Reklama

Niedziela Podlaska

Powołanie – dar i tajemnica

Niedziela podlaska 48/2012, str. 7

[ TEMATY ]

świadectwo

klerycy

powołanie

Drohiczyn

Al. Przemysław Skierski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyższe Seminarium Duchowne w Drohiczynie 25 listopada będzie obchodziło swoje święto patronalne. Z tej okazji alumni zostali postawieni przed dość trudnym zadaniem, odpowiedzi na pytanie: Czym jest dla ciebie powołanie? Oto ich odpowiedzi:

„Powołaniem jest dla mnie służba Bogu i ludziom, tym wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób szukają Boga. Według mnie, kapłan powinien być oddany swoim parafianom, nie mogą być mu obce ludzkie problemy. Powołanie jest wielkim darem, który wielu młodych chłopaków odkrywa, ale nie każdy potrafi go przyjąć. Kapłaństwo jest dla prawdziwych mężczyzn. Pracuje się z ludźmi, jest się z nimi w chwilach radosnych i wzniosłych, ale również, w chwilach smutnych i pełnych nadziei. Misja prezbitera jest bardzo odpowiedzialna, ponieważ musi przygotować ludzi na spotkanie z Bogiem. Od kiedy jestem w seminarium, zacząłem nowe życie. Chrystus udziela mi wielu łask, abym dzielnie z Nim kroczył ku wiecznej chwale”.
Al. Sylwester Grzeszczuk, rok I

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Tym, który powołuje, jest Bóg. Powołanie można porównać z książką, którą wypożycza się w bibliotece. Jest darmowa, każdy dostaje inną. Książkę należy przeczytać i dzielić się zdobytą wiedzą. Również powołanie jest darmowe, jest łaską i każdy jest powołany do czegoś innego. Każdy powinien rozeznać, umacniać, rozwijać, dzielić się z innymi oraz powierzyć Bogu. Książkę czasem się gubi, niszczy. Tak i powołanie czasem się marnuje. Powołanie jest darem od Pana Boga, przez który mogę w pełni odpowiedzieć na Jego miłość. Powołanie do kapłaństwa jest szczególnym darem, ale zarazem wielkim zadaniem. Jezus mówi w Ewangelii: „Idźcie na cały świat i głoście” (Mr 16, 15). Bóg powołuje mnie i każdego chrześcijanina do ewangelizacji, do głoszenia Słowa Bożego. Pragnę odpowiedzieć na to powołanie przez dawanie świadectwa w mojej codzienności”.
Al. Grzegorz Konopacki, rok II

„Powołanie to coś, czego tak naprawdę nie da się zdefiniować. Osobiste powołanie to wybór drogi, jaką mam kroczyć, by być w życiu szczęśliwym, to możliwość wyboru drogi, jaką Bóg nam pozostawił. Kiedy patrzę na swoją historię powołania, to dopiero z perspektywy czasu widzę wyraźnie, jak wiele wydarzeń w moim życiu Bóg przygotował lub wykorzystał, aby mi ostatecznie powiedzieć: „Pójdź za Mną”. Kiedy w liceum zacząłem wybiegać daleko w przyszłość, nigdy nie wykluczałem Boga, nigdy poza Nim nie szukałem szczęścia, wręcz przeciwnie - to Jego pytałem, co mam robić, jaką drogę wybrać. Patrząc z perspektywy czasu, po raz kolejny uświadamiam sobie, że wszystko zawdzięczam Bogu, który jest silniejszy od moich słabości”.
Al. Daniel Plewka, rok III

Reklama

„Powołanie to dar, szczególny dar od Boga, ale i tajemnica. Do odkrycia powołania w moim życiu przyczyniło się wiele osób. Na pewno wychowanie religijne w domu rodzinnym miało ogromne znaczenie, ponieważ moi rodzice nauczyli mnie modlitwy, którą teraz mogę pogłębiać. Myśli o wstąpieniu do seminarium pojawiały się w gimnazjum, w szkole średniej. Księża, którzy pracowali w mojej rodzinnej parafii, a więc ks. Józef Gierczyński oraz ks. Dariusz Kujawa (obecny proboszcz), świadectwem życia pokazali mi piękną drogę, jaką jest kapłaństwo. I tak 5 sierpnia 2009 r. zostałem przyjęty do Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie. Cieszę się, że wybrałem drogę kroczenia za Jezusem Chrystusem. Cieszę się, że każdego dnia mogę na nowo odkrywać i pogłębiać moje powołanie, moją relację z Panem Bogiem.
Należy pamiętać, że Tym, który powołuje, jest Pan Bóg, dlatego nie może zabraknąć ludzi modlących się o powołania. Rodziny, księża są narzędziami w ręku Boga, pomagając rozeznać powołanie młodego człowieka”.
Al. Łukasz Wojewódzki, rok IV

„Nie ma łatwej odpowiedzi na to pytanie. Tyle powołań, ile historii życia. Wszyscy jesteśmy wezwani do kroczenia drogą Dekalogu, do życia z Bogiem i drugim człowiekiem. Każdy z nas jest powołany do świętości. Powołanie jest takim dojrzałym momentem wyboru każdego z nas. Wyboru czego? Szczęścia. Jest one niezbędne w życiu. Powołanie więc to droga codziennego życia, w której nasza wola spotyka się z wolą Chrystusa. Każdy ma powołanie. Dla jednych jest to życie w rodzinie, samotności, dla jeszcze innych, w tym również dla mnie, jest nim kapłaństwo. Powołanie jest taką drabiną, po której wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku, ku życiu wiecznemu, ale każdy z nas inną drogą wyznaczoną przez Boga”.
Al. Przemysław Skierski, rok V

„Osobiście pytanie to dołączyłbym do kategorii trudnych pytań. Dlatego postaram się na nie odpowiedzieć, krótko opisując moje powołanie. W szarej codzienności, podczas normalnego jak każde inne życie, głęboko w moim sercu zacząłem słyszeć pewien głos. Z początku bardzo niewyraźny, obco brzmiący, zupełnie nierozpoznawalny dla moich uszu. Z czasem jednak stawał się bardziej słyszalny i zrozumiały. W końcu zabrzmiały słowa: „Tomaszu, mój umiłowany synu, wybrałem cię spośród wielu. Twoje serce się trwoży. Nie lękaj się, będę szedł przed tobą i rozświetlał wszystkie mroki”. W pozornie całkowitej ciemności, która zapadła wokół mnie, jednocześnie dostrzegłem wyciągniętą w moim kierunku dłoń. Mimo braku jakichkolwiek ludzkich możliwości, mocno chwyciłem się jej. Tak poznałem swojego najwspanialszego Przyjaciela. Pokładając bezgraniczną ufność we wszechmoc Jezusa - Pana rzeczy niemożliwych, ślepo podążam za Nim każdego dnia…”.
Dk. Tomasz Łapiński, rok VI

* * *

Jak widać, odpowiedzi są różne, nie jest łatwo odpowiedzieć na to pytanie samym alumnom. Jak trafnie określił bł. Jan Paweł II, „powołanie to dar i tajemnica”. Wszyscy jesteśmy wezwani do szukania odpowiedzi, jakie jest nasze powołanie, gdyż każdy z nas powołany jest do świętości, a idziemy do niej przeróżnymi drogami. Niech święto patronalne naszej uczelni będzie okazją do modlitwy o nowe, święte powołania kapłańskie.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oaza - sposób na życie

Zgodnie z oazową tradycją, uczestnicy wakacyjnych rekolekcji organizowanych przez Ruch Światło-Życie spotkali się w sanktuarium maryjnym w Wąwolnicy, by podsumować czas budowania przyjaźni z Bogiem i bliźnimi

Oazowe spotkanie, w którym uczestniczyło kilkaset osób, wypełniło czas przedostatniej wakacyjnej soboty 24 sierpnia. Wokół Pani Kębelskiej zgromadzili się kapłani, alumni, osoby życia konsekrowanego i świeccy, by przez wstawiennictwo najlepszej Matki dziękować Bogu za czas wakacyjnych rekolekcji. Centralną częścią spotkania była Msza św., której przewodniczył bp Mieczysław Cisło.
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

O. prof. Jacek Salij: o zwierzęta trzeba dbać, ale nie można ich zrównywać z ludźmi

2025-12-19 08:03

[ TEMATY ]

zwierzęta

Adobe Stock

Człowiek został powołany do opiekowania się przyrodą i nie może dopuszczać się okrucieństwa wobec innych istot. Jednak traktowanie psów czy kotów jak ludzi to błąd - mówi w rozmowie z KAI dominikanin o. prof. Jacek Salij. „Zwątpienie w Boga nieuchronnie kończy się zwątpieniem w człowieka. Dzisiaj wielu ludzi chciałoby urządzić świat tak, jakby Boga nie było. W tej perspektywie chciałoby się unieważnić tę prawdę, że na naszej ziemi jeden tylko człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże - i zrównać człowieka ze zwierzętami” - mówi.

Znany teolog, rekolekcjonista i autor popularnych książek o. Jacek Salij OP w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną przypomina, że jako ludzie mamy obowiązki wobec innych istot stworzonych. Bierze pod lupę zwyczaje żywieniowe, które doprowadziły do tego, że zwierzęta nie są już hodowane, tylko masowo „produkowane”. Podejmuje się jednak uporządkowania podstawowych pojęć w dziedzinie, która niekiedy bywa niezrozumiana nawet przez ludzi wierzących, np. kim jest człowiek i czym różni się od zwierzęcia. „Na naszej ziemi jeden tylko człowiek może usłyszeć Ewangelię i na nią się otwierać. I jeden tylko człowiek jest zdolny do modlitwy” - zauważa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję