Jest taki wieczór w roku, gdy ze wzruszeniem składamy sobie najserdeczniejsze życzenia. Jest taka noc w roku, gdy na ziemię zlatują się Aniołowie głoszący narodziny Króla
Wszechświata w betlejemskiej stajence. Jest w Łomży takie przedszkole, w którym na co dzień roi się od Aniołów, gdzie błękitno i biało od ich sukien i tęczowo
od kolorowych skrzydeł. To Przedszkole im. Aniołów Stróżów, do którego uczęszczają będące pod ich specjalną opieką dzieci - dzieci niepełnosprawne.
22 grudnia po południu w Przedszkolu im. Aniołów Stróżów spotkaliśmy się na wigilijnej kolacji z dziećmi, ich rodzicami i wszystkimi, którym nie jest obojętny los
chorych dzieci. Ksiądz Wojtek od pięciu lat już opiekujący się przedszkolem odczytał Ewangelię o narodzinach Pana. Potem dzieliliśmy się opłatkiem, składaliśmy życzenia, były pocałunki, uśmiechy...
i łzy. Bo choć pięknie ubrana choinka cieszyła serca i oczy, bo choć obok choinki stajenka i żłóbek z leżącym w nim Świętym Dzieciątkiem, choć była
kapusta z grzybami, sałatki i świąteczne ciasta, tak do końca nie potrafiliśmy się cieszyć. Przedszkole ma być zamknięte, a dzieci rozproszone po innych placówkach.
- Stowarzyszenie Rodzin Katolickich już od dziesięciu lat prowadzi to przedszkole dzięki ofiarności społeczeństwa - powiedziała Katarzyna Kowalewska, sekretarz Zarządu Głównego SRK. -
W tym roku obchodziliśmy jubileusz. Ale zarzuca się nam, że obecnie do przedszkola uczęszcza nieco mniej dzieci niż w ubiegłych latach, więc nie dostaniemy dotacji. Wysłaliśmy pismo
do Kuratorium i czekamy na odpowiedź. Może Kuratorium wyrazi zgodę, żeby jednak istniało w innej formie instytucjonalnej.
Rączki dzieci wyciągają się do świecidełek na choince, głaszczą figurkę Dzieciątka Jezus, uśmiechają się buzie na widok błysków i bogactwa świątecznych dekoracji. Śpiewamy wspólnie kolędy,
a potem Karolek, który dostał niedawno nowe kule, z uśmiechem recytuje wiersze o Bożym Narodzeniu.
- Dokąd pójdą nasze aniołki? - zapytuje z troską i smutkiem dyrektor Chludzińska. - Czy w innych placówkach dostaną tyle miłości, uwagi i pomocy
w rozwoju, co u nas?
Policja na miejscu, gdzie znaleziono zwłoki 12-letniej dziewczynki
12-letnia dziewczynka najprawdopodobniej padła ofiarą zabójstwa. Jej ciało znaleziono w poniedziałek po południu przy ul. Wyspiańskiego – podała jeleniogórska policja. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura, a policjanci nie ujawniają na razie szczegółów.
Jak potwierdziła w rozmowie z PAP podinsp. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, ciało dziewczynki znaleziono około godz. 15.00 w poniedziałek.
W roku szkolnym 2024/2025 w lekcjach religii we wszystkich typach placówek edukacyjnych uczestniczyło 75,6 proc. uczniów. Najwyższa frekwencja była w diecezji tarnowskiej, a najmniejsza w archidiecezji warszawskiej – wynika z zaprezentowanych we wtorek danych Rocznika Statystycznego Kościoła.
Praktyki religijne stabilizują się: w 2024 r. dominicantes = 29,6%, communicantes = 14,6% (WZROST względem 2023 r.). Widać też wzrost communicantes względnego – w 2024 r. wyniósł 49,5%, co oznacza, że prawie co druga osoba obecna na Mszy św. przyjmuje Komunię.
W latach 2018–2024 liczba księży inkardynowanych spadła o 6,4%, a posługujących duszpastersko w parafiach o 11,7%. Liczba alumnów diecezjalnych spadła r/r o 5,3%, a od 2018 roku o ponad 50%. Ubywa także sióstr w zgromadzeniach czynnych (od 2018 roku o ponad 2 tys.).
Jednocześnie rośnie liczba diakonów stałych: z 99 (2022) do 109 (2024).
Dane pokazują również silne zróżnicowanie geograficzne (m.in. najwyższe wartości w diecezjach tarnowskiej, rzeszowskiej i przemyskiej) oraz zmiany w liczbie sakramentów: m.in. mniej chrztów, ślubów i bierzmowań, co wiąże się z demografią i przemianami kulturowymi.
W roczniku znajdziecie także dane o społecznym wymiarze Kościoła – np. o zabytkach nieruchomych w gestii parafii: to ponad 40,5 tys. obiektów, z których blisko 60% udostępniono do zwiedzania.
ISKK
Kiedyś mówiło się, że politykę robi się faktami, a emocje są tylko opakowaniem. Dziś bywa odwrotnie: opakowanie staje się treścią, a fakt ma się dopasować. Najlepszy dowód? Premier państwa, człowiek z gabinetem doradców, PR-owców i analityków, publicznie komunikuje obywatelom, że swoje oskarżenia wobec prezydenta buduje… na nagłówkach. Nie na stenogramie, nie na pełnym cytacie, nie na kontekście rozmowy – tylko na tym, co „poszło” w obieg.
A zarzuty padły poważne:„Prezydent Nawrocki oznajmił właśnie, że bliżej mu do rusofila i antysemity Brauna niż do mnie. Nigdy w to nie wątpiłem. A od dziś przynajmniej nikt nie może udawać, że jest inaczej” – zatweetował szef rządu, a pod jego wpisem internauci dopisali informację kontekstową w dwóch zdaniach: „premier Donald Tusk skłamał. W wywiadzie dla WP nic takiego z ust prezydenta Karola Nawrockiego nie padło”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.