Reklama

Odsłony

Tożsama

Niedziela Ogólnopolska 49/2009, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy uprawianym obecnie kulcie młodości mamy coraz więcej dziewczyn w różnym wieku, ale coraz mniej porządnych mam i babć. Dlatego nie tylko dzieciom robi się jakoś nieswojo…

*

Jest taka baśń o jednej rzece na Wschodzie, która spełniała ponoć te ludzkie prośby, które były tego godne. Bywało nawet, że przywracała młodość ludziom sędziwym. Kiedyś na jej brzegu spotkały się dwie kobiety. Bardzo młoda dziewczyna, zwykle roztańczona, roześmiana i oczarowująca swoją urodą, i stuletnia staruszka, przygięta do ziemi. Staruszka, patrząc na dziewczynę, rzekła ze smutkiem: „Szkoda, że urok twojej młodości przeminie”. Na to dziewczyna: „Nigdy. A jeśliby nawet, to rzeka mi ją przywróci”. A staruszka: „Może? Ale tylko dwa razy. Ja ją już o to nie proszę”. Za rok dziewczyna została wydana za śmiałego, młodego rybaka i byliby szczęśliwi, gdyby nie musieli czekać aż 20 lat na narodziny synka. Kiedy on wreszcie przyszedł na świat, rybak wyruszył na połów i już nie wrócił. Fale wyrzuciły tylko strzaskaną łódź. Kobieta została z synkiem sama i jakoś opędzała się od biedy ciężko pracując na dziecko i siebie. Kiedyś pochyliła się nad wodą i nie mogła rozpoznać siebie w odbitym tam obrazie starej, pomarszczonej, bezzębnej kobiety. Dziwne, bo wtedy znów pojawiła się przy niej tamta staruszka, mówiąc: „Pewnie pragniesz, by rzeka przywróciła ci młodość i urodę? Odgaduję to. Idź więc w górę rzeki i módl się o to gorąco. Jednak nie wiem, czy cię to uszczęśliwi”. Kobieta poszła w kierunku źródeł rzeki, a gdy z modlitwą zanurzyła się tam w wodzie, wyszła tak piękna jak niegdyś. Biegła teraz tanecznie do domu i gdy weszła tam, jej zapłakany synek zapytał ją, czy nie spotkała jego matki. I na nic się zdały jej zapewnienia, że to ona jest jego matką. „Nie! Jesteś obcą dziewczyną!” - krzyknął synek i pobiegł do sąsiadki, wtulając się w jej suknię. Kobieta rozpłakała się i ruszyła z powrotem. Kiedy jeszcze goręcej modląc się weszła do wody, to wyszła już jako siwowłosa kobieta. Kiedy zbliżała się do domu, synek wybiegł ku niej z wołaniem: „Mamo! Znów jesteś! Mamo!”. Ponoć potem już więcej nikomu rzeka nie przywróciła młodości.

*

Ileż teraz kobiet robi wszystko, aby wrócić do swojej młodości (choćby fenomen naszej-klasy) i aby na pierwszy rzut oka wyglądać na 20, no…na 30 lat, czyli jak najdłużej jawić się jak dziewczyna. Jednak czy jej bliscy odnajdują w niej serdeczność, stateczność, swojskość i mądrość dojrzałości? A może i jej samej nieswojo z tą młodością z odzysku, bez własnej tożsamości? Nie byłoby barw i owoców jesieni, gdyby drzewa uwzięły się być zielone.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Neapolu powtórzył się „cud krwi św. Januarego”

2025-12-18 09:45

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

commons.wikimedia.org

Cud św. Januarego

Cud św. Januarego

W katedrze Neapolu miał miejsce kolejny w tym roku „cud krwi świętego Januarego”. Jak poinformowała archidiecezja neapolitańska, krew w relikwiarzu została odkryta o godzinie 9:13 we wtorek 16 grudnia „w stanie półpłynnym”. Do zakończenia Mszy św. o godz. 10:05 uległa całkowitemu skropleniu.

Od wieków cud krwi św. Januarego ma miejsce tradycyjnie trzy razy w roku: w sobotę przed pierwszą niedzielą maja, czyli w święto przeniesienia relikwii świętego do Neapolu, w dniu jego liturgicznego wspomnienia 19 września oraz 16 grudnia - dniu upamiętniającym ostrzeżenie przed erupcją Wezuwiusza w 1631 r. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Cud przyciąga rzesze wiernych i widzów. Jego brak jest uważany przez neapolitańczyków za zły znak. Tak było np. w latach pandemii koronawirusa w 2020 i 2021 roku.
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia

2025-12-18 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Adobe Stock

• Sdz 13, 2-7. 24-25a • Łk 1, 5-25
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję