Reklama

Psychoterapia dla każdego

Niedziela Ogólnopolska 8/2008, str. 13, 15

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Andrzej Tarwid: - Czym jest psychoterapia?

Agata Rusak: - Jedni mówią, że to leczenie zaburzeń psychicznych. Inni, że sposób na głębsze poznanie siebie. A tym samym szansa na bardziej świadomy rozwój.

- Ta druga definicja wskazuje, że z psychoterapii mogą korzystać wszyscy, a nie tylko osoby mające poważne zaburzenia. Czy rzeczywiście?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Psychoterapia jest dostępna dla każdego, kto sam chce skorzystać z pomocy, w której ktoś obcy, patrzący z boku, przedstawi zupełnie nowe widzenie sytuacji. Ta obca osoba czasem będzie jak lustro. Czasem doda odwagi do podjęcia zmian życiowych. A jeszcze innym razem po prostu wyjaśni pewne mechanizmy naszej psychiki.

- Z jakimi najczęstszymi problemami borykają się Pani pacjenci?

- Niskie poczucie własnej wartości, niewykorzystywanie talentów, narastające lęki i smutek. A także brak radości życia czy kłopoty w relacjach z innymi ludźmi - zarówno z małżonkami, jak i rodzicami oraz dziećmi czy przyjaciółmi. Inna potężna grupa problemów dotyczy uzależnień i postępowania z bliskim uzależnionym od alkoholu czy innych środków.

- Na czym polega wyleczenie z tych problemów?

Reklama

- Wyleczenie dotyczy choroby. Jeśli chodzi o zaburzenia typu depresja czy fobie, to o wyleczeniu możemy mówić, gdy ustąpią objawy. Natomiast w przypadku uzależnień nie tyle chodzi o wyleczenie, co o wypełnienie się pewnych oczekiwań w terapii, np. zmiana własnej postawy wobec pijącego męża, podjęcie autonomicznych decyzji bez poczucia winy wobec rodziców itd.

- Powiedziała Pani, że psychoterapia to „sposób na głębsze poznanie siebie”. Czego możemy dowiedzieć się o sobie, decydując się na wizytę u psychoterapeuty?

- Generalnie terapia jest rozmową, która oparta jest na zaufaniu i szczerości. W takich warunkach łatwiej przyglądać się sobie, swojej historii życiowej, ale też potrzebom i celom. Łatwiej zobaczyć mechanizmy, które się powtarzają i często trzymają nas na uwięzi. Czasem chodzi o emocje, które nami rządzą, zamiast my nimi. To tak jakby ogon merdał psem, a nie pies ogonem. W sumie chodzi więc o wzięcie odpowiedzialności za swoje dorosłe życie.

- Większości osób wizyta u psychoterapeuty kojarzy się z kozetką, na której pacjent opowiada o swoim dzieciństwie. Dlaczego tak dużą wagę psychologia przywiązuje do dzieciństwa, skoro większość naszych problemów ma miejsce, gdy jesteśmy dorośli?

Reklama

- Nie ma dorosłości bez korzeni. Kiedy nie chcemy zobaczyć prawdy o naszych korzeniach, to automatycznie powtarzamy to, co w naszym dzieciństwie się wydarzyło - wobec swoich dzieci lub współmałżonków. Albo też zrywamy w sposób nienawistny relacje z naszym domem rodzinnym.
Dobra terapia uczy, jak stać się dorosłym, który nie zwala winy za swoje nieudane życie na rodziców, potrafi ich kochać, ale też potrafi postawić im granice w podejmowaniu własnych decyzji i nie czuje się winny wobec nich. Nie ma idealnych rodziców ani idealnych dzieci, ale możemy razem żyć w wolności.

- Jak zauważyć „ten moment”, w którym powinniśmy pomyśleć o wizycie u psychoterapeuty?

- Na pewno warto skorzystać z pomocy, jeśli zauważam, że popełniam te same błędy od lat - np. wchodzę w raniące relacje albo ciągle nie mogę poradzić sobie z dziećmi inaczej niż tylko krzykiem.
Poza tym zawsze można udać się choćby na jednorazową konsultację i tam przy pomocy fachowca zastanowić się, czy sam dam radę rozwiązać problem, czy też nie mam już sił albo pomysłów i potrzebuję dłuższej pomocy.

- Czy obecnie w Polsce dużo osób korzysta z pomocy psychoterapeutów?

Reklama

- Psychoterapia zadomawia się w naszym społeczeństwie powoli, ale sukcesywnie. Są środowiska, w których moda na nią dochodzi do absurdu i zwykle zdarza się to wówczas, gdy człowiek w psychoterapeucie chce mieć zarówno przyjaciela, spowiednika, matkę jak i lekarza.
Z kolei druga skrajność to wstyd związany z myśleniem, że „własne brudy pierze się na własnym podwórku” albo z fałszywym skojarzeniem, że pójście do terapeuty równa się z chorobą psychiczną.
Na szczęście coraz więcej osób ma adekwatne, realistyczne spojrzenie na pomoc psychologiczną. Są przecież w życiu każdego człowieka takie sytuacje, w których przydaje się rozmowa z kimś kompetentnym. Gdy bolą mnie oczy, to najpierw robię sobie okłady z herbaty, a potem w końcu idę do okulisty. Gdy mam kryzys psychiczny albo duże konflikty z drugą osobą, to nie pomoże mi okulista, lecz psycholog.
Oczywiście - wiele osób idzie po poradę do kapłanów i wielokrotnie to jest bardzo dobry adres.

- A co księża i siostry zakonne mogliby poznać dzięki terapii w kontekście pełnionych przez siebie ról społecznych?

- Każdy z nas wezwany jest do pracy nad sobą w sposób zintegrowany - do dbania o ciało, do rozwoju psychogenicznego, intelektualnego, kulturalnego, do rozwoju w relacjach z ludźmi i wreszcie, oczywiście, do rozwoju duchowego. Jeśli ktoś decyduje się na celibat, to naprawdę praca nad sobą jest konieczna, by w dobry sposób przeżywać samotność i służenie ludziom. Żeby nie zgorzknieć.

- W naszym kraju jest coraz więcej osób starszych i sędziwych. Jaką wartością dla nich może być terapia?

- Osoby starsze dochodzą do momentu podsumowywania życia i potrzebują towarzyszenia w zobaczeniu całości darowanego im życia. Potrzebują też zobaczyć swoje zadania na ten czas - choćby w zaangażowaniu w pomoc innym, w służeniu swoją mądrością życiową dzieciom, dawaniu ciepła wnukom itp.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Egzorcyści zjadą na Jasną Górę. Będą omawiać przepisy w zakresie posługi uwalniania

2025-11-12 16:53

[ TEMATY ]

Jasna Góra

przepisy

egzorcyści

posługa uwalniania

Adobe Stock

Na Jasną Górę przyjadą egzorcyści

Na Jasną Górę przyjadą egzorcyści

Na Jasnej Górze odbywa się doroczny zjazd księży egzorcystów, który ma charakter formacji duchowej i intelektualnej. Omawiane są m.in. zagadnienia wynikające z obowiązującego prawa i przepisów w zakresie posługi uwalniania. Egzorcyści przypominają, że podstawą budowania relacji z Bogiem jest modlitwa i sakramenty. Mszy św. na rozpoczęcie spotkania przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

Egzorcyzmów może dokonywać tylko biskup i wyznaczeni przez niego prezbiterzy. Kapłan posługujący egzorcyzmem powinien cechować się pobożnością, wiedzą, roztropnością i nieskazitelnością życia.
CZYTAJ DALEJ

Wkrótce zebranie Episkopatu, poprzedzone rekolekcjami dla biskupów. Kto je poprowadzi?

2025-11-12 19:03

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

rekolekcje dla biskupów

Być prorokiem nadziei

Karol Porwich/Niedziela

Pod hasłem „Być prorokiem nadziei” w dniach 19-22 listopada odbędą się na Jasnej Górze doroczne rekolekcje biskupów. Poprowadzi je ks. dr Jan Jędraszek SAC, filozof, rekolekcjonista i spowiednik z Domu Rekolekcyjnego Księży Pallotynów w Otwocku.

Tegoroczny rekolekcjonista biskupów, ks. dr Jan Jędraszek SAC, przez 18 lat wykładał filozofię w Wyższym Seminarium Duchownym Księży Pallotynów w Ołtarzewie, a w latach 2005-2008 był radcą prowincjalnym w Zarządzie Prowincji Chrystusa Króla w Warszawie. Wcześniej, w 2000 r., uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych w zakresie filozofii klasycznej.
CZYTAJ DALEJ

Demograf: nie mamy dzieci, bo nie tworzymy związków

2025-11-12 17:48

[ TEMATY ]

dzieci

demografia

związki

przyczyny

Adobe Stock

Jakie są przyczyny niskiej dzietności w Polsce?

Jakie są przyczyny niskiej dzietności w Polsce?

Nie powstają związki, nie powstają małżeństwa. Jak zatem mają się rodzić dzieci? Trudności w budowaniu relacji to zdaniem demografa Mateusza Łakomego najważniejsza przyczyna obecnej zapaści demograficznej w Polsce. W rozmowie z KAI Mateusz Łakomy wskazuje też na inne przyczyny niskiej dzietności oraz zwraca uwagę, że spadek liczby urodzeń to zjawisko występujące na całym świecie i że może ono prowadzić do poważnych problemów. Mówi również o tym, że więcej dzieci mają dziś nie tylko osoby religijne ale - w krajach rozwiniętych - także te lepiej sytuowane i lepiej wykształcone.

Maria Czerska (KAI): Wszyscy mówią dziś o kryzysie demograficznym w Polsce. Dzieci rodzi się coraz mniej. Co się dzieje?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję