W amfiteatrze w Ustroniu, 29 maja fundacja św. Antoniego zorganizowała koncert charytatywny. W jego programie znalazł się występ Miejskiej Orkiestry z Kalet oraz Orkiestry Wojskowej Sił Powietrznych z Bytomia. Muzycy tej ostatniej formacji, wraz z wolontariuszami od św. Antoniego, wzięli udział we Mszy św. w parafialnym kościele Chrystusa Króla w Ustroniu Zawodziu.
W trakcie koncertu w amfiteatrze obydwie orkiestry zaprezentowały się w repertuarze rozrywkowym. Wśród utworów znalazły się m.in. tak znane filmowe szlagiery, jak choćby z komedii „Blues Brothers”. Bilet wstępu, jaki uprawniał do wejścia na koncert, kosztował 10 zł i był „cegiełką” przeznaczoną na działalność statutową fundacji. Płatna wejściówka nie dotyczyła dzieci. - Wolontariuszem jestem z potrzeby serca. Pomagam tym, którzy znajdują się w ciężkiej sytuacji materialnej, po to, ażeby ulżyć im w ich niedoli. Swoją działalność w fundacji rozpoczęłam, gdy byłam jeszcze osobą czynną zawodowo. Będąc pedagogiem szkolnym wiedziałam, komu ta pomoc jest rzeczywiście potrzebna. Swoją wiedzę wykorzystałam później w działalności na rzecz fundacji - mówi wolontariuszka, Maria Pietrzykowska.
Na terenie Ustronia fundacja św. Antoniego zajmuje się wydawaniem ciepłych posiłków osobom potrzebującym oraz organizowaniem wyjazdów dzieci z niezamożnych rodzin na wakacyjny wypoczynek. Pomaga także Kościołowi na Wschodzie oraz wypożycza sprzęt rehabilitacyjny. Duchowym opiekunem wolontariuszy jest emerytowany kapłan, ks. Leopold Zielasko.
- W niedzielę 12 czerwca przypada święto patronalne fundacji. Dla członków fundacji to szczególnie ważny dzień. Przychodzą wtedy na Mszę św., a po niej rozdają chleby św. Antoniego. Osoby obdarowane tymi bochenkami, jeżeli tylko czują taką potrzebę, składają datki na rzecz ubogich i potrzebujących. Ta tradycja ma już w parafii ładnych parę lat - mówi ks. Tadeusz Serowtka, proboszcz parafii św. Brata Alberta w Ustroniu.