Reklama

Z historii parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Tokarach

Niedziela podlaska 11/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tokary, to stara wieś drobnej szlachty powstała w XV w., zasiedlona przez ruskich bojarów Tokarewiczów (Tokarzewskich) herbu Roch, którzy wkrótce przyjęli nazwisko Tokarskich. W 1553 r. od Jana i Bohusza Tokarskich kupił Tokary Jan Rawicz-Witanowski. W ręku rodziny Witanowskich wieś pozostawała przez ponad 200 lat, do 1774 r. Przy wsi powstał folwark, w XVIII w. własność Józefa i Antoniego Włodków, następnie kupiony przez Jerzego Matuszewicza. Ośrodek dóbr Matuszewicza znajdował się w niedalekiej Raśnie koło Wysokiego Litewskiego. Pan Jerzy ufundował tam klasztor marianów, oddając na jego uposażenie folwark w Tokarach. Właścicielem Wilanowa i części Tokar aż do 1772 r. była rodzina Krupickich, następnie - do 1806 r. - Paweł Czyż.

Kościół w Wilanowie pw. Podwyższenia Krzyża Świętego ufundował w miejscu zwanym Siemieniec w roku 1527 r. Mikołaj Skirwin-Krupicki. Przez fundatora i Eliasza Poniatowskiego uposażony został we trzy włóki we wsi Stołpce. W 1657 r. uposażenie parafii zwiększyło się o ogród i łąkę o powierzchni czterech morgów. W 1724 r. Antoni Przygrodzki legował testamentem 150 srebrnych rubli. Przy kościele działało bractwo Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, trzy razy do roku odbywały się odpusty: w święto Podwyższenia Krzyża Świętego (14 września), w dniu św. Antoniego (13 czerwca) i Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny (31 maja). W 1744 r. staraniem ks. Ignacego Buchowieckiego, kanonika łuckiego, surrogata janowskiego, kustosza brzeskiego, proboszcza wysockiego i wilanowskiego, w miejscu starego, zrujnowanego kościoła wystawiony został drewniany kościół. Zdaniem ks. Macieja Piotrowskiego, kanonika ołyckiego, proboszcza kościoła wilanowskiego w 1849 r., był to od chwili założenia parafii dopiero drugi kościół. Jednak wobec poważnych zniszczeń, jakie dotknęły te okolice w XVII i XVIII w. wydaje się to mało prawdopodobne, tym bardziej, że owe drewniane budowle bez trudu niszczały od zupełnie przypadkowych pożarów.

Parafię katolicką w Tokarach utworzono na początku XIX w. w miejsce istniejącej do rozbiorów parafii w sąsiednim Wilanowie. Po powstaniu styczniowym w 1867 r. władze carskie zlikwidowały parafię tokarską, a kościół rozebrano i przeniesiono do Telatycz, gdzie posłużył do zbudowania kaplicy prawosławnej na tamtejszym cmentarzu. Nową świątynię zbudowano dopiero po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. W 1922 r. odzyskano dawny budynek kościoła, lecz zbudowano z niego plebanię w Tokarach. Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego został zbudowany już w Tokarach, staraniem parafian i ks. Mieczysława Kasprowicza w 1935 r. wg projektu warszawskiego architekta Wincentego Wdowińskiego. Oryginalna architektura świątyni nawiązuje do drewnianych kościołów Podkarpacia. Do budowy fundamentu użyto prawdopodobnie kamienia pochodzącego z dawnego kościoła w Wilanowie. Świadczy o tym wmurowany w fundamenty ( za prezbiterium) kamienny nagrobek Karoliny z Turskich Czarneckiej z 1828 r. Obok stoi żeliwny nagrobek Bolesława Zalewskiego z 1859 r.

Przy ustalaniu granicy po ostatniej wojnie, folwark wraz z częścią wsi znalazł się za granicą, a pozostała część miejscowości znajduje się w Polsce. Na samym skraju północnej części wsi stoi kościół, który w czasie ostatniej wojny szczęśliwie ocalał, chociaż parafia zmniejszyła się o tę część, która pozostaje za granicą (obecnie na obszarze parafii znajduje się 13 miejscowości, ale tylko 385 wiernych jest wyznania rzymskokatolickiego).

W ostatnich latach okresu międzywojennego i podczas II wojny światowej proboszczem w Tokarach był ks. Tomasz Lipecki, antropolog z Warszawy i przeciwnik Piłsudskiego. Po przewrocie majowym w 1926 r. "zesłany" początkowo do Brześcia, gdzie objął posadę prefekta tamtejszego gimnazjum, a następnie na odległą tokarską parafię. Podczas okupacji ks. Lipecki był współpracownikiem AK, zajmował się też leczeniem okolicznej ludności; leczył nawet Niemców, od których zdobywał w zamian lekarstwa, przekazywane następnie oddziałom leśnym. Podczas słynnej akcji "Wachlarz" w latach 1942-43 ks. Lipecki mimo, iż nie należał do AK, był pod pseudonimem "Sawa" dowódcą znajdującej się w Tokarach placówki-bazy. Wyjeżdżał m.in. w teren dla zbierania informacji o ruchach Niemców. Baza funkcjonowała w systemie III odcinka "Wachlarza", którego dowódcą był cichociemny, kpt. "Wania" (Alfred Paczkówski), dawny uczeń Lipeckiego z gimnazjum w Brześciu. Po niepowodzeniu " Wachlarza" tokarski Proboszcz utrzymywał w swej wsi placówkę stanowiącą oparcie dla oddziałów AK działających w pobliskich Lasach Nurzeckich.

Pierwszym powojennym proboszczem Tokar został zamianowany w 1948 r. ks. Aleksander Kulpeksza, który sprawował tę funkcję do 1958 r. Spośród innych księży pracujących w tej przygranicznej parafii należy wymienić ks. Ryszarda Deniziaka i ks. Stefana Klichowskiego. Każdy z wymienionych kapłanów wniósł swój wkład w prace przy remoncie i utrzymaniu dobrego stanu kościoła i budynków przykościelnych. Budowę murowanej plebanii rozpoczął i prawie ukończył ks. Witold Wierciński, który zmarł tragicznie, a dokończeniem i wyposażeniem wnętrza zajął się proboszcz ks. Jerzy Olszewski. Jego następca ks. Zenon Bobel pokrył dach kościoła wymieniając gonty na blachę miedzianą. Zmieniło to nieco styl kościoła. Proboszcz ks. Józef Poskrobko kontynuował prace remontowe przy kościele parafialnym, obijając go nową szalówką. Obecny proboszcz ks. Bohdan Sawicki postawił nowe ogrodzenie wokół kościoła, zbliżone do jego zakopiańskiego stylu.

Pomimo, że parafia jest nieliczna, to z niej wywodzi się kilka powołań kapłańskich i zakonnych. Obecnie jeden z parafian przygotowuje się do święceń kapłańskich studiuje teologię u Misjonarzy Kombonianów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka ubogich

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

pl.wikipedia.org

Papież Jan XXIII nazwał ją matką powszechnego miłosierdzia.

Maria Małgorzata przyszła na świat w Varennes, w prowincji Quebec w Kanadzie. Kiedy miała zaledwie 7 lat, umarł jej ojciec. Rodzina żyłaby w skrajnej nędzy, gdyby nie pomoc pradziadka – Pierre’a Voucher. To on sfinansował jej wyjazd do szkoły urszulanek w Quebec. 12 sierpnia 1722 r. Małgorzata wyszła za mąż za Francois’a d’Youville. Niedługo po ślubie mąż przestał interesować się rodziną i zaczął znikać z domu – zajmował się nielegalnym handlem alkoholem wśród Indian. Zmarł, gdy miał zaledwie 30 lat. Małgorzata została sama z dwojgiem dzieci. Żeby spłacić ogromne długi, które zaciągnął mąż, i zarobić na utrzymanie siebie i synów, otworzyła niewielki sklepik. Pomagała też każdemu, kto potrzebował pomocy, wszystkim dzieliła się z biedniejszymi od siebie. Z biegiem lat jej dwaj synowie zostali kapłanami.
CZYTAJ DALEJ

Wszystkie nowe wpisy na liście niematerialnego dziedzictwa to tradycje katolickie

Niedźwiedzie wielkanocne z Góry, procesja Bożego Ciała z tradycją dywanów kwietnych w Skęczniewie, procesja emaus i turki w parafii Dobra oraz wykonywanie pisanek techniką drapaną - krasek z Krasnegostawu zostały wpisane do krajowej listy niematerialnego dziedzictwa kulturowego. To pokazuje, jak wielki wpływ na kulturę polską wywierała i dalej wywiera wiara katolicka.

O czterech nowych wpisach na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego poinformowało we wtorek ministerstwo kultury. Niedźwiedzie wielkanocne z Góry (woj. wielkopolskie) to tradycja, sięgająca 1913 r.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Maryjny wieczór uwielbienia

2025-12-23 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

W Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach odbywają się comiesięczne Maryjne Wieczory Uwielbienia. Ostatni Maryjny Wieczór Uwielbienia animowany był przez uczestników warsztatów liturgiczno-muzycznych prowadzonych w Sulejowie.

Zespół muzyczny i chór pod batutą dyrygenta i muzyka Huberta Kowalskiego, włożyli całe serce, by jak najpiękniej oddać chwałę Panu i uczcić Niepokalane Serce Maryi. Najważniejszym elementem spotkań jest adoracja Najświętszego Sakramentu oraz możliwość spowiedzi, przy śpiewie zespołu scholii rodzinnej. - Nasze wieczory prowadzimy już od 9 lat. Po kilku latach przybrały one formę pierwszych sobót Maryjnych. Nasz kościół to jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, a jak wiadomo pierwsze soboty poświęcone są naszej Mamie. Zamysłem wieczorów jest, by gromadzić się na modlitwie i uwielbieniu Pana Boga, Jezusa i Maryi. W tym czasie mamy możliwość podziękować, przeprosić i poprosić o to co mamy w sercu. Każdy z nas przychodzi ze swoimi intencjami, podczas każdego wieczoru przechodząc wokół obrazu możemy zanieść Matce wszystko co przynieśliśmy tego konkretnego dnia. Każdy wieczór jest inny. Jedyne co niezmienne to nasza obecność i modlitwa – tłumaczy Agnieszka Podgórska, inicjatorka Maryjnych Wieczorów Uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia i warsztatów liturgiczno-muzycznych. W murach zabytkowej świątyni zabrzmiały takie utwory jak „Ojcze prowadź nas”, „Jeshua” czy „Z dawna Polski Tyś Królową”. Zorganizowane w Sulejowie zostały warsztaty liturgiczno-muzyczne oparte na adwentowych pieśniach dawnych i współczesnych. Tegoroczne warsztaty miały dwa szczególne momenty. Pierwszy to prowadzony przez uczestników warsztatów Maryjny Wieczór Uwielbienia w parafii św. Wojciecha w Łodzi, podczas którego wielu ludzi dało obraz swojej wiary. Drugi to msza kończąca warsztaty w parafii św. Floriana w Sulejowie, której przewodniczył biskup Piotr Kleszcz. Po mszy odbył się krótki koncert przygotowanego przez uczestników spotkania materiału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję