W sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie 15 sierpnia w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odbyła się diecezjalna modlitwa wdzięczności za plony oraz o błogosławieństwo dla rolników. Do udziału w dożynkach w Rokitnie zostali zaproszeni diecezjanie, a w sposób szczególny rolnicy, ogrodnicy, sadownicy, pszczelarze i koła gospodyń wiejskich. Dziękczynnej modlitwie za plony przewodniczył pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński.

Na wstępie do Mszy św., która była głównym punktem spotkania, zacytował fragment utworu Jana Kochanowskiego: „Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary? Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?”. Biskup zauważył, że to nie tylko święto rolników, ale wszystkich ludzi. – Niech te piękne słowa z poezji będą dla nas inspiracją do poszukiwania odpowiedzi na pytanie, jaką przyjąć postawę wobec daru codziennego chleba – mówił biskup. – Ale dzisiaj pragniemy uroczyście poprzez dar modlitwy podziękować, bo dożynki to przecież nic innego jak przedłużenie ducha wdzięczności, które stworzenie żywi wobec Stwórcy. To przede wszystkim święto „dla Pana”, święto dziękczynienia wyrażonego Bogu za otrzymane błogosławieństwo, nas wszystkich, których Bóg żywi darem chleba. Postawy wdzięczności rolników wobec Boga nie mogły w przeszłości i nie mogą dzisiaj zniszczyć żadne problemy nękające wieś. Ta wdzięczność nie może nigdy zaginąć, podobnie jak nie może ustać wdzięczność dzieci wobec własnych rodziców – kontynuował pasterz diecezji.

Mszę św. poprzedziły nabożeństwo różańcowe oraz konferencja wprowadzająca. Diecezjalne dożynki zostały zorganizowane przez sanktuarium w Rokitnie i Duszpasterstwo Rolników. – Jak co roku, gromadzimy się 15 sierpnia, by dziękować Bogu za plony ziemi. Szczególnie dziękujemy za to, że były one dosyć obfite. Dziękujemy, że Bóg zachował nas od katastrof związanych z żywiołami. Dziękujemy za to, co udało się zrobić i dalej modlimy się o dobrą pogodę na drugą część żniw, bo soja czy kukurydza będą zbierane we wrześniu albo październiku – powiedział diecezjalny duszpasterz rolników ks. Paweł Mydłowski. W homilii wskazał na Maryję, która z duszą i ciałem została wzięta do Nieba, przypominając, że kiedyś na końcu czasów nasze dusze także zostaną przyobleczone w chwalebne ciała, uświęcone łaską Zmartwychwstałego Chrystusa. Z drugiej strony zaapelował o poszanowanie pracy rolników i rzemieślników i wartości chleba i żywności.

– Przyjechaliśmy do Rokitna po wielu latach, dowiedzieliśmy się, że odbędzie się tutaj odpust ku czci Matki Bożej – powiedzieli państwo Barbara i Bruno Nowiccy z Lwówka Wielkopolskiego. – Jest bukiet w ręku, będziemy dzisiaj dziękować za wszystkie łaski, które Pan Bóg na nas zsyła. Będziemy prosić za ojczyznę, za nasze rodziny, dzieci, za nas – dodali. – Co roku przyjeżdżamy do Matki Bożej. Jest pięknie, modlimy się, żeby było coraz lepiej nam wszystkim. Maryja jest wzorem dla nas, jest ostoją naszego życia – mówi Andrzej Więckowski, członek zarządu regionu, chorąży gorzowskiej „Solidarności”.