Reklama

Polska

Kard. Nycz: czy po pandemii będziemy inni?

Czy po pandemii będziemy inni jako ludzie, jako rodziny, jako społeczeństwo, jako wspólnota Kościoła? - pytał kard. Kazimierz Nycz podczas Mszy św. Zmartwychwstania Pańskiego. W czasie liturgii w archikatedrze warszawskiej hierarcha wskazywał, że pandemia jest lekcją pokory, która pokazuje, że człowiek nie potrafi wszystkiego.

[ TEMATY ]

Warszawa

kard. Kazimierz Nycz

koronawirus

http://archidiecezja.warszawa.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecny czas wyzwolił w ludziach wiele pytań m.in. o to, gdzie jest Pan Bóg, gdzie jest Jezus miłosierny - wskazał kaznodzieja. Niektórzy, jak dodał, idą jeszcze dalej pytając: dlaczego nas karze, Panie Boże, czyżby się skończyła Twoja cierpliwość na nasze grzechy i przewrotności?

"Próbujemy zrozumieć te pytania, które wynikają z ludzkiej bezradności lęków obaw, a nieraz ze strachu przed wieloma rzeczami czy wręcz z lęku przed śmiercią" - mówił kard. Nycz. Podkreślił jednocześnie, że Chrystus nieustannie odpowiada, w Wielkanoc zaś szczególnie głośno: "Ja jestem zmartwychwstanie i życie, kto we Mnie wierzy, choćby i umarł żyć będzie".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Chrystus jest w naszym życiu i cierpieniu zawsze i nigdy nie przestaje być miłosierny, szanuje do bólu naszą wolność, także wtedy, gdy błądzimy" - tłumaczył metropolita warszawski. Dodał, że Chrystus jest naszą nadzieją, zwłaszcza wtedy, gdy zawodzi nasza ludzka, ziemska nadzieja. "Dlatego tak bardzo jest nam potrzebna Jego obecność, Jego słowo i silna wiara, że On, ukrzyżowany i zmartwychwstały, żyje i zwycięża świat, także ten świat, w którym dzisiaj żyjemy" - mówił kard. Nycz.

Reklama

Hierarcha wskazywał, że takie sytuacje jak dzisiejsza zawsze stawiają nas wobec tajemnicy i że zawsze więcej nie wiemy niż wiemy. "Pandemia sprowadza nas na ziemię, uczy pokory i odsłania drugą stronę naszej cywilizacji: człowiek nie może, nie potrafi wszystkiego" - wskazał kaznodzieja.

Obecna lekcja nie jest łatwa, także dlatego, jak wskazywał, że pojawiają się niełatwe pytania, na przykład o to, czy obecna sytuacja nie jest "buntem" planety wobec zniszczeń, jakie wywołał człowiek, wyczerpując jej zasoby. "Może powierzone nam czynienie ziemi poddanej rozminęło się z zamiarem Stwórcy" - pytał metropolita warszawski.

Kaznodzieja nawiązał też do słów z Listu św. Pawła do Koryntian o kwasie nowym tłumacząc, że trzeba wyrzucić z siebie stary kwas grzechu, złości, złych przyzwyczajeń by stać się nowym ciastem, zakwaszonym nowym kwasem czystości, prawdy, miłości.

"Tegoroczny czas Wielkanocy sprawdzi na ile wyrzuciliśmy z siebie stary kwas złości, obojętności a na ile pozwoliliśmy się napełnić łaską Zmartwychwstałego Pana i zaowocować miłością, życzliwością, braterstwem, zdolnością do konkretnej pomocy ludziom potrzebującym, starym, biednym samotnym odizolowanym" - mówił kard. Nycz.

Wyrażając nadzieję, że pandemia kiedyś się skończy, hierarcha ocenił, że słusznie stawia się dziś pytania o jej skutki. "Czy rzeczywiście inny i lepszy będzie świat? Czy my będziemy inni jako ludzie, jako rodziny, jako społeczeństwo, jako wspólnota Kościoła. Czy potrafimy będąc zakwaszeni kwasem nowym, kwasem zmartwychwstania pana, czy potrafimy pond podziałami widzieć i działać dla dobra ludzi, ojczyzny i świata, dobra wspólnego?" - pytał metropolita warszawski.

2020-04-12 13:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uczony i pasterz

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

KUL

nagroda

abp Stanisław Gądecki

kard. Kazimierz Nycz

Agnieszka Marek

Nagroda tn kul: Nagrodę abp. Stanisławowi Gądeckiemu wręczają ks. A. Eckmann i ks. M. Sitarz

Nagroda tn kul: Nagrodę abp. Stanisławowi Gądeckiemu wręczają ks. A. Eckmann i ks. M. Sitarz

Abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski i metropolita poznański, odebrał nagrodę im. ks. Idziego Radziszewskiego, przyznawaną przez Towarzystwo Naukowe KUL.

Wręczenie prestiżowej nagrody miało miejsce w Collegium Jana Pawła II w Lublinie 28 października. W uroczystości udział wzięli m.in. abp Stanisław Budzik, bp Artur Miziński, bp Ryszard Karpiński oraz bp Zdzisław Fortuniak. Na auli zgromadzili się również członkowie TN KUL z prezesem ks. prof. Augustynem Eckmannem, wiceprezesem ks. prof. Józefem Krukowskim, sekretarzem generalnym ks. prof. Mirosławem Sitarzem i ks. prof. Tadeuszem Guzem, który wygłosił laudację.
CZYTAJ DALEJ

Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe

[ TEMATY ]

Maryja

wspomnienie

Adobe Stock

Aztecy zaczęli się tam osiedlać w roku 1325. Tenochtitlan (obecnie miasto Mexico) było wyspą na jeziorze Texcoco. W listopadzie 1519 r. wraz ze swoim wojskiem zdobył je Hiszpan Hernan Cortes.

Musiał jednak toczyć boje aż do 13 sierpnia 1521 r., nim zwyciężył ostatniego króla Azteków - Guatemoca. Azteccy mieszkańcy byli przerażeni tą klęską i zachłannością Hiszpanów. Między tymi dwoma narodami istniały olbrzymie różnice w kulturze, mowie, religii i zwyczajach. Trudno było znaleźć wspólny język. Zwycięzcy siłą zmuszali Azteków do przyjęcia wiary katolickiej. Byli jednak również i tacy misjonarze, którzy próbowali wprowadzić nową religię w sposób pokojowy i przy pomocy dialogu. 10 lat po hiszpańskim podboju miały miejsce objawienia Matki Bożej w Guadelupe. Przytaczamy tekst tubylca Nicana Mopohuna, przypisany Antoniemu Valeriane, jako najbardziej wiarygodny i dokładny oraz posiadający historyczną wartość.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego musimy zakazać telefonów – dla dobra dzieci, relacji i… sensu edukacji

2025-12-12 20:11

[ TEMATY ]

szkoła

felieton

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.

Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję