Reklama

Świątynia pięknieje

Niedziela lubelska 5/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół to budynek, w którym zbierają się wierni na modlitwie. Są różne kościoły, różne style architektoniczne. Różne wyznania czy obrządki mają swoje świątynie. Wszyscy wierzący mają takie miejsca. Kościoły rzymskokatolickie, zbory ewangelickie, cerkwie prawosławne, synagogi żydowskie, meczety islamskie... To wszystko prawda, ale nie cała. Bo budynek to tylko wymiar zewnętrzny Kościoła. Pewnie trudno w dzisiejszym świecie myśleć o Kościele, pomijając jego zewnętrzne struktury, ale nie można się tylko do nich ograniczać. Przecież wszyscy ochrzczeni są Kościołem. I właśnie ta świadomość duchowej jedności we wspólnocie Kościoła stanowi najlepszy punkt wyjścia do troski o to, co widzialne i materialne w Kościele. Troski o parafię. Troski o świątynię.
Kierowani taką troską gospodarz i wierni parafii Przemienienia Pańskiego w Sawinie już w 2004 r. rozpoczęli remont swojego miejsca spotkań na modlitwie i sprawowania sakramentów. Swego kościoła parafialnego. Niewielu już pamięta, że w miejscu obecnego późnobarokowego kościoła z renesansowym wyposażeniem, dawno temu stały przynajmniej dwa, drewniane. Dziś już widać efekty podjętego remontu: nową instalację burzową i odwodnienie wokół świątyni, osuszone z wilgoci i pomalowane ściany. W czasie przygotowywania ścian do malowania odkryto fragmenty ściennych malowideł, które pokrywały całe prezbiterium. Po konsultacjach z konserwatorem zabytków i ze względu na ograniczone środki finansowe, zabezpieczono te freski specjalną warstwą farby, nie odnawiając ich. Pozostawiono tylko maleńki fragment, który stanowi świadectwo, że kiedyś ściany sawińskiej świątyni były bogato pokryte freskami. Oczy i duszę cieszą także pięknie oświetlające świątynię kinkiety. Wymieniono instalację grzewczą i wszystkie okna. Odnowiono lśniący parkiet. W przedsionku, zakrystii i w prezbiterium położono marmurową podłogę.
Odrestaurowano jeden z bocznych ołtarzy - ten starszy, późnobarokowy, w którym umieszczony jest obraz św. Anny Samotrzeć i rzeźby dwóch aniołów. Ołtarz po prawej stronie, w nowej kolorystyce, z nowym marmurowym blatem, nawiązuje do swojego pierwotnego wyglądu. To tylko niektóre prace z trzech ostatnich lat, które udało się zrobić w sawińskiej świątyni. W kolejce czekają jeszcze dwa ołtarze. Lewy - z obrazem Matki Bożej i rzeźbami dwóch biskupów, zapewne św. Stanisława i Wojciecha, a przede wszystkim ołtarz główny, w którym oprócz obrazu Przemienienia Pańskiego umieszczony jest obraz Jezusa Miłosiernego. Oprócz ołtarzy, renowacji domaga się późnobarokowa ambona. Chociaż dziś już nie spełnia swej funkcji, to jednak jest elementem, bez którego trudno sobie wyobrazić wnętrze barokowej świątyni. Na renowację czeka także szafa na organy.
Starsi parafianie pamiętają jeszcze poprzedni, wielki remont z lat 70. XX wieku. Wówczas, staraniem ks. Edwarda Seredy, wykonano wiele prac remontowo-konserwatorskich. Wówczas kościołowi w Sawinie groziła niemalże katastrofa budowlana. Świątynia wybudowana została na terenie podmokłym w latach 1731-40 i od tego czasu fundamenty uległy zlasowaniu, dlatego konieczne było ich wzmocnienie. Wtedy też zamontowano instalację oświetleniową, nagłaśniającą i grzewczą, wymieniono tynki, a także odnowiono kościół na zewnątrz. W 1980 r. ponownie pomalowano kościół. Od tamtego remontu minęło już sporo czasu, więc trzeba było naprawić, usprawnić, czy po prostu upiększyć wnętrze sawińskiego kościoła.
Mimo pewnych niedogodności związanych z remontem, gdy wierni musieli uczestniczyć we Mszy św. „pod chmurką”, dziś wnętrze świątyni już zachwyca swym pięknem. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie zaangażowanie księży proboszczów, zwłaszcza ks. Andrzeja Dolińskiego, Rady Parafialnej oraz ofiarności parafian, którzy wiedząc, że to oni są Kościołem, nie zapominają o swoim domu Bożym. Dzięki nim, na przekór sceptycyzmowi i narzekaniu niektórych, świątynia pięknie. A wraz z nią ludzkie serca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent podpisał 15 ustaw; zawetował 3

2025-12-19 07:11

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Andrzej Jackowski

1. Ustawę z dnia 7 listopada 2025 r. o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2026 (nr druku sejmowego 1750);
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie w Chinach, chrześcijanie i logika małości

2025-12-19 19:13

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Chiny

@Vatican Media

Matka Boża z Sheshan, Chiny

Matka Boża z Sheshan, Chiny

Święta Bożego Narodzenia w kraju Dalekiego Wschodu: intymna radość przeżywana w oczekiwaniu. Między fabryką świata a blaskiem wiernych. Tutaj Wigilia nazywana jest Píng’ān yè, czyli „nocą pokoju”.

W ciągu ostatnich dwudziestu lat Boże Narodzenie na stałe wpisało się w krajobraz miejski Chin. Interesujące jest to, jak wzrost popularności tego święta idzie w parze z rozwojem gospodarczym i społecznym kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję