Reklama

Szczypiorniak nie zapadł w zimowy sen

W Austrii od 19 do 31 stycznia będą miały miejsce IX Mistrzostwa Europy w Piłce Ręcznej Mężczyzn. W finałach zagra 16 zespołów. Wśród nich jest i miejsce dla Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mistrzostwa Europy rozgrywane są co 2 lata od 1994 r. Biorą w nich udział najlepsze reprezentacje krajowe w piłce ręcznej. Po raz pierwszy rozegrano je w Portugalii. Od 2000 r. turniej organizowany jest zwyczajowo w styczniu lub na przełomie stycznia i lutego. Najwięcej złotych medali ma na swoim koncie Szwecja (4).
Jeśli chodzi o naszych, to w Szwecji (2002) zajęliśmy 15. miejsce, w Słowenii (2004) uzyskaliśmy 16. lokatę, w Szwajcarii (2006) zaś 10. pozycję, a w Danii (2008) 7. miejsce. Innymi słowy, reprezentacja Polski czterokrotnie zakwalifikowała się do tej imprezy (pomijam tegoroczny turniej). Pierwszy mecz jednak wygraliśmy dopiero… w 2006 r. przeciwko Ukrainie.
W Austrii zagra 16 narodowych teamów podzielonych na cztery grupy. 14 zespołów uzyskało awans po rozegraniu kwalifikacji. Dołączyli do nich: obrońca tytułu - Dania oraz gospodarz - Austria (pierwszy raz na imprezie tej rangi). Runda wstępna Euro 2010 ma miejsce w Grazu, Linzu, Innsbrucku i Wiener Neustadt. Runda zasadnicza zaś odbędzie się w Wiedniu i Innsbrucku. Finały natomiast zostaną rozegrane w stolicy Austrii.
Jakie są szanse naszych? Pod wodzą Bogdana Wenty (więcej na jego temat zob. np. moje teksty zamieszczone w „Niedzieli” 07/2007 i 04/2009) jesteśmy w stanie wygrać z najlepszymi, co już nie raz udowodniliśmy. Wystarczy przypomnieć złoty medal za 1. miejsce w Superpucharze w 2007 r., kiedy to pokonaliśmy Szwedów 27:26. Warto wiedzieć, że Superpuchar jest bardzo prestiżowym turniejem. Biorą w nim udział medaliści olimpijscy, mistrzostw świata i Europy. Rozgrywany zaś jest on w Niemczech co dwa lata od 1979 r. Inne nasze sukcesy: brązowy medal olimpijski w 1976 r., brąz mundialu w 1982 r., srebro sprzed dwóch lat oraz brąz sprzed roku. Innymi słowy, na pewno nie jesteśmy bez szans, choć w Austrii grają najlepsi z najlepszych na Starym Kontynencie. Nasza grupa należy zaś do najsilniejszych (zestawienie zob. obok). Ostatnim sprawdzianem naszej ekipy przed Euro 2010 był towarzyski turniej w Wiener Neustadt (od 7 do 9 stycznia), gdzie graliśmy z Austrią, Węgrami i Chorwacją (niniejszy tekst został oddany do druku przed jego zakończeniem).
Od 2004 r., od kiedy to Wenta prowadzi naszych, reprezentacja biało-czerwonych liczy się na arenie międzynarodowej. Gramy widowiskowo i przebojowo. Nie mamy przed nikim kompleksów. Dosłownie wszyscy walczą za jednego, a jeden za wszystkich. Polacy dostarczają kibicom niesamowitych emocji. Z jednej strony ich gra podnosi ciśnienie, stwarzając zawałowcom iście śmiertelne niebezpieczeństwo, kiedy sytuacja na boisku przypomina horror. Z drugiej zaś powoduje, że niejednemu twardzielowi łza zakręci się w oku. Dlatego też tak chętnie zasiadamy na trybunach, a przede wszystkim przed telewizorami, gdy nasi chłopcy z orłami na koszulkach rozpoczynają swój taniec w rytm taktycznych wskazówek selekcjonera. Świadczą o tym statystyki. Otóż 30 stycznia ub.r. półfinałowy mecz mistrzostw świata szczypiornistów (Chorwacja - Polska) transmitowany na żywo przez TVP2 zgromadził przed ekranami prawie 7 mln telewidzów. Czyż ta liczba nie mówi sama za siebie? W każdym razie w styczniu na pewno nie zabraknie sympatyków szczypiorniaka. Ufam też, iż do poziomu kibicowania dostosują się również nasi piłkarze ręczni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Varden: to budujące mieć takiego Papieża

2025-12-20 18:05

[ TEMATY ]

papież

Vatican Media

Obecność Boga jest czymś oczywistym, mówi o tym cała Biblia. To my jesteśmy nieobecni! Brat Wawrzyniec uczy nas, jak powrócić z naszego oddalenia, szukać zjednoczenia z Bogiem i zwracać uwagę na Tego, który jest w nas i wokół nas – mówi bp Erik Varden na temat polecanej przez Leona XIV książki „O praktykowaniu Bożej obecności”. To budujące, że mamy Papieża, który na pierwszym miejscu stawia poszukiwanie Boga i zachęca nas, byśmy czynili to samo – dodaje bp Varden, w przeszłości opat trapistów.

O książce brata Wawrzyńca, XVII-wiecznego francuskiego karmelity, Leon XIV mówił podczas spotkania z dziennikarzami na pokładzie samolotu w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu. Jeśli chcecie zrozumieć, kim jestem, przeczytajcie tę książkę – mówił Ojciec Święty. Wczoraj natomiast ukazała się w watykańskim wydawnictwie LEV nowa edycja książki Brata Wawrzyńca, do której Leon XIV osobiście napisał wprowadzenie.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Przed Bożym Narodzeniem w Syrii: nadzieja miesza się z lękiem

2025-12-20 19:34

[ TEMATY ]

Syria

Święta Bożego Narodzenia

Vatican Media

Syria przygotowuje się do przeżycia drugich Świąt Bożego Narodzenia od czasu ucieczki byłego prezydenta Baszara al-Asada do Rosji. Jest to szczególny moment dla całego kraju, który z trudem i pośród niezliczonych trudności próbuje budować klimat pojednania.

Syria przygotowuje się do przeżycia drugich Świąt Bożego Narodzenia od czasu ucieczki byłego prezydenta Baszara al-Asada do Rosji. Jest to szczególny moment dla całego kraju, który z trudem i pośród niezliczonych trudności próbuje budować klimat pojednania. Ulice głównych miast kraju — opowiada arcybiskup Hanna Jallouf, wikariusz apostolski Aleppo obrządku łacińskiego — zostały udekorowane świątecznie za zgodą władz, jednak sytuacja gospodarcza pozostaje trudna, a rosnące koszty życia dotykają wszystkich, zarówno chrześcijan, jak i muzułmanów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję