Reklama

Dobre miejsce na Wielki Post

„Jak Pan Jezus będzie chciał, to się uda”

Jezus Konający z diecezjalnego sanktuarium w Pacanowie słucha każdego - cierpiącego, zagubionego, samotnego, bezrobotnego. Jedni przychodzą po cud uzdrowienia, inni proszą o pracę - bo zwłaszcza na prowincji (gdzie największym pracodawcą są siostry kanoniczki Ducha Świętego prowadzące Dom Dziecka, zatrudniające ponad 50 osób z okolic Pacanowa) doskwiera bezrobocie. Inni proszą o dar uzdrowienia z choroby alkoholowej taty czy męża. Są także podziękowania za otrzymane łaski

Niedziela kielecka 14/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Post sprzyja pielgrzymkom i większemu zainteresowaniu sanktuarium. Przejeżdżający tą trasą pątnicy z Olsztyna czy Bydgoszczy, zmierzający do Łagiewnik czy Częstochowy zawsze przybywają do sanktuarium na Mszę św., modlą się za swoje rodziny i najbliższych specjalną Nowenną, Koronką, Różańcem. Pana Jezusa Konającego odwiedzają także młodzi i dzieci z Krakowa, Tarnowa, a nawet pątnicy z zagranicy.
- W sanktuarium mamy ten przywilej, że Drogę Krzyżową sprawujemy w każdy piątek, jednak w Wielkim Poście uczestniczy w nabożeństwie dużo więcej osób. I tak na przykład dzieci i młodzież mają osobne nabożeństwo w środę o 17. Uczestniczy w nim około stu dzieci. W piątek modlą się dorośli - mówi kustosz sanktuarium i proboszcz ks. Leszek Domagała.
Wokół cudownej figury Jezusa Konającego przybywa wot. Już wkrótce nowe wota, które zostawili wdzięczni za otrzymane łaski modlący się w sanktuarium, będą zamieszczone w nowej gablocie. Ks. Leszek mówi o trzech złotych łańcuszkach, które ofiarowały między innymi pątniczka z Rzeszowa oraz pani z parafii Oleśnica w podziękowaniu za łaskę uzdrowienia.
Wszystkie podziękowania i prośby trafiają do Złotej Księgi, której drugi tom właśnie został wyłożony na stoliku w sanktuarium. Pierwsza, prowadzona od lat, jest już cała zapisana. Intencje na bieżąco przedstawiane są podczas Eucharystii w każdy piątek, którą Ksiądz Proboszcz sprawuje w kaplicy Pana Jezusa Konającego. Ludzie upodobali sobie to miejsce, słynące łaskami, gdzie w ciszy, patrząc na cudowny krucyfiks powierzają Zbawicielowi wszystkie troski, problemy czy cierpienia. - Małe dzieci proszą o to, by rodzice się nie kłócili, o zdrowie. Żony piszą, jak ciężko jest, kiedy mąż nadużywa alkoholu. Są także konkretne podziękowania, najwięcej za łaskę odzyskanego zdrowia - opowiada ks. Domagała.
W Wielkim Poście - z inicjatywy proboszcza do Złotej Księgi dołączyła inna - Księga Trzeźwości i Ślubowań. Takie ślubowanie podjęły już pierwsze osoby. Proboszcz potwierdza, że potrzeba czasu, aby wierni zrozumieli sens takiego przedsięwzięcia. Na Białorusi, w parafii Kopciówka, gdzie osiemnaście lat był proboszczem, zwyczaj się sprawdził, po latach wiele osób podejmowało ślubowanie utrzymania trzeźwości przez określony czas w konkretnej intencji. Podkreśla, że takie ślubowanie ma swoją powagę - ślubujemy coś Bogu i to z Jego pomocą możemy je wypełnić, tylko On może wyzwolić i uzdrowić człowieka z nałogów.
- Jestem tutaj od 2010 r., to może niedługo, ale sam jestem świadkiem szczególnych łask, które płyną z tego miejsca - mówi Ksiądz Proboszcz. - Było to w połowie września. Pewnego dnia przyszedł do mnie zapłakany mężczyzna, miał około trzydziestu lat. „Niech mi ksiądz odprawi Mszę św. Lekarze powiedzieli, że została mi tylko modlitwa za żonę i dziecko” - nalegał. - Odłożyłem więc wszystko, przebrałem się i oprawiłem tę Mszę św. w kaplicy Pana Jezusa Konającego. Widziałem, jak ten człowiek klęczał i po cichu modlił się. W uroczystość Wszystkich Świętych podszedł do mnie i mówi: „Proszę Księdza! Taką mam córę” - szczęśliwy trzymał na rękach małą dziewczynkę. To uzmysłowiło mi, że on został tutaj wysłuchany - wyznaje ks. Domagała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

75-letnia babcia aresztowana za rozmowy o aborcji w okolicy szpitala

2025-12-22 14:01

[ TEMATY ]

babcia z Glasgow

aresztowana

rozmowy o aborcji

okolice szpitala

adfinternational.org

Rose Docherty, 75-letnia babcia zatrzymana przez szkocką policję

Rose Docherty, 75-letnia babcia zatrzymana przez szkocką policję

Chrześcijańska babcia Rose Docherty została aresztowana i oskarżona o trzymanie transparentu z napisem „Przymus to przestępstwo, jesteśmy tu, żeby rozmawiać, tylko jeśli chcesz” w odległości 200 m od szpitala w Glasgow - podaje portal Alliance Defending Freedom International - globalnej organizacji prawniczej, działającej na rzecz obrony praw człowieka.

Rose Docherty 19 grudnia stanęła przed sądem po oskarżeniu o trzymanie transparentu w odległości 200 m od Szpitala Uniwersyteckiego Queen Elizabeth w Glasgow, z napisem:
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Henryk Matuszak

2025-12-22 10:55

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Henryk Matuszak

Ks. Henryk Matuszak

W niedzielę, 21 grudnia ok. godz. 23:00 zmarł ks. Henryk Matuszak. Kapłan ten miał 73 lata życia i 43 lata kapłaństwa. W ostatnich latach był proboszczem parafii Narodzenia NMP w Wierzchowicach.

Kapłan urodził się 5 maja 1957 roku w Sławie Śląskiej [diecezja zielonogórsko-gorzowska]. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1982 roku. Po święceniach kapłańskich został skierowany jako wikariusz do parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu - Poniatowie [1982-1984]. Był wikariuszem także w parafii pw. św. Michała Archanioła w Koskowicach [1984-1986]; parafii pw. św. Michała Archanioła w Bystrzycy Kłodzkiej [1986-1988] oraz w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [1988-1992]. W 1992 roku został ustanowiony proboszczem parafii Nawiedzenia NMP w Domaniowie. Był tam do roku 2007, kiedy został przeniesiony do parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Luboszycach. Od 2011 roku był proboszczem w parafii św. Mikołaja w Pęgowie. Pełnił tam posługę do 2016 roku, gdyż wtedy został proboszczem parafii Narodzenia NMP w Wierzchowicach. Ksiądz Henryk Matuszak, po ciężkiej chorobie, zmarł 21 grudnia 2025 roku.
CZYTAJ DALEJ

Bóg blisko ludzi

2025-12-22 19:26

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W Sandomierzu można już oglądać „żywą szopkę”, która na trwałe wpisała się w świąteczny krajobraz miasta. Tradycyjnie przygotowywana jest ona przy diecezjalnym Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn przy ul. Trześniowskiej.

Tegoroczna inauguracja „żywej szopki” odbyła się 22 grudnia wieczorem. Wśród obecnych znaleźli się: biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, ks. Bogusław Pitucha – dyrektor Caritas, wicestarosta sandomierski Grażyna Szklarska, przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Bolewski, a także mieszkańcy schroniska oraz podopieczni placówek Caritas. Przy śpiewie kolęd, który prowadziła Wspólnota „Przyjaciele Oblubieńca”, figurka Dzieciątka Jezus została przeniesiona do szopki przez dzieci wcielające się w role Maryi, Józefa oraz aniołów. Następnie Biskup Sandomierski odmówił modlitwę, po czym przybyli na koniach Trzej Królowie i oddali pokłon Dzieciątku. Inaugurując żywą szopkę, bp Krzysztof Nitkiewicz wyjaśnił jej sens.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję