Reklama

Pierwsza Dama… i Pani Maria

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bywają miejsca, bywają spotkania mające atmosferę nieuchwytną, która zdominowuje nasze myśli, nasze zachowania. Bywa, że atmosfera ta w miarę narastania staje się niemal mistyczna.
Było tak na otwarciu wystawy dzieł rysunkowych i graficznych Rembrandta ze zbiorów polskich w Muzeum Narodowym w Warszawie w 2006 r.
Patronat nad tą wystawą objęła Pierwsza Dama - Pani Prezydentowa Maria Kaczyńska. Patronat ten traktowała, tak zresztą jak wszystkie obowiązki, bardzo poważnie. Zwracała uwagę wśród grupy vip-ów delikatnością zachowań, ruchów i zarazem skromnością. Była, jak zawsze, z elegancją, lecz skromnie ubrana, ze znakomitym wyczuciem estetyki.
Ku zdumieniu grupy muzealników okazało się, że Pierwsza Dama jest… Panią Marią, znawczynią Rembrandta.
Jedna z dwu komisarzy wystawy, historyk sztuki - dziewczyna o subtelnej inteligencji i znawstwie przedmiotu, która oprowadzała Pierwszą Damę - była zachwycona jej głęboką wiedzą, a oprowadzanie przerodziło się w dyskusję o wielkim artyście. Byliśmy zdumieni i zachwyceni, kiedy to do nas dotarło; a dodam, że oprowadzanie vip-ów krajowych i zagranicznych zazwyczaj jest konwencjonalne, a czasami ma momenty dla historyka sztuki nieco humorystyczne, np. gdy pada pytanie: „Po czym poznaje się oryginały?”.
Pierwsza Dama bywała jeszcze wiele razy honorowym patronem ważnych wystaw muzealnych, bo zawsze, w sposób naturalny, była głęboko zakorzeniona w kulturze.
Na tamtej wspaniałej, rozległej wystawie rysunków i grafik Rembrandta byłam umówiona ze swoim młodszym bratem Jackiem, lekarzem. Część zwiedzania ekspozycji spędziłam na poszukiwaniu brata wśród tłumu. Towarzyszył mi cały czas ogromny, niewytłumaczalny niepokój, mimo iż nic realnego nie mogło wywołać tego uczucia. - Muszę go odnaleźć - myślałam. Wreszcie zobaczyłam Jacka oglądającego Rembrandty i zaraz zaczęliśmy rozmawiać, dołączyli się inni muzealnicy. Było to bardzo urocze spontaniczne spotkanie, jednak mój lęk nie ustępował, nasilał się!
Wyszliśmy z muzeum. Brat mi powiedział, że musi iść jutro do kolegi lekarza, bo ma jakieś zawroty głowy. Na drugi dzień po tej wizycie musiał mieć operację czaszki - był tam złośliwy nowotwór. Zaczęła się walka o życie.
Nie traciłam odwagi, nie traciłam nadziei. Modliłam się do Matki Bożej, do Jana Pawła II. Wola Boża dała mu życie, żył jeszcze rok.
Był młodszy ode mnie o wiele lat. Takie niczym niewytłumaczone przeczucia miałam zawsze, kiedy śmierć zbliżała się do bliskich mi osób. Kiedy mój mąż Marek zmarł nagle na atak serca na placówce za granicą, cały dzień opanowywał mnie dominujący niepokój - a wiadomość dotarła do mnie dopiero nad ranem, o trzeciej. Myślę, że to cień śmierci był obecny wówczas, na tym otwarciu Rembrandtowskiej wystawy. A później byłam Martą opłakującą swego brata Łazarza.
Dziś myślę, jakiż ogrom cierpienia przygniata tych wszystkich, którzy teraz, w strasznej katastrofie utracili swych bliskich - zwłaszcza tę drobną, delikatną osobę, która w jednej chwili straciła ukochaną Matkę i Ojca - a jej osobisty, najintymniejszy dramat rozgrywać się musi na oczach milionów. Ku niej w szczególności kieruje się moje współczucie w tych chwilach narodowego dramatu.
Pozostaje nam teraz i zawsze pamiętać słowa Chrystusa:
„Jam jest zmartwychwstanie i życie. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie”…
W obliczu tragedii czekamy wszyscy razem na zmartwychwstanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ingres kard. Grzegorza Rysia będzie transmitowany w telewizji

2025-12-17 21:19

[ TEMATY ]

kard. Ryś

Piotr Drzewiecki

Ingres kard. Grzegorza Rysia odbędzie się w bazylice archikatedralnej na Wawelu. Weźmie w nim udział abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce.

Podziel się cytatem Nuncjatura Apostolska poinformowała o decyzji Ojca Świętego Leona XIV w sprawie nominacji dla kard. Rysia w dniu 26 listopada br. W lipcu 2011 r. papież Benedykt XVI mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej, a sakrę biskupią otrzymał z rąk kard. Stanisława Dziwisza 28 września tego samego roku. Na zawołanie biskupie wybrał słowa "Virtus in infirmitate" (Moc w słabości). 14 września 2017r., w święto Podwyższenia Krzyża Świętego, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka arcybiskupem metropolitą łódzkim, natomiast 9 lipca 2023 roku - kardynałem. Oficjalna kreacja kardynalska odbyła się na placu św. Piotra 30 września 2023 r. Kościołem tytularnym kard. Grzegorza Rysia stał się kościół św. Cyryla i Metodego w Rzymie. Nowy arcybiskup metropolita krakowski jest członkiem Dykasterii ds. Biskupów oraz Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a w ramach Konferencji Episkopatu Polski członkiem Rady Stałej KEP, przewodniczącym Rady ds. Dialogu Religijnego, przewodniczącym Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem, członkiem Rady ds. Ekumenizmu, członkiem Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego, a także Rady ds. Rodziny.
CZYTAJ DALEJ

W Neapolu powtórzył się „cud krwi św. Januarego”

2025-12-18 09:45

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

commons.wikimedia.org

Cud św. Januarego

Cud św. Januarego

W katedrze Neapolu miał miejsce kolejny w tym roku „cud krwi świętego Januarego”. Jak poinformowała archidiecezja neapolitańska, krew w relikwiarzu została odkryta o godzinie 9:13 we wtorek 16 grudnia „w stanie półpłynnym”. Do zakończenia Mszy św. o godz. 10:05 uległa całkowitemu skropleniu.

Od wieków cud krwi św. Januarego ma miejsce tradycyjnie trzy razy w roku: w sobotę przed pierwszą niedzielą maja, czyli w święto przeniesienia relikwii świętego do Neapolu, w dniu jego liturgicznego wspomnienia 19 września oraz 16 grudnia - dniu upamiętniającym ostrzeżenie przed erupcją Wezuwiusza w 1631 r. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Cud przyciąga rzesze wiernych i widzów. Jego brak jest uważany przez neapolitańczyków za zły znak. Tak było np. w latach pandemii koronawirusa w 2020 i 2021 roku.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV obejrzał ekspozycję Biblii Borso d’Este w Senacie Włoch

2025-12-18 17:28

[ TEMATY ]

Biblia

ekspozycja

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Po obiedzie w Nuncjaturze Apostolskiej przy Państwie Włoskim, Papież udał się do Senatu Republiki, gdzie obejrzał wystawianą tam Biblię Borso d’Este - arcydzieło sztuki iluminatorskiej epoki renesansu.

„Niech żyje Papież”, „Papież Leon!” i także „Forza Roma!”. Wokół słynnego „słonika” – znanej marmurowej rzeźby obelisku umieszczonego na grzbiecie słonia, symbolu Piazza della Minerva – zgromadził się niewielki tłum ludzi, gdy tylko rozeszła się wiadomość o zbliżającym się przybyciu Papieża. Leon XIV przybył dziś około godziny 14.45 do Biblioteki Senatu, aby prywatnie zwiedzić wystawę przygotowaną w Sali Kapitularnej z okazji Jubileuszu, poświęconą Biblii Borso d’Este – iluminowanemu rękopisowi w dwóch tomach, powstałemu w latach 1455–1461. Jest to ekspozycja bogata w historię i znaczenie, która – sto lat po swojej pierwszej publicznej prezentacji – udostępnia zwiedzającym dzieło pokazywane dotąd jedynie przy niezwykle rzadkich okazjach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję