Reklama

Wiatr historii

Wolni Polacy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Jerzy Popiełuszko jest patronem Polaków wolnych od nienawiści i głupoty, wolnych od genu samozagłady.
Wiatr historii przybrał na mocy i jeszcze przez długi czas nie osłabnie. Musimy zadać sobie trud obserwowania i myślenia. Musimy też zachować zimną krew w obliczu siewców nienawiści. Atak nienawiści przypuszczono na Kościół, być może z płonną nadzieją, że kolejny kryzys światowy pozwoli wreszcie na Endlösung, ostateczne rozwiązanie kwestii katolickiej. Cyniczna „walka z pedofilią” od początku miała na celu uderzenie w instytucję najgroźniejszą dla rebeliantów, którzy od wieków podkopują, podpalają i bombardują ludzką cywilizację. To uderzenie ma zresztą głębszy sens. Skierowane jest w mężczyznę, ojca i samego Boga. Taki jest zamysł ideologów, którzy spośród wielu słabości ludzkich postanowili wystawić na cel właśnie tę jedną, pobłażając wszystkim innym, zwłaszcza zaś własnym. Było wielkim błędem licznych obrońców prawdziwej cywilizacji, że do tej „walki z pedofilią” dobrodusznie dali się wciągnąć, przyjmując pojęcia i język wroga. Pora otrzeźwieć.
Nienawiść wtargnęła też do polskiego życia. Jesteśmy teraz prowokowani, niemal zmuszani do złych emocji. Mamy do czynienia z typowym dla kryzysów sianiem zamętu. Nasila się skłócanie Polaków i prowokowanie przeciwko Żydom, Rosjanom, Niemcom, muzułmanom. Czemu służą cyniczne prowokacje? Nasze pokolenie już na szczęście to wie. Oby nie dało się uwieść złu, niezależnie od tego, z której strony świata ono płynie. Zbyt wiele razy Polacy byli pionkami w cudzej, diabolicznej grze. Bądźmy niezależni od potęg i wolni od emocji, jak niezależny i wolny był Ksiądz Jerzy, patron naszej epoki. Zło nazywał złem. Wroga nazywał wrogiem. Wołał o miłość do wroga. Nie bójmy się. Można zamordować jednego proroka. Wolnego i roztropnego narodu nikt nie utopi w Wiśle. Zadaniem naszego pokolenia nie jest samozagłada, tylko odbudowa państwa, jego moralnych, instytucjonalnych, gospodarczych i finansowych podstaw.
Pierwszym krokiem na drodze odbudowy jest powstrzymanie centralizacji władzy. Na obszarze polityki i służb specjalnych w ciągu ostatnich lat niewielkie grono decydentów skupiło gigantyczną władzę. Niestety, ich celem jest likwidacja Polski jako państwa. W tym kontekście należy spodziewać się, że ze strony Niemiec lub Niemiec i Francji padnie propozycja powołania armii europejskiej. Zgodnie z lizbońską konstytucją Unii Europejskiej, grupa państw może taki zaczątek wojska unijnego powołać, nie oglądając się na innych. Słyszałem argument, że w kryzysie Niemcy się na to nie zdecydują z przyczyn finansowych. Odpowiem, że Niemcy mają cztery razy większy budżet niż Polska i niemal 10 proc. ich budżetu stanowią wydatki na obronę. Polskie wydatki obronne stanowią ok. 5 proc. niemieckiego budżetu obronnego. Niemców zatem stać, by wziąć na garnuszek to, co zostało z Wojska Polskiego. Tyle tylko, że to już nie będzie Wojsko Polskie. Wojsko Polskie, na razie wydrwione i pozbawione funduszy, w ramach armii europejskiej przestanie istnieć. Do tego scenariusza należy się przygotować z całym spokojem i rozwagą, wbrew najgorszym tromtadrackim tradycjom, za które tyle razy Polska płaciła rzekami krwi.
Oby Męczennik z Żoliborza uczynił z Polski w tym czasie próby wolny naród, nowych Polaków plemię. Jeśli ta przemiana nastąpi, świat będzie na nas patrzył nie tylko wtedy, kiedy zdarzy się tu patetyczna katastrofa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nigeria: Bandyci porwali 13 wiernych z kościoła w środkowej części kraju

2025-12-18 08:18

[ TEMATY ]

Nigeria

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Co najmniej 13 wiernych zostało porwanych przez uzbrojonych bandytów, którzy zaatakowali kościół w stanie Kogi w środkowej Nigerii, poinformował w środę Kingsley Fanwo, stanowy komisarz ds. informacji.

Atak przeprowadzono w niedzielę w Ayetoro-Kiri, miejscowości położonej w trudnodostępnej, porośniętej lasem deszczowym części kraju.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV obejrzał ekspozycję Biblii Borso d’Este w Senacie Włoch

2025-12-18 17:28

[ TEMATY ]

Biblia

ekspozycja

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Po obiedzie w Nuncjaturze Apostolskiej przy Państwie Włoskim, Papież udał się do Senatu Republiki, gdzie obejrzał wystawianą tam Biblię Borso d’Este - arcydzieło sztuki iluminatorskiej epoki renesansu.

„Niech żyje Papież”, „Papież Leon!” i także „Forza Roma!”. Wokół słynnego „słonika” – znanej marmurowej rzeźby obelisku umieszczonego na grzbiecie słonia, symbolu Piazza della Minerva – zgromadził się niewielki tłum ludzi, gdy tylko rozeszła się wiadomość o zbliżającym się przybyciu Papieża. Leon XIV przybył dziś około godziny 14.45 do Biblioteki Senatu, aby prywatnie zwiedzić wystawę przygotowaną w Sali Kapitularnej z okazji Jubileuszu, poświęconą Biblii Borso d’Este – iluminowanemu rękopisowi w dwóch tomach, powstałemu w latach 1455–1461. Jest to ekspozycja bogata w historię i znaczenie, która – sto lat po swojej pierwszej publicznej prezentacji – udostępnia zwiedzającym dzieło pokazywane dotąd jedynie przy niezwykle rzadkich okazjach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję