Reklama

Turystyka

Katania św. Agaty

Katania - drugie co do wielkości miasto Sycylii, położone nad Morzem Jońskim, u podnóża Etny. Sąsiedztwo wulkanu nigdy nie było dla Katanii bezpieczne, nic dziwnego, że mieszkańcy miasta podczas erupcji Etny czy trzęsień ziemi uciekali się do pomocy św. Agaty. To jej miasto rodzinne, tu przyszła na świat ok. 235 r. i tu, broniąc wiary chrześcijańskiej, poniosła śmierć męczeńską za panowania cesarza Decjusza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak głosi tradycja, w czasie tortur, jakim poddał Agatę namiestnik Kwincjan, a podczas których odcięto jej piersi, miasto nawiedziło trzęsienie ziemi. Zginęło wówczas wielu pogan. W katedrze w Katanii, nazywanej Duomo Santa Agata, znajdują się relikwie Świętej. Po raz pierwszy św. Agata interweniowała w sprawie swego miasta w rok po swojej śmierci, którą poniosła prawdopodobnie ok. 250 r. Gdy niedługo potem wybuchła Etna, mieszkańcy miasta wyszli podobno naprzeciw spływającej lawie z welonem Męczennicy. Jak przekazuje tradycja, powstrzymało to strumień lawy. Odtąd św. Agata czczona jest jako patronka Katanii, a jej welon przechowywany jest jako drogocenna relikwia.

Duomo Santa Agata

Reklama

Kiedy pierwszy raz staję przed katedrą św. Agaty na Piazza Duomo, na jej barokową fasadę spada zmierzch. Katedra jest jedną z czterech najciekawszych budowli stojących przy placu na przecięciu dwóch głównych ulic Katanii - Via Etnea i Via Vittorio Emanuele. Pozostałe budowle to: budynek ratusza - Palazzo del Municipio, dawne seminarium Chierici i Porta Uzeda - brama wybudowana w 1696 r. dla połączenia Via Etnea z dzielnicą portową Katanii. Monumentalne wnętrze Duomo kryje zachowane w nim trzy oryginalne normańskie apsydy i transept. Miłośników opery do Duomo przyciąga znajdujący się przy drugim pilastrze po prawej stronie grób Vincenza Belliniego, twórcy takich oper, jak: „Lunatyczka”, „Norma” „Purytanie”. Z prawego transeptu można wejść do normańskiej Capella della Madonna, w której spoczywają szczątki kilku władców aragońskich. Jednak dla pielgrzymów i czcicieli św. Agaty najważniejszym obiektem w katedrze jest Capella di Sant’Agata z XVI-wiecznym, pozłacanym i wysadzanym drogimi kamieniami relikwiarzem, zawierającym relikwie Patronki Katanii. Dzięki życzliwości proboszcza don Barbaro Sciontiego, grupy pielgrzymów mogą zobaczyć znajdujący się w zakrystii zabytkowy obraz przedstawiający erupcję Etny, jaka miała miejsce w XVII wieku. W nieszczęśliwym dla miasta 1669 r. podczas erupcji wulkanu lawa dosięgła Katanii i jej portu, i wdarła się do morza. Będąc w katedrze, warto także odwiedzić położone tuż obok pełne wspaniałych dzieł sztuki Muzeum Archidiecezjalne, z którego tarasu widokowego można podziwiać opromienioną słońcem Katanię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miasto z lawy

Reklama

Drugie, poranne spotkanie z Katanią pozwala mi bliżej poznać specyficzny urok tego miasta. Budowle, w większości wzniesione z wulkanicznego, czarnoszarego kamienia, nadają mu szczególny charakter, który jedne przewodniki nazywają pięknem, drugie zaś - szpetotą. Mimo tych rozdźwięków w ocenie jej urody, Katania znalazła się na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturalnego UNESCO. Miasto założone w 729 r. przed Chrystusem przez greckich kolonistów z Chalkis, niszczone było przez trzęsienia ziemi, spośród których to z 1693 r. niemalże całkowicie je zniszczyło, oraz przez lawę Etny. Od V wieku zanotowano 80 dużych wybuchów. Ostatnia erupcja wulkanu miała miejsce w maju 2008 r., kilka dni po mojej wizycie w Katanii. Podczas odbudowy miasta w XVIII wieku zaprojektowano na tyle szerokie ulice i rozległe place, by w przyszłości zminimalizować skutki kataklizmów. Katania nauczyła się żyć w cieniu wulkanu, a nawet korzystać z jego obecności, choćby przez wykorzystywanie lawy jako budulca i produktu w przemyśle pamiątkarskim. Pośrodku Piazza Duomo nawet o zmroku przyciąga turystów i młodych mieszkańców miasta jego symbol - słynna Fontana dell’Elefante z 1736 r. W jej basenie na cokole stoi wyrzeźbiony w lawie słoń, dźwigający na grzbiecie egipski obelisk. Mieszkańcy Katanii zwą czarnego słonia O Liutru, zniekształcając imię zapomnianego, a najpewniej nieistniejącego czarownika Eliodoro. Legenda mówi, że mag Eliodoro przemienił żywe zwierzę w kamień. Jego kształt ma upamiętniać pokonanie Kartagińczyków próbujących podbić miasto na słoniach. Wśród pamiątek, które można kupić w okolicznych sklepikach, królują miniaturki słonia wykonane z czerniącej dłonie lawy.

Rybna La Scala

Turystów przybywających do Katanii przyciąga słynny targ rybny - Mercato della Pescheria. Wejścia na targ od strony pobliskiego Piazza Duomo strzeże Fontana dell’Amenano, stanowiąca zarazem centralny punkt tego niezwykłego targowiska. Szczególny urok tego miejsca działa i na mnie. Mimo iż nie planuję zakupu krewetek czy tuszy z potężnych morskich ryb, zatrzymuję się przy każdym straganie, spędzając na Mercato blisko dwie godziny. Na niepowtarzalną atmosferę tego miejsca składają się: zapach ryb, kałuże wody pod stopami i charakterystyczne śpiewne nawoływania reklamujących swój towar sprzedawców. To niemalże operowe, doskonale postawione głosy. Cóż, Italia słynie z oper, a Katania jest przecież miastem jednego z jej twórców - Belliniego. Co osobliwe, mieszkańcy Katanii uczcili wielkiego mistrza Vincenzo na typowy dla kochających operę i dobre jedzenie Włochów - dedykując mu „Spaghetti Norma”, specjalność Katanii, z pomidorami i sosem bakłażanowym, którego nazwa pochodzi od imienia tytułowej bohaterki jednej z oper Belliniego. Wsłuchując się w te jedyne w swoim rodzaju rybno-handlowe arie, podziwiam kosze ze ślimakami, kraby, krewetki, tusze potężnych tuńczyków, długonose mieczniki, żywe ryby najprzeróżniejszych gatunków i rozłożone tuż obok stragany z karczochami, fantazyjnie powiązanymi porami i krążkami aromatycznych serów. Gdzie, jak nie w Italii, można zarazić się miłością do jedzenia? A ta, czego doświadczyłam na własnej skórze, przejawia się także w fascynacji jego poszczególnymi składnikami.

Lody ze św. Agatą

Nie oddalając się zbytnio od Piazza Duomo, napotyka się co rusz ciekawe świątynie, w których nie brak wizerunków Patronki miasta. W jednej z nich - barokowym kościele San Francesco d’Assisi obejrzeć można tzw. candelore, rzeźbione w drewnie i złocone kompozycje przedstawiające sceny męczeństwa św. Agaty. Co roku w lutym, candelore, symbolizujące poszczególne cechy rzemieślnicze miasta, obnoszone są w procesji podczas uroczystych obchodów dnia św. Agaty. To właśnie wtedy bogaty relikwiarz Świętej obwozi się po mieście w specjalnie do tego przystosowanym rydwanie, który na co dzień podziwiać można w tamtejszym Muzeum Archidiecezjalnym.
Jazda rydwanem to przywilej św. Agaty, przeciętny pielgrzym porusza się po Katanii pieszo. Gdziekolwiek by się jednak nie poszło, z radością wraca się słynną Via Etnea, mijając gmach pierwszego na Sycylii uniwersytetu i XVII-wiecznego ratusza, do Duomo Santa Agata. Przed opuszczeniem Katanii warto jeszcze wpaść z jej Patronką na niezrównane w tej okolicy lody. Podobno pierwsze z nich przyrządzili zajmujący Sycylię w latach 902-1070 Arabowie, mieszając lód ze stoków liczącej blisko 3340 m n.p.m. Etny z owocami. Ale to już całkiem inna historia…

2010-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyczyny sporu o Roma Tower

Niedziela warszawska 41/2017, str. 5

[ TEMATY ]

miasto

Materiały prasowe

Wizualizacja Roma Tower

Wizualizacja Roma Tower

W okolicach hotelu Marriott planowana jest budowa pięciu wysokich budynków. Ale tylko jeden z nich znalazł się pod medialnym obstrzałem i jest przedmiotem politycznych sporów. Jaki jest prawdziwy powód tej awantury?

Radni Dzielnicy Śródmieście pozytywnie zaopiniowali plan zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulic Emilii Plater i Nowogrodzkiej. Chodzi o rejon stolicy, gdzie już w PRL-u stały obok siebie dwa wysokościowce. Budynek Elektrimu jest w tym miejscu od 1978 r. i przez wiele lat był najwyższym wieżowcem w Polsce. Natomiast Hotel Marriott dołączył do niego w 1989 r.
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Relikwiarz z opolskiej katedry

2025-12-19 20:40

[ TEMATY ]

bp Andrzej Czaja

relikwiarz

katedra opolska

Diecezja Opolska

Biskup opolski Andrzej Czaja pieczętuje relikwiarz

Biskup opolski Andrzej Czaja pieczętuje relikwiarz

W kaplicy pw. św. Józefa w Kurii Diecezji Opolskiej odbyło się dziś nabożeństwo, podczas którego biskup opolski Andrzej Czaja zapieczętował relikwiarz, który jutro zostanie złożony w nowo poświęconym ołtarzu katedry opolskiej.

W nim znajdują się relikwie: Świętych Pierwszych Męczenników Świętego Kościoła Rzymskiego, św. Jacka, św. Jadwigi Śląskiej, bł. Bronisławy, bł. Czesława, bł. Marii Luizy Merkert oraz bł. Alojzego Ligudy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję