W święto Matki Bożej Gromnicznej, 2 lutego, odbyła się 23. Pielgrzymka Parlamentarzystów, która zgromadziła na Jasnej Górze ok. 50 posłów i senatorów. Do sanktuarium przybyli przedstawiciele klubów parlamentarnych: Prawa i Sprawiedliwości, Polska Jest Najważniejsza, Solidarnej Polski, Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Parlamentarzystów, którzy uczestniczyli we Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej, powitał podprzeor Jasnej Góry o. Mieczysław Polak. Homilię wygłosił ks. Paweł Powierza, duszpasterz parlamentarzystów i kapelan kaplicy sejmowej. Zachęcił do zdania rachunku sumienia z odpowiedzialności za Ojczyznę i powiedział: - 123 lata trwały zabory. I nie byłoby Polski, gdyby nie polskie dzieci we Wrześni, nie byłoby naszej Ojczyzny, gdybyśmy nie modlili się po polsku, żyli według Dekalogu. Nie byłoby Polski, gdyby nie ofiara, poświęcenie, bo tak nas wychowali ojcowie i dziadowie. Może biednie było, ale każdy wiedział, że Ojczyzna jest najważniejsza. - I trzeba nam sobie to przypominać, bo wpisujemy się w pewien ciąg dziejów, od Mieszka aż po nasze czasy. Wiarę świętą i miłość Ojczyzny trzeba przekazać następnym pokoleniom. Należy to czynić w sposób mądry, odpowiedzialny. A jaka będzie przyszłość naszej Ojczyzny - w dużej mierze zależy to od Was, drodzy parlamentarzyści, którzy tworzycie prawo Najjaśniejszej Rzeczypospolitej - zaznaczył kapelan parlamentarzystów.
Na zakończenie Eucharystii posłowie i senatorowie zawierzyli Maryi przyszłość Ojczyzny, odmawiając modlitwę „Pod Twoją obronę”.
- W dzisiejszych czasach Ojczyzna przeżywa trudne chwile - powiedział dla Biura Prasowego Jasnej Góry uczestniczący w pielgrzymce Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS. - Kiedy popatrzymy na to, co się dzieje w polskim Sejmie, kiedy część posłów uważa, że w izbie parlamentarnej nie powinien wisieć krzyż, to mamy do czynienia z olbrzymim kryzysem wartości - podkreślił. - Jestem przekonany, że wartości się ostoją, że jednak wola Narodu, zawsze wiernego Chrystusowi od ponad tysiąca lat, będzie silniejsza niż jakieś zapędy polityczne niektórych parlamentarzystów, godzących w fundament, na którym oparta jest nasza cywilizacja, nasza kultura i nasz system wartości.
W drodze powrotnej do Warszawy parlamentarzyści udali się do Piotrkowa Trybunalskiego, do Matki Bożej Patronki Polskich Parlamentarzystów.