskimi. Mówili, że radykalizm muzułmański jest coraz bardziej niebezpieczny, a ich państwo kompletnie nie radzi sobie z tym problemem. Niestety kilka dni później okazało się, że narodowcy znad Sekwany mieli stuprocentową rację.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oczywiście nie wszyscy muzułmanie są terrorystami. Część z nich asymiluje się i uczciwie pracuje na wspólny dobrobyt obywateli Republiki Francuskiej. Jednakże wszystko wskazuje na to, że większość z terrorystów, którzy mordowali w Paryżu wychowała się w Europie. Tu się urodzili, tu chodzili do szkoły i tu... zaczęli mordować. Jaką mamy gwarancję, że potomkowie obecnej fali emigrantów nie pójdą w ich ślady?

Nie chciałbym być złym "prorokiem", ale wszystko wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości czekają nas kolejne ataki terrorystyczne i jednocześnie narastanie szowinizmów narodowych. Nie wiem jaka jest recepta na rozwiązanie obecnego kryzysu migracyjnego. Nie wiem też, jaka powinna być odpowiedź na ataki terrorystyczne. Wiem jednak, że Europa musi wreszcie zdiagnozować chorobę i przejść do leczenia jej przyczyn, a nie zajmować się jednie objawami.

2015-11-15 19:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Święty: jestem wstrząśnięty, zasmucony i modlę się za ofiary zamachów w Paryżu

[ TEMATY ]

Francja

Paryż

Franciszek

terroryzm

zamach w Paryżu

Grzegorz Gałązka

O swym ubolewaniu w związku z wczorajszymi zamachami terrorystycznymi w Paryżu zapewnia Ojciec Święty w rozmowie telefonicznej z dyrektorem stacji telewizyjnej włoskiego episkopatu, TV2000, Lucio Brunellim.

Oto słowa Papieża Franciszka w tłumaczeniu na język polski:
CZYTAJ DALEJ

Św. Mikołaj - biskup, nie krasnal

Niedziela Ogólnopolska 48/2007, str. 22-23

[ TEMATY ]

św. Mikołaj

TER

Św. Mikołaj, patron kościoła

Św. Mikołaj, patron kościoła

Niegdyś święty biskup z Myry był jednym z ważniejszych świętych chrześcijaństwa. Dziś stał się „świętym komercji”. Współczesność odarła go z ornatu, z głowy zdjęła mitrę i zabrała pastorał. „Świętego krasnala” - jak nietrudno zgadnąć - wymyślili amerykańscy specjaliści od reklamy. Dziś byśmy powiedzieli, że to taki święty po obróbce w McDonald’s.

Jeszcze nawet nie zaczął się Adwent, a już w pierwszych dniach listopada na sklepowe witryny i półki wmaszerowała armia mikołajów. Mikołaje zachęcają nas do zakupu nowego telefonu komórkowego, DVD, komputera i tysięcy zabawek. Są wszędzie. Widać je w telewizji, gazetach, ulotkach reklamowych. Wizerunek mikołaja jest wszechobecny. W jego kształcie produkowane są bombki choinkowe, pluszaki, balony dmuchane, a nawet lizaki i czekoladki. Niestrudzenie co roku św. Mikołaj jest komercyjnym hitem. Większość świętych mogłaby mu tylko pozazdrościć takiej popularności. Problem jednak tkwi w tym, że w przypadku św. Mikołaja mamy do czynienia chyba z największą podróbką wszech czasów. Pewnie dziś św. Mikołaj z Myry patrzy na to wszystko z Nieba i łapie się za głowę, bowiem jego popularność to iluzja.
CZYTAJ DALEJ

Katedra Notre Dame nadal za darmo, „to miejsce kultu i nawróceń”

2025-12-06 15:58

[ TEMATY ]

Notre Dame

Vatican Media

Archidiecezja paryska zabiega o zachowanie darmowego wstępu do katedry Notre-Dame. We Francji wstęp do miejsc kultu jest darmowy. Abp Ulrich podkreśla, że pomimo swych walorów turystycznych katedra jest przede wszystkim miejscem kultu, a nawet ci, którzy wchodzą do niej jako turyści, wewnątrz często stają się pielgrzymami, a nawet doświadczają prawdziwego nawrócenia.

Metropolita Paryża opowiada, że posługujący w katedrze kapłani na co do dzień spotykają się z takimi przypadkami. Podchodzą do nich ludzie i pytają się, jak można zostać chrześcijaninem?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję