Reklama

Bogactwem kapłana jest Chrystus

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół potrzebuje kapłanów ubogich duchem, dla których jedynym bogactwem jest Jezus Chrystus; potrzebuje kapłanów czystego i przejrzystego serca, zdolnych do prawdziwej miłości, bezinteresownej służby bliźniemu, potrzebuje ludzi posłusznych, gotowych włączyć się bez reszty w wielkie dzieło nowej ewangelizacji świata - powiedział bp Tadeusz Rakoczy podczas wielkoczwartkowej liturgii Mszy Krzyżma Świętego.
W uroczystej Eucharystii wzięło udział Prezbiterium naszego Kościoła lokalnego. W dzień ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa katedrę wypełnili kapłani z całej diecezji bielsko-żywieckiej, którzy w ten sposób wyrazili jedność z biskupem ordynariuszem i celebrowali tajemnicę powołania do służby w kapłaństwie.
W homilii bielsko-żywiecki ordynariusz bp Tadeusz Rakoczy podziękował prezbiterom za ofiarną służbę pełnioną na co dzień w parafiach, szkołach, szpitalach i uczelniach naszej diecezji. Podkreślił fakt, że kapłaństwo powinno określać w powołanych ich miejsce we współczesnym świecie.
- Kapłaństwo stanowi podstawowy rys naszej tożsamości. Wyznacza sposób patrzenia na nas samych na świat i na każdego człowieka, określa nasze miejsce w Kościele i społeczeństwie, nadaje sens naszej służbie - mówił bp Tadeusz Rakoczy. Nawiązując do słów św. Pawła wskazał na wielkość daru powołania do kapłaństwa przy jednoczesnej ludzkiej słabości obdarowanych. - Kapłaństwo nadaje sens naszej służbie. Zdajemy sobie jednocześnie sprawę, że nosimy ten dar w glinianych naczyniach ludzkich ułomności, słabości ludzkiej, małostkowości, braku czasem gorliwości. Ta prawda powinna uczyć nas pokory i szukania duchowych sił u Jezusa Chrystusa, w którego kapłaństwie uczestniczymy.
Po homilii wszyscy prezbiterzy odnowili swoje przyrzeczenia kapłańskie: wierności, uczciwości, pokory i ducha służby, złożone w dniu święceń wobec biskupa i Kościoła. W czasie wielkoczwartkowej Mszy św. zostały poświęcone oleje Krzyżma św. i chorych. Jeszcze tego samego dnia trafiły one do wszystkich parafii naszej diecezji. Bp Tadeusz Rakoczy pobłogosławił także i wręczył krzyże 112 animatorom służby liturgicznej. Nowi animatorzy służby liturgicznej pochodzą z 43 parafii naszej diecezji. Po otrzymaniu biskupiego błogosławieństwa będą pomagać kapłanom w organizowaniu życia liturgicznego parafialnych wspólnot i w pracy z młodszymi ministrantami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent podpisał 15 ustaw; zawetował 3

2025-12-19 07:11

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Andrzej Jackowski

1. Ustawę z dnia 7 listopada 2025 r. o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2026 (nr druku sejmowego 1750);
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

14-latek pojawił się w szkole z maczetą; zaatakował pracownika i uciekł

2025-12-19 11:24

[ TEMATY ]

szkoła

Tarnobrzeg

Adobe Stock

Sąd rodzinny zdecyduje o losie 14-latka, który w poniedziałek przyniósł do szkoły podstawowej w Tarnobrzegu maczetę. Ośmioklasista uderzył trzonkiem pracownika placówki, po czym uciekł ze szkoły. Zatrzymali go policjanci.

Jak powiedziała PAP we wtorek oficer prasowy policji w Tarnobrzegu podinsp. Beata Jędrzejewska-Wrona, 59-letni pracownik szkoły, który został kilkukrotnie uderzony przez 14-latka, nie odniósł poważnych obrażeń.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję